W czasie tej debaty Stigler sformułował kilka zasad funkcjonowania państwa. Warto je teraz przypomnieć, tym bardziej że rząd Donalda Tuska stosuje się do nich z całą możliwą polityczną bezwzględnością. Może Tusk czytał kiedyś Stiglera?
Tych pięć zasad, które generują patologiczne państwo, działa z całą mocą i rząd Tuska jest wielkim (choć być może nieświadomym) ich wyznawcą.
Pisałem wielokrotnie, że wyrwanie się z błędnego kręgu patologicznego rządzenia wymaga wiedzy i determinacji. Wiedzy na temat tego, jak można stworzyć system bodźców, który zmieni opisane wyżej mechanizmy. Taki system bodźców, który spowoduje, że urzędnikom będzie się opłacała zmiana. Teraz opłaca się blokowanie zmian. I determinacja w celu wdrożenia tego systemu bodźców.
Niestety, jedyna determinacja, jaką wykazuje rząd, to determinacja do jak największego rozszerzenia działania zasady czwartej, co widać w przypadku ustawy o OFE i co zaraz zobaczymy w przypadku ustaw zdrowotnych.