Polisa ochroni, ale może też dać zarobić

Ochrona majątku i zabezpieczenie rodziny powinny być standardem

Publikacja: 24.01.2012 02:38

Polisa ochroni, ale może też dać zarobić

Foto: Fotorzepa, Dariusz Majgier DM Dariusz Majgier

Po­ku­tu­je nie­praw­dzi­wa opi­nia, że ubez­pie­cze­nie na ży­cie to pro­dukt prze­zna­czo­ny dla osób bo­ga­tych, ewen­tu­al­nie tych, któ­re spła­ca­ją wy­so­ki kre­dyt hi­po­tecz­ny. To myl­ne prze­ko­na­nie, bo chro­nić do­bro­byt naj­bliższych oso­ba śred­nio sy­tu­owa­na po­win­na na­wet bar­dziej niż ma­ją­ca du­że oszczęd­no­ści, po­dob­nie jak my­śleć o po­mna­ża­niu swo­je­go ka­pi­ta­łu.

Ubez­pie­cze­nie na ży­cie mo­że mieć funk­cję ochron­ną lub in­we­sty­cyj­ną. W od­różnie­niu od po­lis ma­jąt­ko­wych, któ­re wy­klu­cza­ją ewen­tu­al­ność wzbo­ga­ce­nia się na sku­tek wy­pła­ce­nia od­szko­do­wa­nia, ubez­pie­czeń na ży­cie można mieć kil­ka, i za to sa­mo zda­rze­nie po­bie­rać gwa­ran­to­wa­ne kwo­ty z każde­go z nich.

Z po­li­są kre­dyt tań­szy

Pierw­szym ty­pem ubez­pie­czeń, czy­li po­li­sa­mi ochron­ny­mi, po­win­ny za­in­te­re­so­wać się szcze­gól­nie oso­by, któ­re są je­dy­nym ży­wi­cie­lem ro­dzi­ny, ma­ją­ce du­ży wkład w do­mo­wy bu­dżet oraz ci, na czy­ich bar­kach spo­czy­wa­ją po­ważne zo­bo­wią­za­nia. Teo­re­tycz­nie nie ma obo­wiąz­ku wy­ku­pu ubez­pie­cze­nia na ży­cie przy za­cią­ganiu kre­dytu hi­po­tecz­nego, jed­nak ban­ki czę­sto od je­go po­sia­da­nia uza­leżnia­ją wy­so­kość marży. Oczy­wi­ście dla nie­ubez­pie­czo­nych bę­dzie ona wyższa.

30 procent wzrósł przypis składki do ubezpieczeniowych funduszy kapitałowych po III kw. 2011 r.

Wy­ku­pie­nie po­li­sy, w za­leżno­ści od za­pi­sów ogól­nych wa­run­ków ubez­pie­cze­nia (OWU; po­win­ny być lek­tu­rą obo­wiąz­ko­wą każdej oso­by pod­pi­su­ją­cej po­li­sę), za­pew­ni wy­pła­tę kwo­ty, na ja­ką opie­wa­ła po­li­sa w przy­pad­ku śmier­ci ubez­pie­czone­go. Bę­dzie też bar­dzo po­moc­na, by utrzy­mać po­dob­ny po­ziom ży­cia ro­dzi­ny (przy­naj­mniej przez ja­kiś czas), gdy ob­ję­te­go po­li­są za­brak­nie.

Wy­so­kość od­szko­do­wa­nia za­le­ży od su­my ubez­pie­cze­nia, a ta po­win­na wy­no­sić co naj­mniej rów­no­war­tość pięcio-, dziesięciokrot­no­ści rocz­nych za­rob­ków. – Jak mó­wi po­wie­dze­nie, dwie rze­czy są nie­unik­nio­ne: pła­ce­nie po­dat­ków i śmierć. Po­li­sę na ży­cie po­wi­nien mieć każdy, ale nie każdy ta­ką sa­mą – mó­wi Krzysz­tof Wi­śniew­ski, eks­pert ds. ubez­pie­czeń na ży­cie War­ty.

Można du­żo za­ro­bić, można też stra­cić

– Je­ste­śmy chy­ba bar­dziej skłon­ni do ry­zy­ka i ha­zar­du niż in­ne na­ro­dy w re­gio­nie. Na ra­zie dla Po­la­ków ważniej­sze jest po­mna­ża­nie ma­jąt­ku, a nie je­go za­bez­pie­cza­nie – za­uwa­ża Mi­chał Biedz­ki, pre­zes Aegon Pol­ska.

Bio­rąc pod uwa­gę wy­dat­ki na ubez­pie­cze­nia ja­ko pro­cent PKB, je­ste­śmy bar­dzo da­le­ko za kra­ja­mi roz­wi­nię­tymi. Jak wy­ni­ka z da­nych Swiss Re, w Pol­sce na gło­wę przypada rocz­nie tyl­ko 235 dol. (660 zł) wydanych na ubez­pie­cze­nie na ży­cie i 230 dol. (645 zł) na po­li­sy ma­jąt­ko­we. Śred­nia świa­to­wa to od­po­wied­nio 364 dol. i 263 dol.

