Banki szukają pracowników wśród studentów

Banki promują się na uczelniach głównie po to, by pozyskać przyszłych pracowników, a nie klientów

Publikacja: 29.09.2011 01:07

Przed trzema laty, gdy technologia płatności zbliżeniowych była dopiero wprowadzana do Polski, BZ WBK i MasterCard testowały jej działanie w warszawskiej SGH, a jednymi z pierwszych użytkowników kart byli studenci tej uczelni. Przypadków, gdy bank trafia na uczelnię, by tam zachwalać swój produkt, jest jednak niewiele.

Innym przykładem jest ING, który w zeszłym roku prowadził na uczelniach promocję kont internetowych. Studenci, którzy wtedy zdecydowali się na ich otwarcie, otrzymywali bez opłaty kartę-naklejkę do płatności zbliżeniowych. Jednak znacznie częściej szkoły wyższe są dla banków przede wszystkim miejscem pozyskiwania przyszłych kadr, a nie klientów.

Nic więc dziwnego, że wiele instytucji finansowych zaprasza studentów na letnie staże i praktyki. Możliwość ich odbycia jest często nagrodą w konkursie. Tak postępuje np. Millennium. Bank co roku organizuje trzy konkursy o różnej tematyce, z zadaniami z zakresu marketingu, zarządzania projektami, jakości i innowacji.

To tylko jeden z przykładów, bo letnie praktyki proponuje młodym ludziom wiele dużych banków. Innym sposobem na pozyskanie przyszłych pracowników jest uczestnictwo w akademickich targach pracy i dniach kariery. Banki są też sponsorami tych wydarzeń.

Pieniądze instytucji finansowych wspierają też różne formy aktywności studentów. Chodzi tu np. o udział w międzynarodowych konkursach. Na przykład np. PKO BP sponsoruje drużynę Uniwersytetu Warszawskiego startującą w akademickich mistrzostwach świata w programowaniu zespołowym. W tych samych zawodach brali udział studenci z Uniwersytetu Wrocławskiego, wspierani z kolei przez BZ WBK.

Wiele instytucji chwali się organizowanymi przez siebie projektami edukacyjnymi, w ramach których młodzi ludzie zdobywają nie tylko wiedzę ekonomiczną, ale też np. umiejętności menedżerskie. Sponsorowane są też wydarzenia o charakterze rozrywkowym, takie jak np. juwenalia.

Przed trzema laty, gdy technologia płatności zbliżeniowych była dopiero wprowadzana do Polski, BZ WBK i MasterCard testowały jej działanie w warszawskiej SGH, a jednymi z pierwszych użytkowników kart byli studenci tej uczelni. Przypadków, gdy bank trafia na uczelnię, by tam zachwalać swój produkt, jest jednak niewiele.

Innym przykładem jest ING, który w zeszłym roku prowadził na uczelniach promocję kont internetowych. Studenci, którzy wtedy zdecydowali się na ich otwarcie, otrzymywali bez opłaty kartę-naklejkę do płatności zbliżeniowych. Jednak znacznie częściej szkoły wyższe są dla banków przede wszystkim miejscem pozyskiwania przyszłych kadr, a nie klientów.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy