Ubezpieczenia turystyczne Pakiety polis na zagraniczne wakacje

W Europie wystarczy polisa pokrywająca koszty leczenia do 120 tys. zł, ale w USA powinno to być ok. 400 tys. zł.

Publikacja: 25.05.2014 10:00

W ubiegłym roku ponad 40 proc. polskich turystów nie wykupiło ubezpieczenia na wyjazd zagraniczny. A urlop bez polisy może się okazać najdroższy w życiu. I to niekoniecznie wtedy, gdy dojdzie do drastycznego wypadku. Czasem stosunkowo niegroźna choroba wiąże się z wysokimi wydatkami.

Taka historia przydarzyła się w ubiegłym roku małżeństwu z dwójką dzieci podczas podróży do Indonezji. Mężczyzna musiał przerwać urlop i nagle wrócić do Polski na wezwanie pracodawcy. Po jego wyjeździe żona zachorowała na ospę. I musiała wraz z dziećmi przez kolejne trzy tygodnie zostać w hotelu, ponieważ osoby z chorobą zakaźną nie są wpuszczane na pokłady samolotów rejsowych. Koszty urlopu wzrosły o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na szczęście dla rodziny wydatki w całości pokryło towarzystwo ubezpieczeniowe.

Według danych Mondial Assistance najczęściej ubezpieczeni korzystają z pomocy medycznej (69 proc. wszystkich interwencji), zwrotu kosztów lekarstw (18 proc.), wizyt u dentysty (6 proc.). W dalszej kolejności są wezwania ambulansu i hospitalizacja. W każdym sezonie turystycznym zdarza się, że trzeba wynająć specjalistyczny transport medyczny air ambulansem.

Wersja podstawowa w cenie wycieczki

Oferta ubezpieczeń podróżnych jest bardzo zróżnicowana pod względem zakresu ochrony i wysokości składki.

– Jeśli jest to zorganizowany wyjazd z touroperatorem, pamiętajmy, aby dokładnie sprawdzić zakres polisy, którą otrzymujemy w pakiecie z wycieczką – radzi Mariusz Górski, dyrektor Departamentu Ubezpieczeń Zagranicznych TU Europa. – Biuro ma obowiązek nas ubezpieczyć, ale to my musimy poinformować organizatora, że np. cierpimy na chorobę przewlekłą.

Wtedy zostaniemy objęci ochroną po opłaceniu dodatkowej składki uwzględniającej utratę zdrowia z powodu przewlekłej choroby. Składka ta zazwyczaj jest spora, ale nie warto na niej oszczędzać. Co roku media opisują dramat turystów, którzy w czasie wakacji np. doznali udaru i musieli sami finansować leczenie.

Należy wziąć też pod uwagę charakter wyjazdu. Jeżeli chcemy uprawiać sport, szczególnie ekstremalny (np. nurkowanie, wspinaczka), powinniśmy sprawdzić, czy polisa dodawana do wycieczki obejmuje takie ryzyko (koszty leczenia w razie wypadku) i czy zawiera OC. Jeżeli tak nie jest, najlepiej dokupić ubezpieczenie, które spełni nasze wymagania.

Dodatkowe opcje

– Wachlarz ubezpieczeń, jakie mogą się znajdować w pakiecie turystycznym, jest szeroki. Podstawą powinny być ubezpieczenia kosztów leczenia i assistance, NNW oraz OC. I takim zestawem najczęściej są zainteresowani klienci – twierdzi Marcin Pawelec z Allianz. – Do tego w zależności od potrzeb i charakteru wyjazdu można dobrać dodatkowe opcje: zniszczenie lub utratę bagażu, opóźnienie odlotu, rezygnację z imprezy.

Przydatna opcja to ubezpieczenie akcji poszukiwawczej i ratowniczej. W Polsce w razie wypadku czy zaginięcia w górach GOPR poszukuje i sprowadza rannego za darmo. Za granicą służby ratownicze również pomogą poszkodowanemu, ale potem wystawią słony rachunek.

Niedoceniane są świadczenia assistance. Pakiety takie obejmują różne rodzaje pomocy poszkodowanej osobie. Przed zakupem polisy dobrze jest sprawdzić, czy w ramach assistance towarzystwo pokryje koszty zakwaterowania członka rodziny, który przyjedzie do ubezpieczonego, koszty transportu, ewentualnie wynajęcia kierowcy, jeśli trzeba będzie zastąpić osobę chorą lub przebywającą w szpitalu po wypadku.

Należy pamiętać, że niektóre polisy turystyczne mają ograniczony zakres, np. obejmują tylko NNW i koszty leczenia, a inne są rozszerzone o dodatkowe opcje, np. ubezpieczenie bagażu, rzeczy osobistych, mieszkania lub domu na czas podróży. Dobrym rozwiązaniem jest polisa pakietowa, obejmująca różne ubezpieczenia powiązane z wyjazdem. Wysokość limitów odpowiedzialności towarzystwa możemy wtedy przeważnie sami dopasować.

Bardzo ważny jest wybór dostatecznie wysokiej sumy ubezpieczenia. Koszty leczenia w zagranicznych szpitalach są wysokie, sięgają nawet 1 tys. euro za dobę.

– Wysokość sumy jest głównym czynnikiem decydującym, ile wyniesie składka. Im wyższa suma gwarancyjna, tym większa składka – mówi Mariusz Górski. – Ale wtedy możemy mówić o pełnej ochronie, gdyby przydarzyło się nam coś, co może utrudnić wakacje.

Karta EKUZ to za mało

Wiele osób wyjeżdżających do innego kraju Unii Europejskiej jest przeświadczonych, że alternatywą dla polisy turystycznej jest wydawana bezpłatnie Europejska Karta Ubezpieczenia Zdrowotnego (EKUZ). Tymczasem EKUZ nie uprawnia do bezpłatnego korzystania ze wszystkich procedur medycznych. Na przykład za akcję ratunkową czy transport medyczny do kraju trzeba płacić z własnej kieszeni. A są to bardzo duże wydatki. W Austrii na przykład przelot helikopterem do szpitala może kosztować nawet 4 tysiące euro. Powrót do kraju samolotem z obsługą medyczną to wydatek przynajmniej 11 tysięcy euro.

Poza tym turyści korzystają ze świadczeń lekarskich na takich samych zasadach jak obywatele kraju, do którego się wybierają. A w wielu państwach UE usługi medyczne są częściowo odpłatne. Na przykład w Chorwacji pacjent pokrywa aż 20 proc. kosztów leczenia.

Do tego EKUZ nie obejmuje usług prywatnych placówek. Pozostając przy przykładzie Chorwacji, jednorazowa wizyta u dentysty z bolącym zębem w prywatnej klinice może nas kosztować nawet 1 tys. zł.

Powiedzieli:

Ilona Tomaszewska | ekspert z Liberty Direct

Wybierając polisę turystyczną warto zwrócić uwagę na sumę ubezpieczenia kosztów leczenia (KL). W przypadku podróży do krajów europejskich z reguły wystarczają polisy KL i assistance z sumami ubezpieczenia 100–120 tys. zł. Natomiast jeśli wybieramy się w podróż poza Europę, powinniśmy wybrać wyższy wariant, z sumą około 200–250 tys. zł, z tym że w Ameryce północnej, zwłaszcza w USA, może być ona niewystarczająca; ubezpieczenie działające w Stanach powinno mieć znacznie wyższą sumę, ok. 400 tys. zł, z uwagi na wysokie koszty leczenia w tym kraju. Warto upewnić się, czy ubezpieczenie zawiera OC w życiu prywatnym i jaka jest suma gwarancyjna. Polisa taka może się przydać, jeśli niechcący (sami lub podróżujące z nami osoby) wyrządzimy szkodę osobom trzecim. Tego typu ubezpieczenie jest często niedoceniane, tymczasem może się okazać bardzo przydatne, jeżeli np. zranimy kogoś przy uprawianiu sportu. Gdy nie mamy polisy, koszty leczenia poszkodowanego musimy pokryć z własnej kieszeni, a te w krajach zachodnich mogą być ogromne.

Piotr Ruszowski | dyrektor sprzedaży i marketingu Mondial Assistance

Polaków coraz częściej stać na wakacje na drugim końcu świata, ale wszyscy jesteśmy bezradni, gdy okazuje się, że na leczenie trzeba wydać kilkadziesiąt, sto i więcej tysięcy złotych. Oczywiście, nie w każdej sytuacji wymagane są tak duże nakłady finansowe. Podczas wakacji mogą się zdarzyć zatrucia, udary, zwichnięcia, złamania, ale też ból zęba. Kupując polisę turystyczną, warto przestudiować ogólne warunki i sprawdzić, czy zakres ubezpieczenia jest dostosowany do charakteru i miejsca wyjazdu, a ochrona, którą dostajemy, jest taka, jakiej byśmy oczekiwali. Innej polisy potrzebuje rodzina z małymi dziećmi w Chorwacji, a innej osoba samodzielnie podróżująca po Bałkanach. Polak wyjeżdżający za granicę może wykupić ubezpieczenie turystyczne za mniej niż 10 zł za każdy dzień pobytu. Mieszkańcy innych krajów płacą znacznie więcej.

Ile mogą kosztować interwencje lekarskie – przykłady

-  ból głowy w Hurgadzie, Egipt: 651 euro

-  złamanie nogi w Bursie, Turcja: 16 900 euro

-  problemy z układem pokarmowym w Santo Domingo, Dominikana: 3010 euro

-  problemy z układem pokarmowym w Hiszpanii: 8000 euro

-  ból gardła w Hammamet, Tunezja: 772 euro

-  wybity bark w Hiszpanii: 3223 euro

-  ciężki przypadek zapalenia oskrzeli w Montrealu, Kanada: 25 000 euro

-  rozcięcie lub skaleczenie kolana na Korfu, Grecja: 3500 euro

źródło: Mondial Assistance na podstawie konkretnych zdarzeń, skutkujących wypłatą odszkodowania

Najwyższe wypłaty odszkodowania w ubiegłym sezonie letnim

-  USA – ok. 190 tys. zł; nagła operacja po ostrych bólach brzucha

-  Kazachstan – ok. 160 tys. zł; zasłabnięcie i nagły wzrost ciśnienia tętniczego, złe wyniki badań; transport air ambulansem do Polski w celu kontynuacji leczenia

-  Francja – ok. 150 tys. zł; uraz kręgosłupa w wyniku nieszczęśliwego upadku podczas wycieczki; transport air ambulansem do Polski w pozycji leżącej

-  Włochy – ok. 130 tys. zł; poważne obrażenia w wyniku wypadku komunikacyjnego; operacja we Włoszech, transport air ambulansem do Polski, pokrycie kosztów obecności opiekuna we Włoszech oraz jego powrotu do kraju

-  USA – ok. 120 tys. zł; leczenie operacyjne osoby z objawami ostrego zapalenia.

źródło: Mondial Assistance \

Typowe wyłączenia odpowiedzialności ubezpieczycieli

Towarzystwa przeważnie nie wypłacą odszkodowania za:

-  skutki wypadków będących efektem działania danej osoby pod wpływem alkoholu lub narkotyków,

-  wypadki spowodowane umyślnie, samookaleczenia itp.,

-  skutki aktywnego udziału w bójkach, zamieszkach,

-  choroby, których można by uniknąć, gdyby ubezpieczony poddał się szczepieniom obowiązującym w danym kraju,

-  wypadki przy wykonywaniu pracy (jeśli nie zostały uwzględnione w polisie).

W ubiegłym roku ponad 40 proc. polskich turystów nie wykupiło ubezpieczenia na wyjazd zagraniczny. A urlop bez polisy może się okazać najdroższy w życiu. I to niekoniecznie wtedy, gdy dojdzie do drastycznego wypadku. Czasem stosunkowo niegroźna choroba wiąże się z wysokimi wydatkami.

Taka historia przydarzyła się w ubiegłym roku małżeństwu z dwójką dzieci podczas podróży do Indonezji. Mężczyzna musiał przerwać urlop i nagle wrócić do Polski na wezwanie pracodawcy. Po jego wyjeździe żona zachorowała na ospę. I musiała wraz z dziećmi przez kolejne trzy tygodnie zostać w hotelu, ponieważ osoby z chorobą zakaźną nie są wpuszczane na pokłady samolotów rejsowych. Koszty urlopu wzrosły o kilkadziesiąt tysięcy złotych. Na szczęście dla rodziny wydatki w całości pokryło towarzystwo ubezpieczeniowe.

Pozostało 90% artykułu
Ekonomia
Gaz może efektywnie wspierać zmianę miksu energetycznego
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Ekonomia
Fundusze Europejskie kluczowe dla innowacyjnych firm
Ekonomia
Energetyka przyszłości wymaga długoterminowych planów
Ekonomia
Technologia zmieni oblicze banków, ale będą one potrzebne klientom
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Ekonomia
Czy Polska ma szansę postawić na nogi obronę Europy