Kryzys tworzy nową mapę bezrobocia

Nie upadłości wielkich zakładów, ale sytuacja u partnerów Polski jest częstą przyczyną wzrostu bezrobocia. Do kraju wracają Polacy z emigracji zarobkowej. Część z nich rejestruje się w pośredniakach, by taniej założyć firmy

Publikacja: 29.05.2009 04:05

Kryzys tworzy nową mapę bezrobocia

Foto: Fotorzepa, dp Dominik Pisarek

– Najgorszy był listopad i grudzień. 300 osób zwolniły czeskie fabryki. Potem zaczęły się zwolnienia w Wałbrzyskiej Strefie Ekonomicznej, a jako bezrobotni rejestrowali się powracający z emigracji – mówi Mieczysław Mankiewicz, dyrektor Urzędu Pracy w Kamiennej Górze na Dolnym Śląsku.

Jest zaskoczony tym, że to jego powiat jest liderem pod względem wzrostu bezrobocia. – Teraz jest już lepiej. W kwietniu więcej osób dostało pracę, niż ją straciło – dodaje Mankiewicz. Przyczyniły się do tego m.in. prace sezonowe i programy wykorzystujące unijne dotacje. Coraz więcej osób otwiera też swój biznes.

Kwiecień był pierwszym od października miesiącem, kiedy stopa bezrobocia nie wzrosła. Jednak licząc od września ub. r., tj. od początku kryzysu, liczba zarejestrowanych bezrobotnych wzrosła o ok. 330 tys. osób.

Nowa mapa bezrobocia nie pokrywa się z sytuacją sprzed kryzysu. Dużo nowych bezrobotnych przybyło w powiatach uważanych do niedawna za zamożne i rozwinięte gospodarczo. Wyspy bezrobocia pojawiły się m.in. na Śląsku, Dolnym Śląsku i Pomorzu. Im więcej firm udało się ściągnąć samorządom, tym szybciej powiaty odczuły skutki załamania eksportu. Nowe zakłady bardzo często były nastawione na produkcję na potrzeby Unii.

Tak jest z zakładami Jabil w Kwidzynie. Ten należący do amerykańskiego koncernu zakład zwolnił 500 osób. To fatalnie odbiło się na rynku pracy także w sąsiednich powiatach, np. w Sztumie. Tam liczba bezrobotnych wzrosła o połowę.

– Gdy sytuacja się pogorszyła, pracodawcy w pierwszej kolejności żegnają się z pracownikami spoza rejonu. Dlatego bezrobotni do nas wracają – podkreśla Zofia Ziemkiewicz -Zima, dyrektor Urzędu Pracy w Sztumie.

Częstym powodem gwałtownego wzrostu bezrobocia są też zwolnienia Polaków z zakładów za granicą. Dyrektor Mankiewicz z Kamiennej Góry podkreśla, że w jego powiecie, tak jak w wielu innych na Śląsku, w województwie opolskim i zachodniopomorskim pierwsza fala bezrobocia przyszła z Czech. Dopiero druga to zwolnienia w rodzimych firmach. – Najpierw czeskie zakłady Skody chętnie zatrudniały Polaków i wielu z nich codziennie dojeżdżało przez granicę do pracy. Potem zwolniono ich w pierwszej kolejności – mówi Dorota Piotrowska -Maślanka, dyrektor Urzędu Pracy w Lwówku Śląskim.

W okolicach Włocławka w sześciu na dziesięć powiatów bezrobotny jest już co piąty dorosły obywatel. Duża część z nowo zarejestrowanych to ci, którzy wrócili z zagranicy. Część z nich ma pieniądze i rejestrują się, bo chcą dostać dofinansowanie do otwieranej firmy – mówi Bożena Stępniewska z Urzędu Pracy we Włocławku. A można na ten cel otrzymać do 18 tys. z Funduszu Pracy i do 40 tys. z funduszy unijnych.

[ramka][link=http://kariera.pl]Znajdź pracę w wymarzonym zawodzie[/link][/ramka]

– Najgorszy był listopad i grudzień. 300 osób zwolniły czeskie fabryki. Potem zaczęły się zwolnienia w Wałbrzyskiej Strefie Ekonomicznej, a jako bezrobotni rejestrowali się powracający z emigracji – mówi Mieczysław Mankiewicz, dyrektor Urzędu Pracy w Kamiennej Górze na Dolnym Śląsku.

Jest zaskoczony tym, że to jego powiat jest liderem pod względem wzrostu bezrobocia. – Teraz jest już lepiej. W kwietniu więcej osób dostało pracę, niż ją straciło – dodaje Mankiewicz. Przyczyniły się do tego m.in. prace sezonowe i programy wykorzystujące unijne dotacje. Coraz więcej osób otwiera też swój biznes.

Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej