Reklama

Inflacja w listopadzie 2025 r. wyniosła 2,5 proc. Idealnie w celu NBP

Inflacja w listopadzie spadła do 2,5 proc. r/r – podał w poniedziałek Główny Urząd Statystyczny (GUS). Zrewidował tym samym lekko w górę szybki szacunek sprzed ponad dwóch tygodni (2,4 proc.).

Publikacja: 15.12.2025 10:01

GUS opublikował szczegółowe dane o listopadowej inflacji

GUS opublikował szczegółowe dane o listopadowej inflacji

Foto: Bartek Sadowski/Bloomberg

Z tego artykułu dowiesz się:

  • Jak kierunek cen żywności wpłynął na wskaźniki inflacji w Polsce?
  • W jaki sposób zmiany cen energii wpływają na koszty utrzymania mieszkań?
  • Jakie są oczekiwania dotyczące inflacji w kontekście globalnych i krajowych trendów gospodarczych?
  • Jakie czynniki mogą wpłynąć na inflację w nadchodzących miesiącach i latach?

Rewizja w górę oznacza, że listopadowa inflacja znalazła się dokładnie w punktowym celu inflacyjnym NBP. Mimo lekkiego wzrostu, to nadal wyraźnie niższy odczyt od październikowego (2,8 proc.) i najniższy od maja 2024 r.

Tym razem urząd podał też więcej szczegółów zmian cenowych. Sama żywność w listopadzie była droższa niż przed rokiem o 2,3 proc. (a wraz z napojami bezalkoholowymi: o 2,7 proc.). To najniższe odczyty od ponad roku, co jest efektem m.in. dobrych tegorocznych zbiorów w kraju czy nadpodaży części produktów na rynku. Z indeksu globalnych cen żywności przygotowywanego przez FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych ds. Wyżywienia i Rolnictwa) wynika, że generalnie ceny żywności były niższe niż przed rokiem, na co wpływ ma przede wszystkim duży spadek cen cukru, ale też produktów mlecznych oraz zbóż. W ostatnich miesiącach na globalnych rynkach drożały przede wszystkim oleje roślinne (acz ich spadek w listopadzie może zwiastować przełamanie tego trendu), w mniejszym stopniu mięso.

Inflacja CPI w listopadzie wyniosła rdr 2,5 proc. - GUS. Odczyt flash: 2,4 proc. W październiku: 2,8

Inflacja CPI w listopadzie wyniosła rdr 2,5 proc. - GUS. Odczyt flash: 2,4 proc. W październiku: 2,8 proc. rok do roku

Foto: PAP Biznes

Inflacja w listopadzie 2,5 proc. r/r. Co potaniało, co podrożało?

A co w Polsce? Zgodnie z danymi GUS, wyraźnie droższe niż przed rokiem są m.in. jaja (blisko 17 proc.), kawa i kakao (o około 14,5-17 proc.), soki owocowe (o około 7 proc.) czy drób (ponad 4 proc.). Ba, wołowina i cielęcina podrożały nawet mocniej, o około 18-22 proc. Z drugiej strony, dużo tańszy niż przed rokiem jest m.in. cukier (prawie 13 proc.), a o kilka procent potaniały też m.in. warzywa, mąka, wieprzowina, masło czy herbata

Reklama
Reklama

Czytaj więcej

Rok pod znakiem obniżek stóp procentowych w Polsce

Wzrost akcyzy silnie podbił też ceny wyrobów tytoniowych: są o blisko 19 proc. droższe niż przed rokiem.

Hamuje dynamika wzrostu kosztów utrzymania mieszkań, ale nadal pozostaje podwyższona: w listopadzie zanotowano wzrost o 4,1 proc. rok do roku. To m.in. efekt wzrostu cen energii elektrycznej (o około 8 proc. r/r) i wywozu śmieci (o niemal 12 proc.), o około 5 proc. podrożała też m.in. zimna woda i kanalizacja. W ostatnich miesiącach widać też wzrost cen energii cieplnej po odmrożeniu cen ciepła systemowego (wzrost o około 4 proc. w cztery miesiące), acz ten efekt w listopadowych danych już raczej wygasa. Dobrą wiadomością przed zimą są tańsze niż przed rokiem gaz i opał (o około 2,5-3,5 proc.).

Kierowców cieszą nadal ceny paliw. Te wciąż są tańsze niż przed rokiem, o około 2 proc., ale akurat względem października podrożały (też o około 2 proc.).

