Bix Aliu (właśc. Begzat Azem Aliu) na mocy piątkowej decyzji Bidena ma zostać ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym w Czarnogórze. Aliu ostatnio pełnił funkcję chargé d’affaires ambasady USA w Budapeszcie na Węgrzech. Wcześniej był zastępcą szefa misji ambasady USA w Polsce oraz chargé d'affaires ad interim przez cały 2021 r. Wcześniej Aliu był konsulem w Krakowie.

Aliu urodził się w Chicago, ale jest synem albańskich emigrantów z Kiczewa (teren dzisiejszej Macedonii Północnej), którzy przybyli do Stanów Zjednoczonych pod koniec lat 60. Studiował na Uniwersytecie Medycznym w Prisztinie oraz na Uniwersytecie Wojennym Armii USA w Carlisle w Pensylwanii. Poza angielskim, mówi biegle w języku czarnogórskim, polskim, serbsko-chorwackim, macedońskim i albańskim.

Bix Aliu wielokrotnie zajmował publicznie stanowisko w sprawie ustawy o radiofonii i telewizji, zwanej „lex TVN”. W rozmowie z „Rzeczpospolitą” stawał też w obronie społeczności LGBTQI+. - Żeby było jasne: nie namawiamy do zmiany polskiego prawa; to rolą polskiego społeczeństwa jest popieranie lub przeciwstawianie się polityce rządu. Chodzi nam o ochronę osób LGBTQI+ przed przemocą i wykorzystywaniem, dyskryminacją i stygmatyzacją. Bo nikt i nigdzie nie powinien być temu poddawany - mówił.

Czytaj więcej

Charge d’affaires USA: Osoby LGBTQI+ to ludzie, nie ideologia

W związku ze swoimi wypowiedziami Bix Aliu był krytykowany przez polityków PiS. -  Ten pan szkodzi polsko-amerykańskim stosunkom, ponieważ łamie konwencję wiedeńską z 1961 r., która jasno definiuje, jak ma wyglądać funkcjonowanie dyplomatów w państwie, do którego zostali wysłani. W dokumencie jest jasno zawarte, że dyplomata nie ma prawa ingerować w życie polityczne i procesy polityczne państwa, w którym urzęduje - przekonywał w rozmowie z Jackiem Nizinkiewiczem eurodeputowany Witold Waszczykowski.