Prezes UODO: Sprawa tej nieszczęsnej KRS przyćmiła całą moją kadencję

Uważam, że osobom publicznym również przysługuje prawo do prywatności. Oczywiście nie tak szerokie jak osobom „zwykłym” – mówi Jan Nowak, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych, który ubiega się o ponowny wybór. W piątek jego kandydaturę poparł Sejm.

Publikacja: 28.05.2023 09:58

Jan Nowak, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych

Jan Nowak, prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych

Foto: materiały prasowe

Czego się nie udało osiągnąć w tej kadencji, choć było ważne i było w planach?

Kwestia ustawy o dostępie do informacji publicznej. Mamy dwa dobra konstytucyjne: ochronę danych osobowych, prywatności, oraz dostęp do informacji publicznej – który reguluje ustawa z 2001 r., a więc bardzo stara. Problem stanowi art. 5 ust. 2 tego aktu – dotyczy on osób publicznych. W myśl tej regulacji osoby publiczne, można powiedzieć, są w ogóle pozbawione praw człowieka, prawa do prywatności, a to stoi w sprzeczności z Kartą Praw Podstawowych UE. Przepis jednak dalej obowiązuje i sądy go stosują. Pod koniec 2014 r. ustawę tę zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego ówczesna pierwsza prezes SN prof. Gersdorf, jednak w roku następnym, po zmianach politycznych, wycofała wniosek. Także aktualna pierwsza prezes SN prof. Manowska złożyła wniosek do TK o stwierdzenie niekonstytucyjności art. 5 ust. 2 wspomnianej ustawy. Poświęciła znaczną część uzasadnienia wniosku kwestii niezgodności tej regulacji z RODO. Niestety, wyrok wciąż nie zapadł.

Czytaj więcej

Prezes UODO ostro krytykuje wyrok NSA ws. Morele.net

 I na czym ta niezgodność ma polegać?

Ustawa nie została dostosowana do nowego rozporządzenia, mimo że gdy wchodziło ono w życie, znowelizowano ponad 160 ustaw. RODO w art. 86 mówi, że można stosować krajowe ustawy, ale z uwzględnieniem RODO, tzn. z zachowaniem balansu pomiędzy dostępem do informacji publicznej a ochroną danych osobowych. Gdybyśmy się teoretycznie zastanowili, to moglibyśmy dojść do wniosku, że skoro jest nadrzędność prawa unijnego, to w ogóle art. 5 ust. 2 tej ustawy nie powinien być stosowany. Ale jest, przez NSA i WSA oraz inne sądy. Tu dochodzimy do sprawy, która przyćmiła całą moją kadencję, czyli tej nieszczęsnej KRS.

Informacja publiczna jest ważna w demokratycznym państwie i ugruntowała się linia orzecznicza, że jest mniejsza ochrona w przypadku informacji, które mają związek z funkcją publiczną, ale nie każdej dotyczącej tzw. osób publicznych. A to, kto popiera jakiego kandydata do Krajowej Rady Sądownictwa, ewidentnie jest związane z funkcją publiczną.

Trzeba się mocno nad tym zastanowić. Tutaj nie tylko aspekt tej informacji publicznej wchodzi w grę. Oczywiście, sędzia jest osobą jak najbardziej publiczną. Ba, on sam swoim życiem, postępowaniem powinien świecić przykładem, nie robić jakichś nieprzyzwoitych rzeczy itd. Ale kiedy ten sędzia kopie ogródek albo siedzi z kolegą przy herbatce, bo tak sobie lubią, to czy jest wtedy osobą publiczną? Oczywiście nie sprawuje wtedy wymiaru sprawiedliwości. Czy ma prawo do prywatności jakiekolwiek?

Cała rozmowa w poniedziałek w "Rzeczpospolitej" i na Rp.pl

Czytaj więcej

Sprawa tej nieszczęsnej KRS przyćmiła całą moją kadencję

Czego się nie udało osiągnąć w tej kadencji, choć było ważne i było w planach?

Kwestia ustawy o dostępie do informacji publicznej. Mamy dwa dobra konstytucyjne: ochronę danych osobowych, prywatności, oraz dostęp do informacji publicznej – który reguluje ustawa z 2001 r., a więc bardzo stara. Problem stanowi art. 5 ust. 2 tego aktu – dotyczy on osób publicznych. W myśl tej regulacji osoby publiczne, można powiedzieć, są w ogóle pozbawione praw człowieka, prawa do prywatności, a to stoi w sprzeczności z Kartą Praw Podstawowych UE. Przepis jednak dalej obowiązuje i sądy go stosują. Pod koniec 2014 r. ustawę tę zaskarżyła do Trybunału Konstytucyjnego ówczesna pierwsza prezes SN prof. Gersdorf, jednak w roku następnym, po zmianach politycznych, wycofała wniosek. Także aktualna pierwsza prezes SN prof. Manowska złożyła wniosek do TK o stwierdzenie niekonstytucyjności art. 5 ust. 2 wspomnianej ustawy. Poświęciła znaczną część uzasadnienia wniosku kwestii niezgodności tej regulacji z RODO. Niestety, wyrok wciąż nie zapadł.

2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Kup teraz
Konsumenci
Jest nowy wyrok TSUE w polskiej sprawie. Upraszcza procesy frankowiczów
Materiał Promocyjny
Zwinny, wyrazisty i dynamiczny. SUV, który bryluje na europejskich salonach
Prawo karne
Marian Banaś składa doniesienie do prokuratury na Elżbietę Witek
Prawo dla Ciebie
Od dzisiaj możemy obniżyć rachunek za prąd. Trzeba spełnić jeden warunek
Prawo karne
Jest wyrok Sądu Najwyższego ws. symulacji zabójstwa abp. Jędraszewskiego
Materiał Promocyjny
THE FUTURE OF FINANCE
Praca, Emerytury i renty
Ogłoszono listę 10 najbogatszych emerytów w Polsce
Materiał Promocyjny
Nowe finansowanie dla transportu miejskiego w Polsce Wschodniej