Czytaj więcej

Giuseppe Lavazza: Kawa jeszcze będzie droga, szansa na zmianę najwcześniej za rok

Od dawna Radę Polityki Pieniężnej trapiła inflacja cen usług i choć ta pozostaje dużo wyższa od inflacji ogółem, to też jest w trendzie spadkowym. W listopadzie wyniosła 5,3 proc. r/r, najmniej od sześciu lat. W ostatnich miesiącach – ale to zawsze jesienna „przypadłość”, po aktualizacji cenników szkół prywatnych – rosły ceny w edukacji, o ponad 4 proc. od września, ale w listopadzie ten trend już spowolnił. „Inflacja usług wreszcie zaczęła odpuszczać, po długim okresie uporczywej stabilizacji” – komentują na portalu X ekonomiści ING Banku Śląskiego przewidując, że inflacja bazowa w listopadzie spadła do 2,7 proc. r/r. Te dane NBP poda we wtorek 16 grudnia.

Reklama
Reklama

Szeroko rozlana dezinflacja

Listopadowy odczyt inflacji ogółem 2,5 proc. r/r jest najniższy od wiosny 2024 r. Wtedy jednak wskaźnik zszedł w okolice celu inflacyjnego NBP (2,5 proc.) tylko na chwilę, by potem znów wyskoczyć m.in. na efektach częściowego odmrożenia cen energii od połowy roku. Tym razem – oczywiście w przypadku braku globalnych szoków cenowych (jakim w poprzednich latach był m.in. kryzys energetyczny) – inflacja powinna utrzymywać się na tym stabilnym poziomie w pobliżu celu NBP 2,5 proc. długo. Szereg czynników przejawia bowiem tendencje stabilizacyjne, dezinflacyjne lub nawet deflacyjne. Spada dynamika wynagrodzeń, a w ślad za nią wyraźnie obniżyła się w 2025 r. inflacja bazowa. W trendzie spadkowym są też m.in. ceny ropy czy rynkowe ceny gazu, globalne ceny żywności też idą niższą ścieżką. Od trzech lat trwa deflacja cen producentów, „importujemy” dezinflację z Chin, w strefie euro inflacja też jest stabilna, podobnie jak kurs złotego.

Czy w wymienionych czynnikach coś się zmieni w 2026 r.? – Odpowiedź moim zdaniem jest prosta: nie. Wręcz przeciwnie: niektóre z trendów mogą się wzmacniać – komentuje dr Marcin Mazurek, główny ekonomista mBanku. – Z inflacją jest trochę tak, że ona poprzez kanał oczekiwań inflacyjnych ma tendencję do „zapętlania się”: niskie oczekiwania inflacyjne prowadzą do niskiej inflacji, niska inflacja to jeszcze niższe oczekiwania i tak dalej. Teraz jesteśmy raczej na takiej trajektorii spadkowej – dodaje.

Punktowo nie brakuje ryzyk – są nimi m.in. ceny energii elektrycznej dla gospodarstw domowych od stycznia. Te zostaną bowiem odmrożone. Taryfy przedstawione przez sprzedawców Urząd Regulacji Energetyki będzie aprobował jeszcze w grudniu. Ministerstwo Energii zakłada, że taryfowa cena będzie zbliżona do obecnej zamrożonej (500 zł/MWh), acz wzrostowy trend cen kontraktów na rynku hurtowym w ostatnich miesiącach może budzić obawy, że jednak taryfy lekko wzrosną. Niemniej wpływ takiego scenariusza na wskaźnik inflacji będzie znikomy. W górę pójdzie na rachunkach za prąd opłata mocowa, ale za to zniknie z nich opłata przejściowa.

Rada Polityki Pieniężnej z pewnością będzie też obserwować, czy procesów inflacyjnych w Polsce nie napędza wysoki deficyt fiskalny (zarówno prezes Glapiński, jak i inni członkowie RPP wskazują, że to czynnik zmniejszający przestrzeń do dalszych obniżek stóp procentowych) oraz ożywienie gospodarcze. Poprawiająca się koniunktura jest zdaniem Mazurka z mBanku jedyną wątpliwością do procesów inflacyjnych na kolejne miesiące. – To jest według mnie kluczowe pytanie na przyszły rok: czy ożywienie w gospodarce będzie duże? Moim zdaniem niekoniecznie. Dlatego nie będzie dotykać inflacji bazowej – ocenia. 

Dane gospodarcze
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Dane gospodarcze
Podzielony Fed znów tnie stopy. Co dalej z polityką monetarną USA?
Dane gospodarcze
Polski dług publiczny rośnie szybciej niż PKB. Ale nowe dane resortu finansów zaskakują
Dane gospodarcze
„Liczby są wstrząsające”. Prognozy EKF dla polskiej gospodarki
Dane gospodarcze
Rok pod znakiem obniżek stóp procentowych w Polsce
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama