16-gigabajtowy iPad z Wi-Fi i wyświetlaczem Retina kosztuje w Argentynie 1094,11 dolara, wobec 473,77 w Malezji, wynika z danych CommSec, spółki zależnej australijskiego Commonwealth Bank.
iPad nie jest również tani w Europie Północnej i Ameryce Łacińskiej. (W Brazylii kosztuje 791,40 dolara, w Danii 725,32).
CommSec sporządza indeks iPoda od 2007 roku (ostatnio dodał do niego iPada), by sprawdzać, czy waluty są wyceniane prawidłowo. Indeks oparty jest na ekonomicznej teorii parytetu siły nabywczej. Według niej dany towar powinien kosztować tyle samo w różnych krajach, biorąc pod uwagę kurs waluty na wolnym rynku.
Tanio w Australii
W teorii różnice cenowe pomiędzy krajami są w dłuższej perspektywie nie do utrzymania, ponieważ siły rynkowe skłonią konsumentów i firmy do zakupów za granicą za mniejsze pieniądze. W rzeczywistości jednak liczne czynniki, w tym ograniczenia importowe, koszty przewozu i lokalne podatki, powodują, że rynek nie funkcjonuje w sposób doskonały.
CommSec wykorzystuje swoją tabelę cen do sprawdzenia, czy kursy walut pozostają w zgodzie z fundamentami gospodarczymi. Waluta kraju, w którym towary są tanie w porównaniu z resztą świata, powinna się umacniać, ponieważ cudzoziemcy będą ją kupować, by skorzystać z arbitrażu. Innymi słowy, waluta ta jest niedoszacowana.