Chodziło o serię artykułów prasowych o Dariuszu P. oskarżonego o dokonanie makabrycznej zbrodni: podpalenie domu i spowodowanie śmierci żony oraz czwórki dzieci. Akcentowano, że P. dopuścił się tego czynu w celu uzyskania korzyści majątkowej – pieniędzy z polis na życie. W okresie fałszywej żałoby P. znalazł sobie kochankę Renatę P., z którą następnie się zaręczył. Do ilustracji dwóch artykułów zostały wykorzystane fotografie kobiety i mężczyzny z rozpikselowanymi twarzami i opisem: „R. P. (40 l.) Kochanka mordercy. Nie minęło dziewięć miesięcy od tragicznej śmierci żony i czwórki dzieci, a D. P. (42 l.) już znalazł pocieszenie w ramionach innej kobiety."