Telekomunikacja Polska, na korporacyjnym blogu, poinformowała, że Sąd Ochrony Konkurencji i Konsumenta uchylił nałożoną przez Urząd Komunikacji Elektronicznej karę za nie przedłożenie do zatwierdzenia cennika i regulaminu usługi dostępowej Neostrada (realnie: za cenę usługi utrzymanie linii telekomunikacyjnej). W 2007 r. UKE ukarał operatora narodowego kwotą 339 mln zł. To była rekord w praktyce Urzędu.

Dzisiejszy wyrok SOKiK, to kolejny gwóźdź do trumny decyzji o karze. Decydujący cios zadała jej Komisja Europejska, która uznała decyzję za niezgodną z prawem unijnym i pozwała Polskę przed Trybunał Sprawiedliwości za niedostosowanie prawa krajowego.

Od połowy 2007 r. sam UKE nie rości sobie pretensji do regulowania cen usług dostępowych. Kilka lat temu była mowa o możliwości konwersji kary na inwestycje infrastrukturalne, jednakże nie znaleziono mechanizmu prawnego do takiej operacji. Ponadto kara stanowi teoretycznie przychód skarbu państwa. Mimo tego UKE się jeszcze nie wycofuje z prawnej batalii i prawdopodobnie złoży odwołanie od dzisiejszej decyzji SOKiK.

- Decyzję podejmiemy, kiedy otrzymamy pisemne uzasadnienie. One niekiedy różnią się w treści od ustnych uzasadnień - mówi Anna Streżyńska, prezes UKE.