Assistance przydatne w awaryjnych sytuacjach

Holowanie zepsutego samochodu, organizacja wizyty lekarza czy pielęgniarki, interwencja hydraulika w razie awarii w domu. Z tych i wielu innych przydatnych usług można korzystać po wykupieniu odpowiedniego ubezpieczenia

Publikacja: 06.12.2012 00:13

Ubezpieczenie assistance, najczęściej dołączane do polis autocasco oraz turystycznych i mieszkaniowych, ma już co trzeci Polak. Klienci korzystają z niego na razie mało aktywnie, przeciętnie rzadziej niż raz w roku.

– Istotne, że aż dziewięć na dziesięć osób jest zadowolonych ze wsparcia udzielonego im w ramach assistance. Taki wynik w innych produktach ubezpieczeniowych praktycznie się nie zdarza – mówi Krzysztof Szczerbacz z ARC Rynek i Opinia, autor badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Europ Assistance.

Sprawdź zakres i limity

Samochodowe assistance gwarantuje kierowcy i pasażerom pomoc w razie wypadku, kradzieży lub unieruchomienia samochodu. A o to ostatnie szczególnie łatwo jest zimą. Wtedy klienci najczęściej proszą o holowanie pojazdu. Liczba interwencji znacznie wzrasta, gdy spadnie śnieg; dochodzi wtedy do stłuczek na śliskiej nawierzchni. Z kolei w czasie mrozów kierowcy nierzadko potrzebują pomocy z powodu rozładowanego akumulatora czy zamarzniętych zamków.

Trzeba pamiętać, że w ramach ubezpieczenia assistance na ogół towarzystwo jedynie organizuje pomoc (np. podstawia holownik), natomiast nie wypłaca odszkodowania i nie pokrywa kosztów naprawy samochodu w warsztacie czy np. wymiany akumulatora.

Druga istotna kwestia to zakres ubezpieczenia. Może to być pomoc w razie awarii, wypadku, kradzieży, wandalizmu, ale też np. wtedy, gdy zabraknie paliwa czy zginą kluczyki do auta. Ubezpieczyciele wprowadzają też limity kwotowe dotyczące poszczególnych rodzajów zdarzeń. Oznacza to, że koszt udzielonej pomocy nie może przekroczyć wyznaczonego pułapu. W ubezpieczeniu w wersji podstawowej najczęściej limit wynosi 5 tys. zł rocznie, a w droższych pakietach 50 tys. zł.

Towarzystwa często oferują assistance za darmo w formie dodatku do innego ubezpieczenia (np. autocasco). Ale takie assistance z reguły ma mocno ograniczony zakres. Na przykład holowaniem samochodu firma zajmuje się tylko wówczas, gdy do awarii doszło w określonej odległości od domu. Zatem przed wyjazdem na urlop trzeba się upewnić, w jakiej sytuacji pomoc ubezpieczyciela będzie przysługiwać (jest to podane w ogólnych warunkach ubezpieczenia). Warto również sprawdzić, czy polisa działa za granicą i czy gwarantuje auto zastępcze.

Gdy musimy skorzystać z assistance, powinniśmy zadzwonić na numer alarmowy. Najczęściej jest to inny telefon niż ten, pod którym zgłaszamy szkodę.

Przyda się w czasie ferii

Assistance bardzo często pojawia się też w ubezpieczeniach turystycznych. W standardowej wersji gwarantuje m.in. organizację i pokrycie kosztów interwencji lekarskiej, bezpłatny specjalistyczny transport medyczny do odpowiedniej placówki, organizację wizyty np. kogoś z rodziny ubezpieczonego, który trafił do szpitala za granicą. – Rozszerzone programy zawierają wiele dodatkowych świadczeń, takich jak m.in. opieka nad dziećmi, ochrona prawna i pomoc prawnika w nagłych sytuacjach, tłumaczenia telefoniczne, ubezpieczenie bagażu czy specjalne pakiety przeznaczone dla osób uprawiających sport. Dzięki temu zagwarantowana jest np. pomoc w razie zgubienia lub kradzieży bagażu czy dokumentów – mówi Ryszard Grzelak, prezes Europ Assistance Polska.

Dodatkowo wszyscy ubezpieczeni uzyskują dostęp do infolinii: podróżnych (adresy biur podróży, atrakcje turystyczne, szczepienia, dokumenty wymagane w danym kraju), pogodowych (temperatura w danych miejscowościach, warunki pogodowe na drogach) i motoryzacyjnych (najbliższe stacje benzynowe, czas oczekiwania na przejściach granicznych).

Hydraulik i lekarz na zamówienie

Jak przyznają ubezpieczyciele, najczęściej korzystamy z assistance towarzyszącego polisom komunikacyjnym.

– Tak będzie jeszcze przez kilka najbliższych lat chociażby dlatego, że w Polsce jeździmy coraz starszymi samochodami. Ale najszybszy rozwój przewiduję dla assistance domowego – twierdzi Ryszard Grzelak.

Ten rodzaj assistance najczęściej kupujemy wraz z ubezpieczeniem domu czy mieszkania albo z polisą na życie. Czasami jest dodawany przez bank do konta czy karty kredytowej, o czym niejednokrotnie w ogóle nie pamiętamy.

Assistance uprawnia nas do skorzystania z pomocy w razie awarii. Firma zamówi np. hydraulika, elektryka, informatyka, a nawet lekarza. Assistance mieszkaniowe jest bowiem coraz częściej rozszerzane o usługi medyczne. Może to być m.in. organizacja i pokrycie kosztów wizyty lekarza, pielęgniarki, dostawa leków, organizacja opieki w szpitalu czy po powrocie z niego. W wersjach rozszerzonych klient zyskuje dostęp np. do usług opiekunek (opieka nad dziećmi i osobami niesamodzielnymi).

Assistance medyczne kosztuje na ogół kilkadziesiąt złotych rocznie. Umowa jest zawierana na rok z możliwością przedłużenia na kolejne roczne okresy aż do najbliższej rocznicy polisy przypadającej po dniu ukończenia przez ubezpieczonego 65 lat.

Towarzystwa szczegółowo określają w ogólnych warunkach ubezpieczenia (OWU), jak często można w ramach assistance korzystać np. z wizyty lekarza lub pielęgniarki w domu (z reguły są to dwie – trzy wizyty w roku). Z góry jest też ustalone, jaką maksymalnie kwotę ubezpieczyciel wyda na organizację pomocy (standardowo jest to od kilkuset do tysiąca złotych rocznie).

Wersja standardowa i rozszerzona

Assistance medyczne często zobowiązuje ubezpieczyciela (w zależności od wariantu zapisanego w OWU) także do dostawy leków i sprzętu rehabilitacyjnego, jeśli choroba wymaga leżenia w łóżku dłużej niż kilka dni. Tutaj również przewidziane są limity kwotowe dotyczące kosztów organizacji pomocy. Dodatkowo należy pamiętać, że za leki i sprzęt rehabilitacyjny trzeba zapłacić z własnej kieszeni.

W ramach medycznego assistance można także liczyć na pokrycie przez ubezpieczyciela kosztów przejazdu do placówki medycznej, jeśli stan zdrowia nie pozwala choremu na samodzielne prowadzenie auta, a także na opiekę nad dziećmi w czasie pobytu rodzica w szpitalu. Towarzystwa proponują albo zawiezienie dziecka do rodziny, albo – gdy jest to niemożliwe – zatrudnienie na kilka dni opiekunki. Mogą też pokryć koszty pomocy psychologicznej, gdy jest ona niezbędna po śmierci bliskiej osoby.  We wszystkich typach assistance zakres polisy można rozszerzyć. Wtedy ubezpieczyciel będzie gwarantował nie tylko organizację pomocy, ale też pokrycie jej kosztów. Na przykład nie tylko zamówi szklarza, ale też zapłaci za wstawienie nowej szyby.

Ale jak podkreślają firmy, nawet jeśli umowa nie obejmuje pokrycia kosztów naprawy, sama organizacja pomocy fachowca w sytuacjach podbramkowych jest już cenna. Specjalista przysłany przez ubezpieczyciela jest zobowiązany do stosowania ustalonych stawek, a jakość jego pracy jest na bieżąco monitorowana.

Partnerem cyklu jest Warta

Jarosław Nowak, kierujący zespołem assistance w Warcie

Ubezpieczenie assistance to gwarancja wygody i pomocy w razie problemów związanych ze zdrowiem, używaniem samochodu czy posiadaniem mieszkania. Dziś praktycznie każde ubezpieczenie może być wzbogacone o tego typu opcję, czy to w cenie podstawowej polisy, czy za dodatkową opłatą. W efekcie niewielkim kosztem można uzyskać szybką pomoc w trudnych sytuacjach życiowych.

W Warcie każdy kupujący ubezpieczenie OC lub AC ma zagwarantowaną bezpłatną pomoc w razie wypadku. Polega ona m.in. na: organizacji i pokryciu kosztów holowania pojazdu w wybrane przez ubezpieczonego miejsce do 100 km od miejsca zdarzenia. Udzielamy też informacji serwisowej. Przekażemy telefon do pomocy drogowej, która pomoże również w razie awarii: usprawni auto na miejscu lub w razie braku takiej możliwości przewiezie je do warsztatu. Trzeba jednak pamiętać, że towarzystwo pokrywa koszty pomocy w razie awarii dopiero w bogatszych wariantach assistance.

Wybierając wariant rozszerzony ubezpieczenia assistance dostajemy gwarancję organizacji i pokrycia kosztów pomocy również w razie awarii samochodu. Co najważniejsze, umowę ubezpieczenia można zawrzeć bez względu na wiek samochodu. Dodatkowo działa ona nie tylko w Polsce, ale też za granicą. Dzięki takiej umowie, mamy pewność uzyskania pełnej ochrony assistance, począwszy od informacji, gdzie znajduje się najbliższy warsztat i ewentualnej pomocy tłumacza w rozmowie z policją czy mechanikiem, przez holowanie auta, a następnie organizację oraz pokrycie kosztów dalszej podróży alternatywnym środkiem transportu, po powrót po naprawione auto. Każdy kto chciałby sam zorganizować sobie taką pomoc, powinien nie tylko się liczyć z bardzo wysokimi kosztami, często sięgającymi kilku tysięcy złotych, ale też musiałby podjąć wysiłek zlokalizowania usługodawców. Ubezpieczenie assistance zdejmuje te problemy z głowy.

Ile można zaoszczędzić dzięki assistance

99 zł

kosztuje ubezpieczenie assistance gwarantujące pomoc w razie awarii lub wypadku samochodu za granicą*

Koszty pomocy udzielonej w ramach assistance**:

500 zł

koszt holowania samochodu do warsztatu

2000 zł

transport  lotniczy osób podróżujących ubezpieczonym autem***

1000 zł

organizacja powrotu po naprawiony samochód

200 zł

łączne wydatki na przejazdy taksówkami z lotniska i na lotnisko

3700 zł

łączne koszty pomocy

*wariant gwarantujący pomoc w Polsce i za granicą do łącznej kwoty 20 tys. zł

**orientacyjne koszty związane z  udzieleniem pomocy  w razie awarii lub wypadku  za granicą; klient musiałby ponieść je sam, gdyby nie miał ubezpieczenia assistance; koszty te mogą się różnić w zależności od liczby podróżujących osób, kraju i okoliczności zdarzenia

***możliwy w przypadku, gdy podróż autobusem lub pociągiem trwałaby ponad osiem godzin, a na naprawę auta potrzeba więcej niż jednego dnia roboczego; podróżujący mogą być przetransportowani albo do miejsca docelowego swojego wyjazdu, albo do miejsca zamieszkania według wyboru klienta; usługa obejmuje organizację i pokrycie kosztów transportu.

Assistance gwarantuje nie tylko pokrycie kosztów związanych z pomocą, ale też wsparcie w razie problemów z samochodem, np.:

- pełną informację w ojczystym języku, jak postępować po awarii czy wypadku (np. jakie są procedury bezpieczeństwa na autostradzie),

- próbę naprawy pojazdu w miejscu awarii lub wypadku, lub holowanie do miejsca wskazanego przez ubezpieczonego,

- telefoniczną pomoc tłumacza w razie problemów z porozumieniem się z policją, holownikiem czy pracownikiem warsztatu za granicą,

- wyszukanie i wskazanie warsztatu mogącego naprawić samochód.

Ubezpieczenie assistance, najczęściej dołączane do polis autocasco oraz turystycznych i mieszkaniowych, ma już co trzeci Polak. Klienci korzystają z niego na razie mało aktywnie, przeciętnie rzadziej niż raz w roku.

– Istotne, że aż dziewięć na dziesięć osób jest zadowolonych ze wsparcia udzielonego im w ramach assistance. Taki wynik w innych produktach ubezpieczeniowych praktycznie się nie zdarza – mówi Krzysztof Szczerbacz z ARC Rynek i Opinia, autor badań przeprowadzonych na zlecenie firmy Europ Assistance.

Pozostało 95% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy