Liderzy branży z Polski

Największą firmą sektora w Europie Środkowo-Wschodniej jest sieć Biedronka. Co trzecia firma handlowa w zestawieniu pochodzi z naszego kraju

Publikacja: 08.09.2011 02:13

Top 20 firm handlowych

Top 20 firm handlowych

Foto: Rzeczpospolita

Pozycję lidera handlowego zestawienia największych firm regionu oddał polski oddział grupy Metro prowadzącej sieci Media Markt, Saturn, Real oraz Makro. Firma przez lata była największą w branży nie tylko w naszym kraju, ale także regionie. W 2010 r. jej przychody wzrosły jednak tylko o 4,6 proc., do 4,3 mld euro, co w starciu z siecią Biedronka okazało się za słabym wynikiem.

Prowadząca ją firma Jeronimo Martins Dystrybucja, należąca do portugalskiej grupy Jeronimo Martins, zwiększyła bowiem sprzedaż o 30,3 proc., do ponad 5 mld euro. Trójkę zamyka słoweński Mercator Group ze sprzedażą 2,8 mld euro (wzrost o 5,2 proc.).

Ujęte w zestawieniu firmy z branży handlowej zanotowały w 2010 r. niemal 68,4 mld euro przychodów. To o 9,5 proc. więcej niż rok wcześniej. Co prawda w poprzednich latach branża przyzwyczaiła do znacznie szybszego tempa rozwoju, ale na tle mozolnie podnoszących się po kryzysie gospodarek Europy Zachodniej to i tak doskonały wynik.

Zdecydowanie najmocniej, bo o 184 proc., obroty zwiększyła ukraińska firma CJSC Fozzy. Nikt inny nie przekroczył granicy 100 proc., choć wiele firm zyskiwało o 20 czy nawet 30 proc. Jednak z drugiej strony w przypadku 14 spółek sprzedaż była niższa, niż w 2009 r. W przypadku słowackiego oddziału sieci Kaufland aż o 19,2 proc., co jest najgorszym wynikiem w zestawieniu.

Najwięcej znad Wisły

W zestawieniu 500 największych firm regionu znalazło się 60 spółek handlowych reprezentujących zarówno segment detaliczny, jak i dystrybucję hurtową. Zdecydowanie najwięcej, bo aż 21, pochodzi z Polski. Czechom udało się wprowadzić ośmiu reprezentantów, Węgrom, Słowenii oraz Ukrainie zaś po pięciu. Pojedynczych przedstawicieli mają także Serbia, Estonia czy Chorwacja. Powodów takiej sytuacji jest kilka. Przede wszystkim Polska jest największym rynkiem handlowym w regionie. Ukraina dopiero przeżywa okres ekspansji wielkich sieci, ale nie na taką skalę, jak miało to miejsce w Polsce na początku lat 90. Plany podboju tego rynku przez koncerny handlowe pokrzyżował też kryzys z 2008 r.

Znajdujące się w tej samej fazie rozwoju rynku co Polska – Czechy, Słowacja czy Węgry – są dzisiaj znacznie bardziej skonsolidowanymi rynkami niż nasz. W Polsce sektor handlu tradycyjnego to wciąż ponad 40 proc. wartości rynku. W tamtych krajach jest to maksymalnie kilkanaście procent. Co więcej, w tych krajach jedynie po kilka firm kontroluje rynek. W Polsce nawet udział zdecydowanego lidera, czyli Biedronki, oscyluje jedynie wokół 10 proc.

Gorsze nastroje

Handel wciąż jest jednym z motorów wzrostu PKB w regionie, ale widać, że branża jeszcze nie do końca odzyskała wigor po latach kryzysu. W Polsce popyt krajowy jest nadal głównym składnikiem wzrostu PKB, w Czechach czy na Słowacji większy niż u nas jest udział eksportu.

Jak będzie wyglądał ten rok? Trudno powiedzieć. Tylko kilka firm ujętych w zestawieniu podaje wyniki kwartalne. Te, które to zrobiły, prezentują dobre dane, jak choćby krajowe Eurocash, LPP czy NFI EMF.

W 2010 r. rynek handlu ogólnospożywczego w Polsce zyskał 2,4 proc., do 40,2 mld euro. Prognozy firmy Euromonitor International z początku tego roku zakładają, że w 2011 r. wzrośnie 3,9 proc., do 41,8 mld euro. Znacznie gorzej wygląda sytuacja w przypadku choćby sprzedaży sprzętu elektronicznego, która w 2010 r. spadła 5,7 proc.

Zagrożeniem dla konsumpcji są osłabiające się, zwłaszcza względem euro oraz szwajcarskiego franka, waluty krajowe. Oznacza to, że posiadacze kredytów w nich udzielonych muszą realnie więcej przeznaczyć na spłatę rat.

W Polsce w I półroczu już dwa miesiące – marzec oraz czerwiec – przyniosły spadek obrotów w handlu detalicznym. Coraz więcej firm oraz ekonomistów mówi o mocnym spowolnieniu, choć do recesji jeszcze daleko. Sklepy średniej wielkości i dyskonty radzą sobie najlepiej, zwiększając sprzedaż o ponad 10 proc. Gorzej wygląda sytuacja w przypadku sklepów najmniejszych oraz największych. Te mogą zakończyć rok z obrotami mniejszymi niż w 2010 r.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy