– Jestem pracownikiem działu marketingu i ostatnio przeczytałem, że swoją listę kontaktów powinienem zgłosić do generalnego inspektora ochrony danych osobowych. Czy rzeczywiście mam taki obowiązek – pyta Andrzej Szymański z Warszawy.
– Co do zasady listy kontaktów osobistych w telefonie nie podlegają obowiązkowi zgłoszenia do rejestracji GIODO, bowiem traktowane są jako zbiory danych prowadzone w celach osobistych lub domowych – mówi Wojciech Wiewiórowski, generalny inspektor ochrony danych osobowych (GIODO). A przepisy ustawy z 29 sierpnia 1997 r. o ochronie danych osobowych (tj. DzU z 2002 r. nr 101 poz. 926) nie mają do nich zastosowania – wyjaśnia. Obowiązkowi zgłoszenia do rejestracji GIODO nie podlegają również zbiory ekontaktów służbowych, o ile tworzone są wyłącznie na potrzeby ich utrzymywania. Taki zbiór ma bowiem charakter pomocniczy, służy usprawnieniu i przyspieszeniu działalności zawodowej. Dlatego można go uznać za zbiór danych przetwarzanych w zakresie drobnych, bieżących spraw życia codziennego, a te zgodnie z art. 43 ust. 1 pkt 11 wspomnianej ustawy nie podlegaj rejestracji.
– Niestety, to przedsiębiorca sam ocenia, czy jest zobowiązany do zgłoszenia zbioru czy nie – zauważa Maria Łopacka, przedstawiciel handlowy. A za niedokonanie tej czynności grozi kara. Jej zdaniem trudno jest wywnioskować, czy dane z palmtopie czy Ipodzie podlegają rejestracji czy nie.
GIODO zapewnia, że listy kontaktów, które są podstawą pracy m.in. dziennikarzy, przedstawicieli handlowych, a także zbiory danych tworzone jedynie na potrzeby wystawienia faktury, są zwolnione z obowiązku rejestracji u generalnego inspektora ochrony danych osobowych.
Czytaj więcej w serwisie: