Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Aktualizacja: 18.09.2025 21:32 Publikacja: 16.06.2022 16:52
Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, prezydent Francji Emmanuel Macron i kanclerz Niemiec Olaf Scholz w Kijowie
Foto: PAP/Kay Nietfeld/dpa
W czwartek kanclerz Niemiec Olaf Scholz, prezydent Francji Emmanuel Macron, premier Włoch Mario Draghi i prezydent Rumunii Klaus Iohannis złożyli wizytę na Ukrainie. Przywódcy odwiedzili m.in. miejscowość Irpień w obwodzie kijowskim oraz spotkali się z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim.
Po rozmowach liderzy wystąpili na wspólnej konferencji prasowej. Wołodymyr Zełenski powiedział, że celem Rosji jest zniszczenie Ukrainy. Ukraiński prezydent odniósł się też do europejskich ambicji swego kraju. - Rozumiemy, że droga Ukrainy w kierunku UE nie składa się z jednego etapu - mówił zaznaczając, że droga ta została rozpoczęta. - Ukraińcy zasłużyli na prawo, żeby uzyskać status państwa kandydującego do UE - ocenił Zełenski. Mówił, że integrację europejską Ukrainy popiera większość mieszkańców kontynentu.
Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.
Treści, którym możesz zaufać.
Do ambasady Polski w Waszyngtonie wpłynął list napisany przez Donalda Trumpa do Karola Nawrockiego - informują „...
Kanclerz Niemiec Friedrich Merz mówił na forum Bundestagu, że Władimir Putin testuje, na co może sobie pozwolić...
Stany Zjednoczone za pośrednictwem kilku kanałów dyplomatycznych nakłaniały Japonię, aby nie uznała państwa pale...
Aleksander Łukaszenko oparł ideologię swojego reżimu na antypolskiej propagandzie. Walczył z nią więziony od pon...
Tuż przed wizytą w Niemczech i Francji prezydent Karol Nawrocki udzielił wywiadu niemieckiemu dziennikowi „Bild”.
Masz aktywną subskrypcję?
Zaloguj się lub wypróbuj za darmo
wydanie testowe.
nie masz konta w serwisie? Dołącz do nas