Chińskie samoloty i okręty przekraczały linię dzielącą Cieśninę Tajwańską

Chińska armia kilkukrotnie przekroczyła tzw. linię mediany, nieformalną linię dzielącą Cieśninę Tajwańską na część "chińską" i "tajwańską" w środę wieczorem i w czwartek rano - twierdzi źródło z Tajwanu w rozmowie z agencją Reutera.

Publikacja: 04.08.2022 09:08

Chińskie śmigłowce w pobliżu Tajwanu

Chińskie śmigłowce w pobliżu Tajwanu

Foto: AFP

Czytaj więcej

"Rzeczpospolita" o wizycie Nancy Pelosi na Tajwanie

W czwartek rozpoczęły się zapowiedziane już wcześniej przez Chiny ćwiczenia marynarki wojennej i lotnictwa w pobliżu Tajwanu. Chiński nadawca publiczny CCTV podał, że "od południa w czwartek (6:00 czasu polskiego) do południa 7 (sierpnia) Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza prowadzi ważne ćwiczenia wojskowe połączone ze strzelaniami z użyciem ostrej amunicji". Strona chińska wskazała sześć stref wokół Tajwanu, które częściowo pokrywają się z wodami terytorialnymi Tajwanu, w których - w czasie ćwiczeń - nie powinny pojawiać się statki cywilne i samoloty. Władze Tajwanu zwracają uwagę, że niektóre z tych stref znajdują się blisko kluczowych tajwańskich portów, a działania Chin stanowią de facto blokadę wyspy.

Jak twierdzi informator Reutera w środę wieczorem i czwartek rano ok. 10 chińskich okrętów na krótko przekroczyło linię mediany na Cieśninie Tajwańskiej, zanim zostały "odpędzone" przez chińskie łodzie patrolowe.

Czytaj więcej

Chińska armia rozpoczęła ćwiczenia wokół Tajwanu

- Zakradły się i zostały przez nas odpędzone - powiedział informator agencji Reuters, który pragnie zachować anonimowość ze względu na delikatny charakter sprawy.

W czwartek rano liczne chińskie samoloty wojskowe na krótko przekroczyły linię mediany kilkukrotnie, zmuszając Tajpej do poderwania myśliwców i rozpoczęcia śledzenia chińskich samolotów przez zestawy obrony przeciwlotniczej.

- Wlatywały i wylatywały, raz za razem. Nadal nas nękają i zwiększają presję na nasz system obrony przeciwlotniczej - ubolewał rozmówca Reutera.

Zorganizowane przez Chiny ćwiczenia w pobliżu Tajwanu są pokłosiem wizyty na wyspie Nancy Pelosi, spikerki Izby Reprezentantów. Chiny uważają Tajwan za zbuntowaną prowincję i integralną część Państwa Środka. Pekin nigdy nie wyrzekł się siły w celu przywrócenia suwerenności nad wyspą.

W czwartek rozpoczęły się zapowiedziane już wcześniej przez Chiny ćwiczenia marynarki wojennej i lotnictwa w pobliżu Tajwanu. Chiński nadawca publiczny CCTV podał, że "od południa w czwartek (6:00 czasu polskiego) do południa 7 (sierpnia) Chińska Armia Ludowo-Wyzwoleńcza prowadzi ważne ćwiczenia wojskowe połączone ze strzelaniami z użyciem ostrej amunicji". Strona chińska wskazała sześć stref wokół Tajwanu, które częściowo pokrywają się z wodami terytorialnymi Tajwanu, w których - w czasie ćwiczeń - nie powinny pojawiać się statki cywilne i samoloty. Władze Tajwanu zwracają uwagę, że niektóre z tych stref znajdują się blisko kluczowych tajwańskich portów, a działania Chin stanowią de facto blokadę wyspy.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dyplomacja
Jędrzej Bielecki: Macron ostrzega, że Unia może umrzeć
Dyplomacja
Emmanuel Macron: Europa może umrzeć. Musi pokazać, że nie jest wasalem USA
Dyplomacja
Dlaczego Brytyjczycy porzucili ruch oporu i dziś kłaniają się przed Rosjanami
Dyplomacja
Andrzej Duda po exposé Sikorskiego. Mówi o "zdumieniu", "rozczarowaniu", "niesmaku"
Dyplomacja
Rosyjskie "nie" dla rezolucji ws. zakazu umieszczania broni atomowej w kosmosie