Jacek Czaputowicz: Afera wizowa jest faktem

Jeśli PiS wygra wybory, to jeszcze bardziej zmarginalizuje Polskę w UE – uważa prof. Jacek Czaputowicz, były szef MSZ w rządzie Mateusza Morawieckiego.

Publikacja: 09.10.2023 22:03

Jacek Czaputowicz: Afera wizowa jest faktem

Foto: Fotorzepa/ Robert Gardziński

Jaka powinna być reakcja polskich władz na atak Hamasu na Izrael?

Trzeba wyrazić solidarność z narodem izraelskim. To jest atak terrorystyczny, w którym zginęły setki niewinnych osób. Musimy zdecydowanie potępiać takie działania.

Jak przebiega ewakuacja Polaków z Izraela?

Trzeba pochwalić firmę Rainbow Tours, która miała zaplanowane wycieczki do Izraela. Firma zareagowała szybko i od razu skierowała ponad 200 osób na lotniska w Egipcie. Ci ludzie już wrócili, to bardzo ważna reakcja osób bezpośrednio zaangażowanych. Jeżeli LOT odwołał loty do Tel Awiwu, to rząd nie powinien wysyłać tam swoich boeingów, bo może być to potencjalnie niebezpieczne. Trzeba to widzieć w odpowiedniej skali. Są tam tysiące oczekujących osób z różnych państw. Musimy poczekać na wznowienie normalnych lotów i nie nakręcać nadmiernie tej sprawy. Dobrze, że Polska skierowała tam samoloty i pomogła obywatelom, którzy byli na lotnisku. Ufam, że odbyło się to bezpiecznie. 

Czytaj więcej

Ewakuacja Polaków z Izraela. Pierwszy samolot wylądował w Warszawie

Czy polski rząd jest partnerem do rozmów dla Izraela?

Premier Izraela rozmawiał z wieloma światowymi przywódcami, m.in. z panią Giorgią Meloni i prezydentem Wołodymyrem Zełenskim. Ale z prezydentem Polski nie rozmawiał. Kiedyś Polska miała bardzo silną pozycję w Izraelu, zwłaszcza po organizacji konferencji bliskowschodniej. Mieliśmy też bardzo duży wkład w porozumienia Abrahamowe. Jednak nie odgrywamy już tam takiej roli.

Czy afera wizowa w MSZ jest faktem? Jarosław Kaczyński mówi, że nie ma żadnej afery.

Wydaje mi się, że relacje prasowe na ten temat są rzetelne w tej kwestii. Były postępowania, nieprawidłowości i korupcja w wielu wypadkach. To stało się również wątkiem politycznym w krajach Europy Zachodniej. Sprawa wiz wywołała polityczny problem w UE. Przepuszczanie uchodźców z Białorusi i szlaku bałkańskiego spowodowało zmianę polityki niemieckiej w kwestii kontroli na wschodniej granicy. Skutkiem jest też obecny kształt paktu migracyjnego, który jest dla nas bardzo niekorzystny. Traktuję to jako porażkę PiS, bo jeszcze w 2018 roku relokacje miały być dobrowolne. W międzyczasie koncepcja się zmieniła, a my zostaliśmy odizolowani. Głosy premiera o wetowaniu nie mają uzasadnienia. Takie decyzje nie są podejmowane jednogłośnie – nasz sprzeciw jest tylko demonstracją polityczną. To niedobre dla naszego państwa, bo kolejne kompetencje przechodzą do UE kosztem państw członkowskich. Suwerenne państwo powinno decydować o tym, kto przebywa na jego terytorium. Zresztą uchodźcy, którzy zostaną przeniesieni do Polski, prawdopodobnie i tak uciekną, bo nie chcą tutaj żyć. Będziemy mieli spory problem. To porażka tego rządu. 

Czytaj więcej

Michał Szułdrzyński: Co łączy Olafa Scholza, aferę wizową i „Zieloną granicę”

Mateusz Morawiecki zawetował cały paragraf konkluzji szczytu dotyczący migracji. Czy to ma jakieś znaczenie?

Nie, nie ma żadnego znaczenia. Można to czytać w następujący sposób: mimo że wprowadzone zostaje prawo, które jest dla nas niekorzystne, to dalej będziemy się mu przeciwstawiać. Być może będzie można jeszcze coś zmienić w tej kwestii podczas konsultacji z PE. Ale jestem raczej sceptyczny co do tego. Premier mógł zawetować paragraf o warunkowości, bo decyzja w tej sprawie była podejmowana jednomyślnie. A w tym wypadku mamy głosowanie większościowe. Jest to nasza kolejna porażka i sukces federalizmu w UE. Osobiście jestem zwolennikiem utrzymania kompetencji państw. Dlatego jestem bardzo krytyczny co do tej decyzji UE i polskiego rządu, który doprowadził do uchwalenia tego prawa.

Można było do tego nie dopuścić?

Wydaje mi się, że tak, gdy byłem ministrem, to sprawa wydawała się dogadana. Z doniesień, które do nas dochodzą, wynika, że minister spraw wewnętrznych Mariusz Kamiński, który reprezentuje Polskę w Radzie ds. Sprawiedliwości i Spraw Wewnętrznych, w ogóle nie jeździł na jej spotkania. W zastępstwie wysyłał podsekretarza stanu. Trzeba jednak pamiętać, że żaden wicepremier czy minister spraw wewnętrznych nie będzie się liczył ze zwykłym urzędnikiem. A w UE chodzi przecież o to, żeby przekonywać swoich partnerów. Podejrzewam, że MSWiA i MSZ po prostu się tym nie zajęły.  

Czytaj więcej

Morawiecki w imieniu Polski odrzuca paragraf konkluzji szczytu RE dotyczący migracji

Czy polityka PiS-u prowadzi Polskę do wyprowadzenia z UE?

Grozi nam inny scenariusz, w którym UE integruje się w węższych kręgach. Polacy nie pozwolą na wyprowadzenie Polski z UE. Będziemy mieć raczej do czynienia z coraz większą marginalizacją Polski w UE. Nie będziemy mieli środków europejskich i zawsze będą nas przegłosowywali, jak w przypadku pakietu migracyjnego. Państwa mogą się zacząć integrować wokół strefy euro. Niemcy zapowiedziały, że nie będą czekały na Polskę. Zostaniemy w UE, która będzie wydmuszką, a najważniejsze decyzje, np. dotyczące budżetu, będą podejmowane w mniejszym gronie. 

Jaka powinna być reakcja polskich władz na atak Hamasu na Izrael?

Trzeba wyrazić solidarność z narodem izraelskim. To jest atak terrorystyczny, w którym zginęły setki niewinnych osób. Musimy zdecydowanie potępiać takie działania.

Pozostało 96% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
USA nałożyły nowe sankcje na Rosję. Chodzi o zakazaną broń
Dyplomacja
Rosja chce zakazać umieszczania broni w kosmosie "po wsze czasy"
Dyplomacja
Kolumbia zerwie stosunki dyplomatyczne z Izraelem. „To ludobójczy rząd”
Dyplomacja
Turcja poparła kandydata na sekretarza generalnego NATO. To przesądza sprawę?
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Materiał Promocyjny
Dzięki akcesji PKB Polski się podwoił