Warszawski Sąd Okręgowy uznał w środę 30 kwietnia br., że Krzysztof Kozak, właściciel wytwórni muzycznej RRX został przedstawiony w filmie „Jesteś Bogiem" jako oszust i pirat fonograficzny czym zostały naruszone jego dobra osobiste.
Poszkodowany domagał się zadośćuczynienia w wysokości około 150 tys. zł, ale sąd uznał, że dostanie od Studia Filmowego KADR (producent filmu) oraz spółki KINO ŚWIAT (dystrybutor filmu) 50 tys. zł. Pozwani maja też w ciągu siedmiu dni od uprawomocnienia wyroku opublikować w dzienniku Rzeczpospolita oraz w Gazecie Wyborczej oświadczenia z przeprosinami Krzysztofa Kozaka.
W pozwie Krzysztof Kozak wskazał, że został pokazany w sposób nieprawdziwy. Wskazywał, że filmie zostały też przedstawione sceny, które w rzeczywistości nie miały miejsca - szantaż czy próba przejechania przez niego muzyków samochodem. Zaznaczał, że takie przedstawienie jego osoby naraziło go na utratę zaufania w branży muzycznej.
Pełnomocnicy pozwanych utrzymywali jednak, że film nie jest dokumentem. A postać, której pierwowzorem ma być producent muzyczny, jest fikcyjna. W filmie jest Krzysztof Koza o pseudonimie Kozak, a nie Krzysztof Kozak.
Sąd uznał jednak, że postać Krzysztofa Kozaka jest utożsamiana z powodem. Sędzia Dorota Trautman przyznała, że film był fabularny, ale oparty na faktach o czym świadczy napis przed emisją.