USA wstrzymują część pomocy wojskowej dla Egiptu. Chodzi o prawa człowieka

Administracja Joe Bidena zdecydowała się wstrzymać przekazanie wartej 130 mln dolarów pomocy wojskowej dla Egiptu, w związku z niewypełnieniem przez władze w Kairze wymagań Stanów Zjednoczonych dotyczących przestrzegania praw człowieka - informuje przedstawiciel amerykańskiej administracji.

Publikacja: 15.09.2022 05:44

Abdel Fattah al-Sisi

Abdel Fattah al-Sisi

Foto: AFP

Do Egiptu trafi tylko transza pomocy wojskowej warta 170 mln dolarów - o tym, że USA nie zablokują całej pomocy zdecydowało to, że władze w Kairze uwolniły setki uwięzionych aktywistów, a także "poczyniły pewne postępy jeśli chodzi o zatrzymania z przyczyn politycznych i uczciwe procesy".

Organizacje broniące praw człowieka domagały się zablokowania całej pomocy wojskowej dla Egiptu. Aktywiści zarzucają administracji prezydenta Abdela Fattaha al-Sisiego, że ta dopuszcza się tortur oraz porwań przeciwników politycznych.

Czytaj więcej

Egipt: Niedobry czas na demokratyzację

Zablokowana przez sekretarza stanu USA, Antony'ego Blinkena, pomoc wojskowa dla Egiptu to ok. 10 proc. z wartej 1,3 mld dolarów rocznie pomocy przekazywanej przez Waszyngton Kairowi.

Reuters, cytując przedstawiciela administracji USA podkreśla, że prawnicy Departamentu Stanu ustalili, iż 10 proc. rocznej pomocy to maksymalna jej wielkość, jaką można zablokować w tym roku.

1,3 mld

Tyle dolarów jest warta roczna pomoc wojskowa USA dla Egiptu

- Podejście do tej kwestii odzwierciedla obawy administracji (Bidena) dotyczące praw człowieka i podstawowych wolności w Egipcie, a jednocześnie dążenie do utrzymania zaangażowania i dialogu, który prowadzimy od 20 miesięcy - mówi jeden z przedstawicieli Departamentu Stanu.

- Postawiliśmy sprawę bardzo jasno przed egipskim rządem, na każdym poziomie, w kwestii działań i kroków, które są niezbędne, by umocnić nasze relacje - dodał rozmówca agencji Reutera.

Prezydent Sisi zaprzecza, jakoby w Egipcie byli więźniowie polityczni.

Do Egiptu trafi tylko transza pomocy wojskowej warta 170 mln dolarów - o tym, że USA nie zablokują całej pomocy zdecydowało to, że władze w Kairze uwolniły setki uwięzionych aktywistów, a także "poczyniły pewne postępy jeśli chodzi o zatrzymania z przyczyn politycznych i uczciwe procesy".

Organizacje broniące praw człowieka domagały się zablokowania całej pomocy wojskowej dla Egiptu. Aktywiści zarzucają administracji prezydenta Abdela Fattaha al-Sisiego, że ta dopuszcza się tortur oraz porwań przeciwników politycznych.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Niemiecki dziennik z uznaniem o Polsce: Kluczowy kraj NATO, ma wpływy w USA
Dyplomacja
Tusk "w trakcie układania dużej układanki" na Zachodzie. "Prezydent nie pomaga"
Dyplomacja
Prezydent Iranu ostrzega Izrael. „Z reżimu syjonistycznego nie pozostanie nic”
Dyplomacja
Andrzej Duda mówi o broni atomowej w Polsce. Jest reakcja Rosji
Dyplomacja
Najstarszy król świata ogranicza aktywność. Zachorował na wakacjach, nie chce abdykować