Barbara Nowacka przypomniała, że już w ubiegłym roku mówiła o planach ograniczenia lekcji religii do jednej godziny tygodniowo. - Sam Kościół to widzi, że w szkołach średnich trwa masowy odpływ od lekcji religii. 30 procent badanych wyborców PiS uważa, że jedna lekcja religii jest tym modelem, który powinien obowiązywać. Nie mówię o innych wyborcach, bo tam poparcie jest znacznie większe. Dlatego w czasie rozmów zgłosili propozycje, które są nie do przyjęcia dla nikogo, bo są rozpaczliwym krzykiem bezradności: zróbmy obowiązkową religię albo etykę, bo inaczej nam odpłyną wierni. Nie jest rolą państwa dbanie o to, by Kościół miał wiernych. To jest zadanie Kościoła – mówiła minister edukacji w TVN24.