Pod wzglę­dem wy­so­ko­ści skła­dek w re­la­cji do PKB Pol­ska jest na 40. miej­scu na świe­cie, mo­gąc po­chwa­lić się skład­ką w wy­so­ko­ści 3,7 proc. PKB. Wy­żej z na­szej czę­ści Eu­ro­py są Cze­si (4 proc.) i Sło­weń­cy (5,9 proc.). To złe po­dej­ście, bo ubez­pie­cze­nie na ży­cie mo­że być też for­mą in­we­sty­cji, a zgro­ma­dzo­ne środ­ki przy­dać się np. po przej­ściu na eme­ry­tu­rę.

Naj­po­pu­lar­niej­szą for­mą po­mna­ża­nia ma­jąt­ku z po­li­są na ży­cie są ubez­pie­cze­nio­we fun­du­sze ka­pi­ta­ło­we (UFK), któ­rych nad­rzęd­nym ce­lem jest in­we­sto­wa­nie po­wie­rzo­nych środ­ków. Są one skon­stru­owa­ne tak, że naj­czę­ściej 99 proc. pie­nię­dzy jest lo­ko­wa­nych w fun­du­szu in­we­sty­cyj­nym, a 1 proc. sta­no­wi po­kry­cie kosz­tów ochro­ny na wy­pa­dek utra­ty ży­cia.

To klient de­cy­du­je o tym, w ja­kim ty­pie fun­du­szu bę­dą pra­co­wa­ły je­go środ­ki – UFK ma­ją ich w ofer­cie od kilku do kil­ku­dzie­się­ciu ty­pów. Im bardziej sku­pia się on na in­we­sty­cjach agre­syw­nych, czy­li ak­cyj­nych, tym więk­sza szan­sa na po­ten­cjal­ny zysk, ale też możliwość bo­le­śniej­szej stra­ty.

Przy­kła­do­wo, w ostat­nim ro­ku ża­den z UFK ak­cyj­nych nie wy­pra­co­wał do­dat­niej sto­py zwro­tu (naj­mniej stra­cił Nor­dea Ży­cie Ak­cji: -2,45 proc., naj­wię­cej Am­pli­co Li­fe Ak­cji: -44,3 proc.), jed­nak już w uję­ciu pię­cio­let­nim wszyst­kie wy­pra­co­wa­ły zy­ski, naj­więk­szy, pra­wie 70-proc., Al­lianz Ma­łych i Śred­nich Spół­ek. Du­żo mniej­sza oba­wa o in­we­sty­cje, ale też mniej­szy zwrot jest w fun­du­szach ob­li­ga­cyj­nych, pie­niężnych i sta­bil­nych.

Część za­rzą­dza­ją­cych uwa­ża, że te­raz gieł­da jest już w doł­ku i to do­bry mo­ment na agre­syw­niej­sze in­we­sty­cje, in­ni jed­nak sądzą, że wciąż nie można wy­klu­czyć dal­szych spad­ków i jesz­cze przez ja­kiś czas na­le­ży po­zo­stać w spo­koj­nych in­we­sty­cjach.

W ofer­cie firm ubez­pie­cze­nio­wych są też po­li­sy oszczęd­no­ścio­we, po­pu­lar­nie na­zy­wa­ne po­li­solo­ka­ta­mi. Opie­ra­ją się one na de­po­zy­cie, za­tem zysk dla klien­ta jest pew­ny, z gó­ry okre­ślo­ny, jed­nak sto­sun­ko­wo nie­wiel­ki. Ma to swo­je plu­sy: in­we­stu­jąc, nie jest się na­ra­żo­nym na nie­ocze­ki­wa­ne stra­ty. Mi­nu­sem jest jed­nak nie­możli­wość wy­pra­co­wa­nia po­nadprze­cięt­ne­go za­rob­ku, gdy tra­fi się na okres hos­sy.

Po­li­sy oszczęd­no­ścio­we z re­gu­ły są ofe­ro­wa­ne na okres do jed­ne­go ro­ku, z gwa­ran­cją za­rob­ku na po­zio­mie lo­kat ban­ko­wych, czy­li kil­ku pro­cent.

Głów­na ich prze­wa­ga nad in­ny­mi for­ma­mi po­mna­ża­nia ka­pi­ta­łu to fakt, że z uwa­gi na for­mę ubez­pie­cze­nia na ży­cie i do­ży­cie od uzy­ska­nej pre­mii nie zo­sta­nie po­bra­ny po­da­tek Bel­ki (19 proc.). W tym przy­pad­ku jed­nak nie­możli­we jest zwięk­sze­nie zy­sku po­za ten za­pi­sa­ny w pro­spek­cie.

Po­ku­tu­je nie­praw­dzi­wa opi­nia, że ubez­pie­cze­nie na ży­cie to pro­dukt prze­zna­czo­ny dla osób bo­ga­tych, ewen­tu­al­nie tych, któ­re spła­ca­ją wy­so­ki kre­dyt hi­po­tecz­ny. To myl­ne prze­ko­na­nie, bo chro­nić do­bro­byt naj­bliższych oso­ba śred­nio sy­tu­owa­na po­win­na na­wet bar­dziej niż ma­ją­ca du­że oszczęd­no­ści, po­dob­nie jak my­śleć o po­mna­ża­niu swo­je­go ka­pi­ta­łu.

Pozostało 93% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy