W ostatnich trzech latach polski eksport do Francji wzrósł o niemal 19 proc. Relacje z Francją cechują się także większą dynamiką wzrostu eksportu niż importu. Wzrost eksportu do Francji w 2018 r. wyniósł 5,3 proc., a importu 3 proc. Dodatnie saldo Polski w handlu z Francją ma zresztą szersze tło, gdyż druga największa gospodarka w Unii Europejskiej (i trzecia w Europie) notuje ostatnio deficyt ogółem. Jak podaje polskie Ministerstwo Przedsiębiorczości i Technologii (MPiT) w 2018 r. deficyt handlowy Francji wyniósł 59,9 mld euro (2,5 proc. PKB) i uległ zwiększeniu o 2,1 mld euro w porównaniu z rokiem 2017. Przyczyną wzrostu deficytu handlowego było zwiększenie deficytu związanego z importem nośników energii, czego powodem był wzrost cen ropy naftowej. Francuski deficyt handlowy może być rozczarowujący, jeśli porównamy go do nadwyżki Niemiec (ponad 200 mld euro) będących partnerem nr 1 w relacjach gospodarczych naszego kraju to jednak Jean-Baptiste Lemoyne, sekretarz stanu we francuskim resorcie spraw zagranicznych, pozytywnie ocenił wyniki osiągnięte w 2018 r., stwierdzając, że liczba francuskich przedsiębiorstw eksportujących jest największa od 2003 r. i wynosi obecnie 125 tys. firm.
Wymiana stale rośnie
Francja, będąca szóstą gospodarką świata i jednocześnie szóstą potęgą eksportową oraz siódmą importową jest jednym z najważniejszych partnerów handlowych Polski. To czwarty największy odbiorca polskich towarów na świecie (i zarazem w UE) i piąty największy dostawca towarów do Polski. Jak podaje MPiT w 2018 r. Polska wyeksportowała do Francji dobra warte ponad 12,2 mld euro i jednocześnie sprowadziła stamtąd towary za ponad 8,2 mld euro. W rezultacie saldo Polski w obrotach towarowych z Francją za 2018 r. to 4 mld euro. Polska zresztą od lat odnotowuje dodatni bilans handlowy w obrocie towarowym z Francją. Jednak co najważniejsze dwustronna wymiana handlowa stale wzrasta (za wyjątkiem 2012 r.), a nasz kraj jest najważniejszym partnerem handlowym dla Francji w Europie Środkowej i Wschodniej.
Na liście kluczowych dla Polski rynków eksportowych Francja od lat plasuje się na czwartej pozycji. Warto jednak przypomnieć, że w 2004 r., a więc w roku przystąpienia Polski do UE, była trzecim naszym głównym rynkiem eksportowym. W ub.r. polski eksport towarów do Francji zwiększył się o 5,3 proc., do 12,2 mld euro, a import o 3 proc., do 8,2 mld euro. Takie wyniki przełożyły się na dalsze powiększenie nadwyżki obrotów, o ok. 370 mln euro, do wspomnianych już 4 mld euro. Według danych GUS za okres od stycznia do lutego 2019 r. polski eksport do Francji wzrósł o 8,2 proc. w porównaniu z analogicznym okresem w roku ubiegłym (łącznie wyniósł 2,226 mld euro). Natomiast w tym samym czasie import z Francji uległ nieznacznemu spadkowi z 1,401 mld euro do 1,362 mld euro.
Towary o najważniejszym znaczeniu w polskim eksporcie do Francji to:
- kotły, maszyny i urządzenia mechaniczne oraz ich części,