Reklama

Syria-Iran. Sojusz silniejszy od innych. Sojusz krwi

Gdy czołowe państwa arabskie godzą się z dyktatorem Syrii, Iran przypomina, że to jemu Asad zawdzięcza przetrwanie.

Publikacja: 05.05.2023 03:00

Ebrahim Raisi i Baszar Asad 3 maja w Damaszku

Ebrahim Raisi i Baszar Asad 3 maja w Damaszku

Foto: Iranian Presidency/AFP

Ebrahim Raisi składał w środę i czwartek wizytę w Damaszku. To pierwszy od 13 lat prezydent Iranu, który się tam pojawił. Długa przerwa nie wynikała z tego, że Iran – jak wiele państw arabskich – izolował Baszara Asada prowadzącego od 2011 r. wojnę z buntownikami. Przeciwnie: bliski religijnie szyicki Iran go wspierał, a nawet wraz z Rosją go militarnie uratował. Ale ci, którzy go izolowali, a czasem i wspierali jego przeciwników, w tym najsilniejsi: Arabia Saudyjska i Zjednoczone Emiraty Arabskie, teraz postanowili go wpuścić na salony. Iran również jedna się z sunnickimi monarchiami, jednak nie chce, by to one okazały się zwycięzcami w powojennej Syrii.

Już za 19 zł miesięcznie przez rok

Jak zmienia się świat i Polska. Jak wygląda nowa rzeczywistość polityczna po wyborach prezydenckich. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Czytaj, to co ważne.

Reklama
Dyplomacja
Radosław Sikorski w Fox News: Miały być sankcje na Rosję, była Alaska
Dyplomacja
Rosyjskie drony nad Polską. Donald Trump: To mogła być pomyłka
Dyplomacja
Rusłan Szoszyn: Białoruś uwalnia 52 więźniów. Łukaszenko walczy o względy Trumpa
Dyplomacja
Marian Banaś: Mogę jeszcze przez kilka lat pełnić funkcję prezesa NIK
Dyplomacja
Radosław Sikorski o dronach: Atak na terytorium Polski i NATO
Reklama
Reklama