Bez zadośćuczynienia za czasowe zakręcanie wody najemcy

Nawet wykrzykiwane pod adresem najemcy z żądaniem zapłaty należnego jej czynszu w sytuacji, gdy oświadczał, że nie będzie płacił czynszu i będzie narastało zadłużenie nie jest działaniem sprzecznym z normami prawnymi i zasadami współżycia społecznego.

Aktualizacja: 28.09.2014 11:31 Publikacja: 28.09.2014 11:00

Bez zadośćuczynienia za czasowe zakręcanie wody najemcy

Foto: www.sxc.hu

Stosunki sąsiedzkie między Marianem i Teresą K. (imiona fikcyjne), a rodziną D., u których wynajmowali mieszkanie układały się normalnie do 2007 roku. Wówczas Marian K. stracił zatrudnienie i został zarejestrowany jako osoba bezrobotna. W związku z tym małżonkowie zaczęli mieć problemy z regularnym uiszczaniem czynszu za wynajem mieszkania. Zaczęły powstawać zaległości w płatnościach.

Z tego powodu pomiędzy dwiema rodzinami zaczęło dochodzić do nieporozumień i kłótni, które polegały m.in. na przekrzykiwaniu się. Zdarzało się też, że sąsiedzi wzajemnie się wyzywali i ubliżali. Marian K. mówił, że nie ma pieniędzy na czynsz i właścicielka nic mu nie może zrobić. Halina D. twierdziła zaś, że jej sąsiad jest złodziejem, gdyż ze swojej renty musi on pokrywać koszty zużycia przez najemców wody, wywozu śmieci i nieczystości.

Gdy małżonkowie K. nie uiścili czynszu, właścicielka zakręcała dopływ wody do mieszkania, ale po uiszczeniu czynszu odkręcała. Ponadto Halina D. wykrzykiwała, że przypadku nieuiszczania czynszu będą musieli opuścić mieszkanie. Przez trzy lata mąż właścicielki mieszkania zgłaszał również w zakładzie energetycznym, aby został zdjęty licznik energii.

We wrześniu 2012 r., wobec tego, że zadłużenie małżonków z tytułu czynszu wzrastało i strony nie doszły do porozumienia w sprawie spłaty zadłużenia, właściciele wystąpili o eksmisję. W grudniu tego samego roku zapadł wyrok orzekający eksmisję. Po otrzymaniu pozwu eksmisyjnego Marian K. był u właścicielki. Chciał, aby cofnęła pozew, a gdy odmówiła, powiedział, że właściciele „pożałują".

Mimo wyroku, małżonkowie K. nadali mieszkali w lokalu, stanowiącym własność rodziny D., czekając na lokal socjalny od miasta. Ich zaległość w zapłacie czynszu wynosiła około 2,5 tys. zł.

Brak publicznego charakteru

Konflikt między dwiema rodzinami znalazły swój finał na sali sądowej. W pozwie małżonkowie K. domagali się od rodziny D. kwoty aż 400 tys. zł z tytułu zadośćuczynienia za ubliżania, obrazy moralne i psychiczne, naruszanie prawa do spokoju, utratę zdrowia psychicznego, moralnego i fizycznego, a także depresję.

Sąd Okręgowy w Łodzi uznał, jednak, iż działania podejmowane przez pozwanych nie były bezprawne. - Wystąpili do sądu o ochronę swoich praw i uzyskali taką ochronę, gdyż sąd nakazał eksmisję – wskazano.

Wypowiadane, czy nawet wykrzykiwane przez pozwaną słowa pod adresem powoda z żądaniem zapłaty należnego jej czynszu w sytuacji, gdy powód oświadczał, że nie będzie płacił czynszu i będzie narastało zadłużenie, a pozwana będzie musiała pokrywać koszty zużytych przez powodów mediów ze swojej renty, obiektywnie nie jest działaniem sprzecznym z normami prawnymi i zasadami współżycia społecznego, a zatem nie stanowi naruszenia dóbr osobistych powodów – wyjaśnił sąd.

Dalej wskazano, że działania Haliny D., polegające na zakręcaniu dopływu wody, wypowiadaniu wobec powodów słów o usunięciu ich z mieszkania, gdy nie będą uiszczali czynszu, nie można uznać za bezprawne. - Pozwana wynajmowała mieszkanie powodom i w związku z tym miała prawo do żądania zapłaty czynszu – podkreślił sąd.

Zdaniem składu orzekającego, konflikty pomiędzy sąsiadami nie mogły stanowić także naruszenia dóbr osobistych najemców w postaci prawa do spokoju, godności i czci, bowiem jak wyjaśniono, właściciele nie przychodzili do mieszkania najemców, aby ich stamtąd wyrzucić. Ponadto inne ich zachowania nie miały charakteru publicznego.

Ostatecznie, więc Sąd Okręgowy w Łodzi doszedł do wniosku, że opisana sytuacja przy zastosowaniu obiektywnych kryteriów oceny, nie wyczerpuje znamion naruszenia dóbr osobistych, bowiem ocena, czy nastąpiło naruszenie dobra osobistego, nie może być dokonana jedynie według miary indywidualnej wrażliwości osoby, która czuje się dotknięta zachowaniem innej osoby, a sąd zobligowany jest do zastosowania oceny obiektywnej.

Bezprawne zachowanie najemców

Wyrok ten utrzymał Sąd Apelacyjny w Łodzi (sygn. akt I ACa 231/14).

Ten sąd z kolei zwrócił uwagę, iż istotne znaczenie w realiach opisywanej sprawy było ustalenie, że relacje stron miały charakter długotrwałego konfliktu sąsiedzkiego w relacji najemcy – wynajmujący. Jego podłożem było niewywiązywanie się przez powodów z ich obowiązków umownych kosztem istotnych interesów majątkowych Haliny D., a co więcej obelgi i wyzwiska miały charakter wzajemny.

- W realiach niniejszej sprawy za sprzeczne z zasadami współżycia społecznego uznać należało żądanie wypłaty określonej sumy pieniężnej, w sytuacji, gdy przyczyną konfliktu między stronami było bezprawne zachowanie powodów, a skutkiem tego zachowania było przerzucanie ciężaru utrzymania ich mieszkania na utrzymująca się z renty H. D., dochodziło do wielokrotnego wprowadzania pozwanej w błąd co do terminu spłaty zaległości i demonstrowania poczucia bezkarności oraz używania wyzwisk i wulgaryzmów przez powoda – podkreślił sąd.

Stosunki sąsiedzkie między Marianem i Teresą K. (imiona fikcyjne), a rodziną D., u których wynajmowali mieszkanie układały się normalnie do 2007 roku. Wówczas Marian K. stracił zatrudnienie i został zarejestrowany jako osoba bezrobotna. W związku z tym małżonkowie zaczęli mieć problemy z regularnym uiszczaniem czynszu za wynajem mieszkania. Zaczęły powstawać zaległości w płatnościach.

Z tego powodu pomiędzy dwiema rodzinami zaczęło dochodzić do nieporozumień i kłótni, które polegały m.in. na przekrzykiwaniu się. Zdarzało się też, że sąsiedzi wzajemnie się wyzywali i ubliżali. Marian K. mówił, że nie ma pieniędzy na czynsz i właścicielka nic mu nie może zrobić. Halina D. twierdziła zaś, że jej sąsiad jest złodziejem, gdyż ze swojej renty musi on pokrywać koszty zużycia przez najemców wody, wywozu śmieci i nieczystości.

Pozostało 83% artykułu
Konsumenci
Pozew grupowy oszukanych na pompy ciepła. Sąd wydał zabezpieczenie
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Prawo dla Ciebie
PiS wygrywa w Sądzie Najwyższym. Uchwała PKW o rozliczeniu kampanii uchylona
W sądzie i w urzędzie
Już za trzy tygodnie list polecony z urzędu przyjdzie on-line
Dane osobowe
Rekord wyłudzeń kredytów. Eksperci ostrzegają: będzie jeszcze więcej
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Prawnicy
Ewa Wrzosek musi odejść. Uderzyła publicznie w ministra Bodnara