Aktywa TFI rosną a portfele asset management topnieją

Zamożni Polacy zamiast wybierać przeznaczone dla nich usługi zarządzania portfelami, decydują się na fundusze inwestycyjne – zwracają uwagę Alior Bank i Money Makers, które niedawno nawiązały współpracę (Money Makers będzie zarządzało portfelami klientów banku)

Publikacja: 23.09.2012 20:12

Aktywa TFI rosną a portfele asset management topnieją

Foto: Fotorzepa, Mateusz Pawlak matp Mateusz Pawlak

Po 20 latach funkcjonowania TFI w Polsce, swoje pieniądze – dzisiaj ok. 130 mld zł – powierzyły funduszom 2 miliony klientów. Dla porównania, z usług zarządzania portfelami korzysta niecałe 4 tys. osób dysponujących kapitałem rzędu 6 mld zł.

Dlaczego nawet zamożni Polacy, których byłoby stać na powierzenie profesjonalnym inwestorom kapitału rzędu 1 mln zł, wybierają fundusze, zamiast skrojonych na miarę usług asset management?

Powód jest prozaiczny – dużym instytucjom finansowym zwyczajnie nie opłaca się indywidualne podejście do klienta. Opłata za zarządzanie portfelem jest średnio o 1-1,5 pkt. proc. niższa niż w przypadku funduszy inwestycyjnych. Dodatkowo, jeżeli klient inwestuje duże kwoty – a o takich klientach z reguły mówimy w przypadku asset management – może liczyć na zniżki w opłatach.

Klienci często nie wychodzą na tym źle – stopy zwrotu funduszy inwestycyjnych nie są wcale gorsze od wyników portfeli. W pierwszym półroczu tego roku (stopy zwrotu strategii asset management nie są publikowane na bieżąco) portfele akcyjne zarobiły właściwie tyle samo co fundusze akcji, wyniki strategii dłużnych były natomiast gorsze niż funduszy obligacji – najlepszy portfel zarobił ponad 8 proc., a najlepszy fundusz był ponad 11 proc. na plusie.

Money Makers z Alior Bankiem zamierzają powalczyć o udziały w rynku zarządzania aktywami obniżając minimalną wartość portfela do 40 tys. zł – obecnie średnia wartość aktywów TFI przypadająca na klienta to ok. 65 tys. zł. Obie instytucje zamierzają więc powalczyć o klientów funduszowych.

Konkurencja do pomysłu nie odnosi się bezpośrednio, zwraca jednak uwagę, że obecnie w ogóle może być trudno o jakichkolwiek klientów. – Oprocentowanie depozytów często skłania klientów do korzystania z tej formy oszczędzania, tym bardziej że koniunktura nie sprzyja ryzykownym decyzjom – zwraca uwagę Marcin Bednarek, wiceprezes BPH TFI. Jego instytucja w pierwszej połowie roku podwoiła wartość aktywów portfeli asset management.

Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy