Reklama
Rozwiń

Szybko rośnie liczba zamożnych Polaków

Miesięczne zarobki ponad 590 tys. osób w kraju przekroczą w tym roku 7,1 tys. zł brutto. Przez ostatnich dziesięć lat ich liczba się podwoiła. Mimo to wciąż daleko nam do Europy Zachodniej

Publikacja: 20.05.2010 04:29

Bogactwo coraz mniej kłuje w oczy

Bogactwo coraz mniej kłuje w oczy

Foto: Fotorzepa, Ryszard Waniek Rys Ryszard Waniek

Chociaż skłonność do narzekania na niskie zarobki jest jedną z naszych cech narodowych, to dane pokazują, że z płacami jest coraz lepiej. Z wyliczeń firmy KPMG dokonanych na podstawie danych Ministerstwa Finansów wynika, że w tym roku liczba osób zarabiających ponad 7,1 tys. zł brutto miesięcznie wyniesie już 593 tys. – Ich liczba przez ostatnie lata rosła średnio o 8 proc. rocznie – mówi Andrzej Marczak, partner w KPMG.

Przeciętny dochód rozporządzalny (po odliczeniu stałych wydatków) w tej grupie wynosi średnio 14,6 tys. zł miesięcznie i przez ostatnie lata wzrósł o 30 proc. Coraz liczniejsza jest bowiem grupa najbogatszych Polaków. Według KPMG ok. 50 tys. osób zarabia już ponad 20 tys. zł brutto i ma co najmniej 1 mln dol. majątku.

Dane o rosnącej grupie bogatych Polaków potwierdza też brytyjska firma MDRC. Z jej ostatniego raportu, opartego na danych za 2008 r., wynika, że liczba osób z majątkiem wartym ponad 1 mln dol. w Polsce wynosi już 78 tys., a w latach 2006 – 2008 wzrosła niemal o 30 proc., co jest najlepszym wynikiem spośród 18 zbadanych europejskich państw. Ogółem najbogatszych najwięcej jest w Wielkiej Brytanii – 571 tys.

– W Polsce bogactwo coraz mniej kłuje w oczy, ale dla wielu jest to ciągle problem. Z mojej perspektywy od wzrostu liczby zamożnych osób ważniejsze jest kształtowanie się świadomości konsumentów. W co wypada się ubrać, jakie alkohole podawać, z jakiej marki zegarkiem wypada się pokazać – mówi Jerzy Mazgaj, prezes Alma Market, który wprowadził do Polski takie marki, jak Burberry, Kenzo czy Hugo Boss.

Na towary luksusowe, według KPMG, wydamy w tym roku ponad 27 mld zł, a w dwa, trzy lata rynek może wzrosnąć o połowę. – Dzisiaj transakcje za 20 czy nawet 40 tys. zł zdarzają się znacznie częściej niż pięć lat temu – mówi Helena Palej, rzecznik sieci jubilerskiej Apart, lidera tego rynku w Polsce.

Reklama
Reklama

Rosną dochody nie tylko najbogatszych. Z danych GUS wynika, że przeciętna płaca w firmach zatrudniających ponad dziewięć osób wyniosła w kwietniu 3398 zł brutto, ok. 104 zł więcej niż rok wcześniej. W kwietniu pracowało w nich 5,3 mln osób, czyli tyle ile przed rokiem.

Ekonomiści szacują, że w całym tym roku płace w firmach powinny wzrosnąć realnie (ponad inflację) o 1,5 – 2,5 proc. – To daje szansę na wzrost konsumpcji indywidualnej – przyznaje Maciej Krzak, główny ekonomista fundacji CASE.

Powiększająca się grupa zamożnych konsumentów to dobra wiadomość nie tylko dla firm handlowych, ale też banków. – Obsługujemy ok. 110 tys. zamożnych klientów zarabiających minimum 5 tys. zł netto lub posiadających 100 tys. zł aktywów. O ile w ubiegłym roku miesięcznie przybywało ich 200 – 300, o tyle ostatnio 500 – 600 – mówi Bartłomiej Wasiuk z MultiBanku. Jak dodaje, celem jest pozyskiwanie 1 tys. takich osób miesięcznie. Dla banku to doskonali klienci – mają wyższe saldo na rachunku, wykonują więcej transakcji, zaciągają kredyty na wyższe kwoty i częściej korzystają z produktów inwestycyjnych. 

– W 2009 r. pozyskiwaliśmy miesięcznie ok. 3 tys. nowych klientów zamożnych. Ten trend chcemy co najmniej utrzymać – mówi Mateusz Gołąb, dyrektor departamentu klienta zamożnego w Pekao. Aby znaleźć się w tej grupie, dochód na gospodarstwo domowe musi wynosić co najmniej 7,5 tys. zł miesięcznie (lub musi ono posiadać 50 tys. zł na lokacie w banku). Kryteria te spełnia co dziesiąty klient Pekao. – W ciągu ostatnich dwóch miesięcy liczba klientów bankowości prywatnej powiększyła się o blisko 2 tys. Obsługujemy ich ponad 461 tys. – wyjaśnia biuro prasowe PKO BP.

Chociaż skłonność do narzekania na niskie zarobki jest jedną z naszych cech narodowych, to dane pokazują, że z płacami jest coraz lepiej. Z wyliczeń firmy KPMG dokonanych na podstawie danych Ministerstwa Finansów wynika, że w tym roku liczba osób zarabiających ponad 7,1 tys. zł brutto miesięcznie wyniesie już 593 tys. – Ich liczba przez ostatnie lata rosła średnio o 8 proc. rocznie – mówi Andrzej Marczak, partner w KPMG.

Przeciętny dochód rozporządzalny (po odliczeniu stałych wydatków) w tej grupie wynosi średnio 14,6 tys. zł miesięcznie i przez ostatnie lata wzrósł o 30 proc. Coraz liczniejsza jest bowiem grupa najbogatszych Polaków. Według KPMG ok. 50 tys. osób zarabia już ponad 20 tys. zł brutto i ma co najmniej 1 mln dol. majątku.

Reklama
Dane gospodarcze
Rosja się kurczy. Kreml utajnia dane demograficzne
Dane gospodarcze
To ta projekcja inflacji przekonała RPP do obniżki stóp procentowych
Dane gospodarcze
Kierunek dla stóp procentowych w Polsce: w dół, choć raczej nie w cyklu
Dane gospodarcze
Adam Glapiński, prezes NBP: RPP jest skłonna dalej obniżać stopy procentowe
Dane gospodarcze
Niespodzianka. RPP obniżyła stopy procentowe
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama