Do generalnego inspektora ochrony danych osobowych wpłynęła skarga na starostę. Udostępnił on komornikowi dane umowy najmu. Jej stronami był: skarżący oraz użytkowniczka wieczysta zalegająca staroście w rocznych opłatach.
Komornik miał kłopoty ze ściągnięciem długu. Wezwał więc starostę do wskazania wierzytelności i innych praw majątkowych dłużniczki. Ten zaś przekazał mu m.in. dwie umowy najmu zawarte przez użytkowniczkę, między innymi właśnie ze skarżącym. Komornik zajął czynsz z tytułu najmu.
Zdaniem skarżącego starosta nie miał prawa przekazać komornikowi informacji o umowach najmu. Żądał też, by zaprzestał wykorzystywania jego danych personalnych.
Generalny inspektor nie podzielił jednak tej opinii i oddalił skargę. Nie dopatrzył się bowiem naruszeń ustawy o ochronie danych osobowych. Według niego zarówno starosta, jak i komornik mieli prawo przetwarzać dane skarżącego na podstawie art. 23 ust. 1 pkt 2 tej ustawy. Przepis ten zezwala na to, gdy jest to niezbędne do wykorzystania uprawnienia lub do spełnienia obowiązku wynikającego z przepisu prawa.
Generalny inspektor ochrony danych osobowych podkreślił, że komornik ma obowiązek dochować tajemnicy zawodowej. Dlatego skarżący nie musi się obawiać, że jego dane zostaną niewłaściwie wykorzystane.