GIODO nie może ingerować w treść ksiąg parafialnych

Stanowisko sądów administracyjnych nie może zostać streszczone jako poparcie dla władczej ingerencji Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w treści ksiąg parafialnych – pisze w analizie Instytut na rzecz Kultury Prawnej Ordo Iuris.

Publikacja: 14.10.2014 17:28

GIODO nie może ingerować w treść ksiąg parafialnych

Foto: Fotorzepa/Karol Zienkiewicz

Czego dotyczy problem? Otóż, osoby chcące wystąpić z Kościoła Katolickiego, czyli dokonać aktu apostazji zwracały się do proboszcza odpowiedniej parafii z oświadczeniem o wystąpieniu z Kościoła oraz żądały wykreślenia jego danych z ksiąg parafialnych. Ewentualnie dokonania odpowiedniej adnotacji w księdze chrztu.

Proboszczowie zwykle nie uwzględniali tych żądań powołując się na regulacje wewnętrzne Kościoła, a składający wnioski byli informowani o właściwej procedurze występowania z Kościoła. Zgodnie z nią apostazja dokonywana na terenie diecezji polskich ma być złożona w formie własnoręcznego oświadczenia przekazanego proboszczowi miejsca zamieszkania w obecności dwóch pełnoletnich świadków. Do wniosku należy także dołączyć akt chrztu. Odstępca musi być osobą pełnoletnią. Proboszcz jest zobowiązany do poświadczenia przyjęcia aktu apostazji własnoręcznym podpisem i pieczęcią parafialną oraz przesłania aktu do swojej kurii diecezjalnej. Kuria poleca proboszczowi dokonanie stosownego wpisu do parafialnej księgi ochrzczonych. Jeżeli apostata przyjął chrzest w parafii, która należy do innej diecezji, wówczas kuria diecezjalna przesyła informację o wystąpieniu z Kościoła do kurii diecezji chrztu osoby.

Apostaci w takich sytuacjach występowali, więc do Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych z żądaniem wydania nakazu sprostowania księgi parafialnej.

Zmiana praktyki

O ile w 2013 r. GIODO wydał 7 decyzji umarzających postępowanie oraz jedną nakazującą proboszczowi parafii przywrócenie stanu zgodnego z prawem poprzez uaktualnienie danych osobowych skarżącego, o tyle w tym roku wydano 8 decyzji umarzających postępowanie, i aż 55 decyzji uwzględniających żądanie osób chcących wystąpić z Kościoła.

Umarzając postępowania GIODO wskazywał, że nie przysługuje mu kompetencja do wydawania decyzji administracyjnych w przypadku danych dotyczących osób należących do kościoła lub innego związku wyznaniowego, o uregulowanej sytuacji prawnej, przetwarzanych na potrzeby tego kościoła lub związku wyznaniowego.

Sprawy dotyczące ksiąg parafialnych zaczęły, więc trafiać do sądów administracyjnych. Te stwierdzały niezasadność wydawania decyzji o umorzeniu postępowania administracyjnego.

Błędne ustalenia faktyczne

Na ten temat wypowiedział się też Naczelny Sąd Administracyjny. Stwierdził, że zarówno Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, jak i wojewódzkie sądy administracyjne błędnie dokonują ustaleń faktycznych, które są istotne dla rozstrzygnięcia, a dotyczą tego czy strona postępowania administracyjnego i sądowo administracyjnego w sposób skuteczny wystąpiła z Kościoła Katolickiego.

Zdaniem NSA każdorazowo wyczerpujących ustaleń wymaga stwierdzenie, czy doszło do skutecznego wystąpienia ze wspólnoty kościelnej. NSA stwierdza w przywołanych wyrokach wielokrotnie i wyraźnie, że Generalny Inspektor Ochrony Danych Osobowych, zajmując stanowisko, co do przynależności skarżącego do Kościoła Katolickiego, powinien kierować się prawem wewnętrznym Kościoła.

NSA zwrócił uwagę, że teoretycznie mogą istnieć sytuacje, w których prawo wewnętrzne Kościoła czy związku wyznaniowego w praktyce uniemożliwia wystąpienie ze wspólnoty wyznaniowej, co stanowiłoby naruszenie konstytucyjnych gwarancji wolności sumienia i wyznania określonych i co również winno być przedmiotem oceny GIODO.

