Zmiany w ustawie emerytalnej spowodowały, że w 2014 roku OFE chętniej pozbywały się akcji spółek niż decydowały na nowe inwestycje. Jak się okazuje w przypadku co najmniej kilku firm fundusze wybrały wyjątkowo kiepski moment na wyjście z inwestycji.
Ukraińskie zamieszanie
Konflikt na Wschodzie sprawił, że wyceny ukraińskich spółek notowanych na Giełdzie Papierów Wartościowych bardzo mocno spadły. Fundusze kilka miesięcy czekały na odbicie, jednak wreszcie na początku września straciły cierpliwość. ING OFE oraz Generali na sprzedaż akcji KSG Agro wybrały jednak fatalny moment, kiedy kurs notował historycznie niskie poziomy.
Kilka dni później na rynek trafiła informacja o planie pokojowym i wyceny ukraińskich spółek poszybowały. Gdyby fundusze poczekały, mogłyby sprzedać akcje KSG Agro po kilkakrotnie wyższej cenie.
Nie najlepszym wyczuciem czasu wykazało się też MetLife OFE, które 10 listopada zeszło poniżej 5-proc. progu w kapitale spółki 11bit studios. Kilka dni później na rynek trafiła informacja o wielkim powodzeniu gry „This War of Mine".
Okazało się, że już po dwóch dniach przychody pokryły wydatki na jej stworzenie. To wywołało euforię na rynku i w ciągu zaledwie kilku dni akcje zdrożały o ponad 100 proc. Kurs nadal rośnie.