Pan Marek jest klientem Nordea Banku. Ma konto Spektrum. Często korzysta z bankowości internetowej.
– Niedawno podczas próby logowania się na konto system zażądał ode mnie numeru ze zdrapki, którego tam nie było – opowiada. – Po ponownej nieudanej próbie logowania zablokowano mi dostęp do konta. Karta okazała się nieaktywna. Musiałem pójść po nową do oddziału.
Jaka mogła być przyczyna takiej sytuacji? Joanna Krawczyk-Golba, rzecznik Nordei, tłumaczy, że podczas logowania się do bankowości elektronicznej NetBank klienci proszeni są o podanie dziesięciocyfrowego numeru identyfikacyjnego ID (login) oraz jednorazowego hasła z karty uwierzytelniającej (tzw. zdrapki) lub tokena, czyli urządzenia generującego jednorazowe kody. Netbank weryfikuje zgodność podanego przez klienta kodu z karty z indywidualnym numerem identyfikacyjnym. Wprowadzenie błędnego numeru ID powoduje wygenerowanie jednorazowego kodu, którego nie ma na karcie. Takie rozwiązanie zabezpiecza klienta przed wykorzystaniem elementów do logowania przez osoby nieuprawnione.
Coraz częściej stosowane są jednorazowe kody SMS
W Nordea Banku karta zdrapka to jedno z dostępnych narzędzi uwierzytelniających. Innym jest token – urządzenie kryptograficzne, które wyglądem przypomina kalkulator. Generuje on jednorazowe kody uwierzytelniające. Są one używane do potwierdzania operacji wykonywanych przez Internet czy telefonicznie. Token też jest zabezpieczony kodem PIN. Transakcje mogą być poza tym zatwierdzane bezpiecznym podpisem elektronicznym.