Chodzi o posty, które prof. Senyszyn zamieszczała od 2014 r. na swoim profilu na Twitterze (obecnie X). Krytykowała w nich działalność niepodległościową Żołnierzy Wyklętych oraz działania ich upamiętniające po 1944 r. W jednym z postów posłanka napisała: „Wyklęci to nie żołnierze, a bandy wyrzutków społecznych, nierobów i frustratów czekających na III WŚ. Zamordowali 5 tys. cywilów, w tym 187 dzieci, grabili, gwałcili, torturowali, zastraszali Polaków odbudowujących kraj. Ich święto to jawna kpina z obywateli RP. Będzie zniesione”.
Czytaj więcej
Stowarzyszenie Rodzin Żołnierzy Wyklętych oraz członkowie rodzin Żołnierzy Niezłomnych, wspierani przez Redutę Dobrego Imienia złożyli przeciwko Joannie Senyszyn pozew o naruszenie dóbr osobistych.
Jak informuje Onet, w poniedziałek odbyła się pierwsza rozprawa. Przesłuchanych zostało czterech członków rodzin Żołnierzy Wyklętych: Tadeusz Płużański, Maryla Ścibor-Marchocka, Aleksandra Moroń oraz Zbigniew Człowiekowski.
- Poczułem się dotknięty i obrażony tymi wpisami, bo pozwana, atakując Żołnierzy Wyklętych, zaatakowała mojego ojca - mówił Tadeusz Płużański, prezes Stowarzyszenia Rodzin Żołnierzy Wyklętych, syn prof. Tadeusza Płużańskiego, uczestnika podziemia niepodległościowego i antykomunistycznego, więźnia politycznego w okresie stalinizmu.
Jak poinformowała pełnomocniczka powodów adw. Monika Brzozowska-Pasieka, członkowie rodzin Żołnierzy Wyklętych domagają się od Joanny Senyszyn usunięcia wpisów, umieszczenia przeprosin na jej profilu w mediach społecznościowych oraz wpłaty zadośćuczynienia w wysokości 100 tys. zł na rzecz stowarzyszenia.