Nuro działa w Houston, Palo Alto i Mountain View w
Kalifornii. Charakterystyczne autonomiczne pojazdy podążają z ładunkiem chodnikami,
a klient wyjmuje ładunek np. zakupy czy pizzę, po podaniu kodu. Rozwój usługi nie odbywał się jednak w
przewidywanym tempie.
W efekcie, wspierana przez potężne korporacje jak SoftBank,
Google i Tiger Global Management, firma zwalnia około 300 osób, czyli 20 proc. siły
roboczej. W e-mailu, do którego dotarł TechCrunch, współzałożyciele Jiajun Zhu
i Dave Ferguson poinformowali pracowników, że biorą odpowiedzialność za
zwolnienia, które są wynikiem – jak twierdzą - nadmiernego zatrudnienia w 2021
r. i trudności gospodarki w tym roku.