Reklama
Rozwiń

Dane osobowe: Czy umowę darowizny trzeba przedstawiać pomocy społecznej

Obowiązek dostarczenia organowi pomocy społecznej umowy darowizny mieszkania powinno podlegać kontroli Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych – stwierdził Naczelny Sąd Administracyjny.

Aktualizacja: 06.08.2016 10:44 Publikacja: 06.08.2016 10:00

Dane osobowe: Czy umowę darowizny trzeba przedstawiać pomocy społecznej

Foto: 123RF

Ośrodek Polityki Społecznej w Warszawie uzależnił udzielenie pomocy Władysławowi M. Od udostępnienia treści umowy darowizny mieszkania na rzecz córek. Niezależnie od tego OPS wystąpił do administratora danych mieszkania, w którym jest lokatorem, o ujawnienie numeru księgi wieczystej mieszkania stanowiącego własność jego dzieci, a administracja je ujawniła. OPS skorzystał też z informacji znajdujących się w internetowej bazie danych dotyczących mieszkania jego dzieci i załączył do akt jednej ze spraw toczących się przed Wojewódzkim Sądem Administracyjnym w Warszawie.

Mężczyzna zwrócił się do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych o udzielenie odpowiedzi czy w takiej sytuacji naruszone zostały przepisy, które GIODO ma chronić.

GIODO poinformował pana Władysława, że jedynie w decyzji administracyjnej, wydanej po przeprowadzeniu postępowania administracyjnego w sprawie oceny legalności procesu przetwarzania danych osobowych (np. kontrolnego) i na podstawie przytoczonych w jego toku ustaleń, oraz z uwzględnieniem obowiązujących w dacie wydania decyzji przepisów prawa – w szczególności ustawy o ochronie danych osobowych - Generalny Inspektor może zająć wiążące stanowisko.

W odpowiedzi powołano się na określony w ustawie zakres zadań Generalnego Inspektora, stwierdzając, że nie jest zobowiązany do udzielania porad prawnych, której to pomocy mogą udzielić podmioty zajmujące się tym zawodowo. Dodatkowo wskazano, że zgodnie z art. 100 ust. 2 ustawy o pomocy społecznej w zakresie niezbędnym do przyznawania i udzielania świadczeń z pomocy społecznej, można przetwarzać dane osób ubiegających się i korzystających z tych świadczeń dotyczące: pochodzenia etnicznego, stanu zdrowia, nałogów, skazań, orzeczeń o ukaraniu, a także innych orzeczeń wydanych w postępowaniu sądowym lub administracyjnym.

Podobne stanowisko wyraził Wojewódzki Sąd Administracyjny, który uznał, że pismo skierowane przez pana Władysław do GIODO nie jest skargą. Dotyczy ono w istocie żądania zajęcia stanowiska, wydania opinii prawnej, sprowadzającej się do oceny prawidłowości stosowania prawa materialnego i procesowego przez organ właściwy w sprawach pomocy społecznej. Reasumując WSA stwierdził, że skoro GIODO nie był zobowiązany żadnym przepisem prawa czy to do wydania określonego aktu, czy też do dokonania stosownej czynności, nie sposób zarzucić mu, by pozostawał w bezczynności.

Inaczej pismo ocenił w niedawnym wyroku Naczelny Sąd Administracyjny.

Wyjaśnił on, że skarga, o której mowa w art. 12 pkt 2 ustawy o ochronie danych osobowych jest powszechnie dostępnym środkiem prawnym inicjującym uproszczone postępowanie o charakterze kontrolnym. Rezultatem tego postępowania nie jest wydanie rozstrzygnięcia adresowanego do osoby składającej skargę (wnioskodawcy), natomiast osoba ta powinna być powiadomiona o sposobie załatwienia skargi i o podjętych w wyniku jej złożenia krokach (wydaniu poleceń, usunięciu uchybień i innych).

W związku z tym, NSA uznał, że zarówno Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, jak też Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie błędnie zakwalifikowały pismo.

- Obowiązek dostarczenia organowi pomocy społecznej dokumentów - umowy darowizny mieszkania powinno podlegać kontroli Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych, wobec treści art. 51 ust. 2 i 5 Konstytucji RP – stwierdził sąd.

NSA nie miał wątpliwości, że intencją pana Władysława było wszczęcie postępowania administracyjnego, zmierzającego do usunięcia istniejących, jego zdaniem, nieprawidłowości.

Jak podkreślono, o kwalifikacji wniesionego przez stronę pisma decyduje jego treść, przy czym ciężar ten spoczywa na organie administracji publicznej. W sytuacji gdyby z treści skargi lub wniosku nie można było określić należycie ich przedmiotu, organ powinien wezwać do złożenia wyjaśnienia lub uzupełnienia.

NSA uchylił zaskarżony wyrok i przekazał sprawę do ponownego rozpoznania WSA w Warszawie.

Wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 6 lipca 2016 roku (sygn. akt I OSK 3016/15)

Spadki i darowizny
Jak długo można żądać zachowku? Prawo jasno wskazuje termin przedawnienia
Materiał Promocyjny
25 lat działań na rzecz zrównoważonego rozwoju
Prawo w Polsce
Ślub Kingi Dudy w Pałacu Prezydenckim. Watchdog pyta o koszty, ale studzi emocje
Prawo karne
Andrzej Duda zmienia zdanie w sprawie przepisów o mowie nienawiści
Matura i egzamin ósmoklasisty
Uwaga na świadectwa. MEN przypomina szkołom zasady: nieaktualne druki do wymiany
W sądzie i w urzędzie
Od 1 lipca nowości w aplikacji mObywatel. Oto, jakie usługi wprowadzono