To nie poparcie dla władczej ingerencji

Zdaniem adwokata Bartosza Lewandowskiego, który przygotował analizę dla Instytutu Ordo Iuris, GIODO całkowicie bezpodstawnie potraktował te ostatnie wskazówki NSA, jakby stanowiło ono wiążące go ustalenie sądu. W efekcie zmienił całkowicie swoją praktykę i zaczął wydawać decyzje z naruszeniem art. 43 ust. 2 u.o.o.d.n., w których nakazuje proboszczom uaktualnienie danych osobowych osób, które złożyły oświadczenie o wystąpieniu z Kościoła Katolickiego uznając je za skuteczne wbrew przewidzianym przez prawo kanoniczne, zasadom dokonywania apostazji. - Praktyka ta stoi w sprzeczności z ustaleniami prawnymi poczynionymi przez NSA – uważa autor analizy.

Mecenas Lewandowski stwierdza wyraźnie, iż wbrew obiegowym opiniom, stanowisko sądów administracyjnych nie może zostać streszczone jako poparcie dla władczej ingerencji Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych w treści ksiąg parafialnych. - Wręcz przeciwnie: sądy administracyjne nakazują organowi administracyjnemu ustalać czy doszło do skutecznego wystąpienia z Kościoła przez osobę dokonującą aktu apostazji zgodnie z prawem wewnętrznym wspólnoty religijnej – podkreśla adwokat.

Adwokat podsumowuje: zaistniałe ostatnio zmiany w praktyce stosowania przez Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych przepisów u.o.o.d.o. dotyczących przetwarzania danych osobowych przez kościoły i związki wyznaniowe o uregulowanej sytuacji prawnej stoją w sprzeczności z orzecznictwem sądów administracyjnych – przede wszystkim NSA – oraz naruszają w istotny sposób autonomię tych kościołów i związków wyznaniowych – w szczególności Kościoła Katolickiego – odbierając im uprawnienie do samodzielnego decydowania o sposobach utraty członkostwa.

STATYSTYKI

W roku 2014 aż 87% wszystkich decyzji Generalnego Inspektora Ochrony Danych Osobowych wydano zgodnie z żądaniem osób pragnących wystąpić z Kościoła (55 w 63 postępowaniach).

Czego dotyczy problem? Otóż, osoby chcące wystąpić z Kościoła Katolickiego, czyli dokonać aktu apostazji zwracały się do proboszcza odpowiedniej parafii z oświadczeniem o wystąpieniu z Kościoła oraz żądały wykreślenia jego danych z ksiąg parafialnych. Ewentualnie dokonania odpowiedniej adnotacji w księdze chrztu.

Proboszczowie zwykle nie uwzględniali tych żądań powołując się na regulacje wewnętrzne Kościoła, a składający wnioski byli informowani o właściwej procedurze występowania z Kościoła. Zgodnie z nią apostazja dokonywana na terenie diecezji polskich ma być złożona w formie własnoręcznego oświadczenia przekazanego proboszczowi miejsca zamieszkania w obecności dwóch pełnoletnich świadków. Do wniosku należy także dołączyć akt chrztu. Odstępca musi być osobą pełnoletnią. Proboszcz jest zobowiązany do poświadczenia przyjęcia aktu apostazji własnoręcznym podpisem i pieczęcią parafialną oraz przesłania aktu do swojej kurii diecezjalnej. Kuria poleca proboszczowi dokonanie stosownego wpisu do parafialnej księgi ochrzczonych. Jeżeli apostata przyjął chrzest w parafii, która należy do innej diecezji, wówczas kuria diecezjalna przesyła informację o wystąpieniu z Kościoła do kurii diecezji chrztu osoby.

Prawo karne
Morderstwo na Uniwersytecie Warszawskim. Obrońca podejrzanego: nie przyznał się
Ubezpieczenia i odszkodowania
Rekordowe odszkodowanie dla pacjenta. Miał operację kolana, wypisano go bez nogi
Prawo dla Ciebie
Jest decyzja SN ws. wytycznych PKW. Czy wstrząśnie wyborami?
Prawo karne
Mieszkanie Nawrockiego. Nieprawdziwe oświadczenia w akcie notarialnym – co na to prawo karne?
Matura i egzamin ósmoklasisty
Matura i egzamin ósmoklasisty 2025 z "Rzeczpospolitą" i WSiP
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem