Z tego artykułu dowiesz się:
- Jak kierunek cen żywności wpłynął na wskaźniki inflacji w Polsce?
- W jaki sposób zmiany cen energii wpływają na koszty utrzymania mieszkań?
- Jakie są oczekiwania dotyczące inflacji w kontekście globalnych i krajowych trendów gospodarczych?
- Jakie czynniki mogą wpłynąć na inflację w nadchodzących miesiącach i latach?
Rewizja w górę oznacza, że listopadowa inflacja znalazła się dokładnie w punktowym celu inflacyjnym NBP. Mimo lekkiego wzrostu, to nadal wyraźnie niższy odczyt od październikowego (2,8 proc.) i najniższy od maja 2024 r.
Tym razem urząd podał też więcej szczegółów zmian cenowych. Sama żywność w listopadzie była droższa niż przed rokiem o 2,3 proc. (a wraz z napojami bezalkoholowymi: o 2,7 proc.). To najniższe odczyty od ponad roku, co jest efektem m.in. dobrych tegorocznych zbiorów w kraju czy nadpodaży części produktów na rynku. Z indeksu globalnych cen żywności przygotowywanego przez FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) wynika, że generalnie ceny żywności były niższe niż przed rokiem, na co wpływ ma przede wszystkim duży spadek cen cukru, ale też produktów mlecznych oraz zbóż. W ostatnich miesiącach na globalnych rynkach drożały przede wszystkim oleje roślinne (acz ich spadek w listopadzie może zwiastować przełamanie tego trendu), w mniejszym stopniu mięso.
Inflacja CPI w listopadzie wyniosła rdr 2,5 proc. - GUS. Odczyt flash: 2,4 proc. W październiku: 2,8 proc. rok do roku
Inflacja w listopadzie 2,5 proc. r/r. Co potaniało, co podrożało?
A co w Polsce? Zgodnie z danymi GUS, wyraźnie droższe niż przed rokiem są m.in. jaja (blisko 17 proc.), kawa i kakao (o około 14,5-17 proc.), soki owocowe (o około 7 proc.) czy drób (ponad 4 proc.). Ba, wołowina i cielęcina podrożały nawet mocniej, o około 18-22 proc. Z drugiej strony, dużo tańszy niż przed rokiem jest m.in. cukier (prawie 13 proc.), a o kilka procent potaniały też m.in. warzywa, mąka, wieprzowina, masło czy herbata