Banki nie chcą już udzielać pożyczek w euro

Oferta pożyczek walutowych staje się coraz uboższa. Banki wycofują się z nich z powodu rosnących kosztów finansowania i ryzyka kursowego

Publikacja: 19.12.2011 19:46

Banki nie chcą już udzielać pożyczek w euro

Foto: Bloomberg

W ostat­nich dniach z udzie­la­nia kre­dy­tów hi­po­tecz­nych w eu­ro wy­co­fał się PKO BP, a od po­cząt­ku stycz­nia zro­bi to tak­że Kre­dyt Bank.

– Bank pod­jął tę de­cy­zję w związ­ku z utrzy­mu­ją­cą się nie­pew­no­ścią na ryn­kach fi­nan­so­wych oraz to­wa­rzy­szą­cy­mi jej znacz­ny­mi wa­ha­nia­mi kur­su tej wa­lu­ty, co prze­kła­da się na ro­sną­ce kosz­ty fi­nan­so­wa­nia ak­cji kre­dy­to­wej w eu­ro – tłu­ma­czy Agniesz­ka Na­chy­ła z de­par­ta­men­tu mar­ke­tin­gu kre­dy­tów hi­po­tecz­nych Kre­dyt Ban­ku. Do­da­je, że klien­ci, któ­rzy obec­nie roz­wa­ża­ją ofer­tę kre­dy­tu hi­po­tecz­ne­go w eu­ro i zło­żą w ban­ku kom­plet­ny wnio­sek kre­dy­to­wy do koń­ca ro­ku, bę­dą mo­gli go uzy­skać.

Po­dob­nie swo­je de­cy­zje o re­zy­gna­cji z udzie­la­nia po­ży­czek w eu­ro uza­sad­nia­ją in­ne ban­ki.

Taniej, ale ryzykownie

– Sy­tu­acja ryn­ko­wa, z któ­rą ma­my do czy­nie­nia obec­nie, wska­zu­je na wy­so­kie ry­zy­ko fi­nan­so­wa­nia wa­lu­to­we­go, za­rów­no dla ban­ku, jak i dla kon­su­men­ta. Zde­cy­do­wa­nie bez­piecz­niej­sze są te kre­dy­ty, któ­re spła­ca się w wa­lu­cie, w ja­kiej się za­ra­bia – tłu­ma­czy Ma­riusz Dy­mow­ski, dy­rek­tor de­par­ta­men­tu fi­nan­so­wa­nia klien­tów in­dy­wi­du­al­nych PKO BP. Deut­sche Bank PBC, któ­ry ja­ko je­den z kil­ku na ryn­ku na­dal ofe­ru­je kre­dy­ty w eu­ro, wkrót­ce za­ostrzy jed­nak kry­te­ria ich udzie­la­nia.

– Z uwa­gi na obec­ną sy­tu­ację na ryn­ku wy­mia­ny wa­lut oraz zgod­nie z re­ali­za­cją roz­po­czę­tej w ubie­głym ro­ku stra­te­gii zwięk­sza­nia udzia­łu kre­dy­tów zło­to­wych w port­fe­lu hi­po­tecz­nym na po­cząt­ku ro­ku wpro­wa­dzi­my czę­ścio­we ogra­ni­cze­nie do­stęp­no­ści tych kre­dy­tów w eu­ro – za­po­wia­da Sa­bi­na Sa­la­mon z DB PBC.

Z ko­lei mBank i Mul­ti­Bank zde­cy­do­wa­ły, że bę­dą sprze­da­wać te kre­dy­ty tyl­ko we wła­snej sie­ci, re­zy­gnu­jąc z ofe­ro­wa­nia ich przez po­śred­ni­ków. W przy­pad­ku Kre­dyt Ban­ku, po­dob­nie jak mBan­ku i Mul­ti­ban­ku, kre­dy­ty w eu­ro sta­no­wi­ły oko­ło 50 proc. no­wo udzie­la­nych, na­to­miast w PKO BP ten udział był zde­cy­do­wa­nie mniej­szy i nie prze­kra­czał 10 proc.

– Kre­dy­ty w eu­ro są ni­żej opro­cen­to­wa­ne niż te w zło­tych. Róż­ni­ca w ra­cie no­wo za­cią­ga­ne­go kre­dy­tu na kwo­tę 300 tys. wy­no­si śred­nio oko­ło 400 zło­tych mie­sięcz­nie na ko­rzyść kre­dy­tu w tej wa­lu­cie – wy­li­cza Ja­cek Ka­sper­czyk, ana­li­tyk po­rów­ny­war­ki fi­nan­so­wej Com­pe­ria.pl.

Jed­no­cze­śnie kre­dy­to­bior­ca bie­rze na sie­bie ry­zy­ko wa­lu­to­we, któ­re po wy­bu­chu kry­zy­su fi­nan­so­we­go, wraz z osła­bie­niem zło­te­go, od­czu­ły ty­sią­ce osób za­dłu­żo­nych we fran­kach szwaj­car­skich i eu­ro. W za­sa­dzie wszyst­kie ban­ki wy­co­fa­ły już z ofer­ty kre­dy­ty w szwaj­car­skiej wa­lu­cie. Ma je tyl­ko Nor­dea Bank, ale udzie­la ich na bar­dzo wy­śru­bo­wa­nych wa­run­kach – mi­ni­mal­ny do­chód wy­no­si 15 tys. zł.

Nowa rekomendacja

Od przy­szłe­go ro­ku zmie­nia­ją się za­sa­dy udzie­la­nia kre­dy­tów hi­po­tecz­nych, tak­że zło­to­wych. Zgod­nie z za­le­ce­nia­mi Ko­mi­sji Nad­zo­ru Fi­nan­so­we­go ban­ki bę­dą li­czyć zdol­ność kre­dy­to­wą klien­tów mak­sy­mal­nie na 25 lat, na­wet je­śli kre­dyt bę­dzie za­cią­ga­ny na dłu­żej.

Krót­szy okres spła­ty to wyż­sza ra­ta, a na co­mie­sięcz­ne spła­ty moż­na prze­zna­czyć nie wię­cej niż po­ło­wę do­cho­dów (w przy­pad­ku osób za­ra­bia­ją­cych nie wię­cej niż śred­nia kra­jo­wa) i 65 proc. dla uzy­sku­ją­cych wyż­szy do­chód. Ta­kie li­mi­ty wpro­wa­dzi­ła już wcze­śniej wy­da­na przez KNF re­ko­men­da­cja T.

Za­le­ce­nia, któ­re wcho­dzą w ży­cie od stycz­nia, wpro­wa­dza­ją do­dat­ko­wy li­mit dla kre­dy­tów wa­lu­to­wych, bo mie­sięcz­na ra­ta nie bę­dzie mo­gła prze­kro­czyć 42 proc. do­cho­dów. Jak wska­zu­ją sta­ty­sty­ki, bli­sko 2/3 kre­dy­tów hi­po­tecz­nych to zo­bo­wią­za­nia na 25 lat i wię­cej.

Z ostat­nich da­nych Związ­ku Ban­ków Pol­skich wy­ni­ka, że w port­fe­lu no­wych kre­dy­tów udzie­la­nych w III kw. 2011 r.  78,4 proc. war­to­ści sta­no­wi­ły po­życz­ki w zło­tych. W tym cza­sie od­no­to­wa­no mi­ni­mal­ny spa­dek udzia­łu kre­dy­tów de­no­mi­no­wa­nych w eu­ro (11,8 proc. w po­rów­na­niu z 14,1 proc. w po­przed­nim kwar­ta­le) oraz wzro­stu w CHF – do 9,8 proc. w po­rów­na­niu z 7,5 proc. w po­przed­nim kwar­ta­le. Cał­ko­wi­te za­dłu­że­nie Po­la­ków z ty­tu­łu kre­dy­tów miesz­ka­nio­wych prze­kro­czy­ło 312 mld zł.

W ostat­nich dniach z udzie­la­nia kre­dy­tów hi­po­tecz­nych w eu­ro wy­co­fał się PKO BP, a od po­cząt­ku stycz­nia zro­bi to tak­że Kre­dyt Bank.

– Bank pod­jął tę de­cy­zję w związ­ku z utrzy­mu­ją­cą się nie­pew­no­ścią na ryn­kach fi­nan­so­wych oraz to­wa­rzy­szą­cy­mi jej znacz­ny­mi wa­ha­nia­mi kur­su tej wa­lu­ty, co prze­kła­da się na ro­sną­ce kosz­ty fi­nan­so­wa­nia ak­cji kre­dy­to­wej w eu­ro – tłu­ma­czy Agniesz­ka Na­chy­ła z de­par­ta­men­tu mar­ke­tin­gu kre­dy­tów hi­po­tecz­nych Kre­dyt Ban­ku. Do­da­je, że klien­ci, któ­rzy obec­nie roz­wa­ża­ją ofer­tę kre­dy­tu hi­po­tecz­ne­go w eu­ro i zło­żą w ban­ku kom­plet­ny wnio­sek kre­dy­to­wy do koń­ca ro­ku, bę­dą mo­gli go uzy­skać.

Pozostało jeszcze 84% artykułu
Ekonomia
Brak wody bije w konkurencyjność
Ekonomia
Kraina spierzchniętych ust, kiedyś nazywana Europą
Ekonomia
AI w obszarze compliance to realna pomoc
Ekonomia
W biznesie nikt nie może iść sam
Ekonomia
Oszczędna jazda – techniki, o których warto pamiętać na co dzień