W polskim przemyśle nie widać oznak odbicia koniunktury

Strumień zamówień napływających do polskich fabryk wciąż wysycha. Słabnie zarówno popyt zagraniczny, jak i krajowy. Firmy przemysłowe tną produkcję i zatrudnienie.

Publikacja: 01.09.2023 10:05

W polskim przemyśle nie widać oznak odbicia koniunktury

Foto: AdobeStock

Taki obraz sytuacji w polskim przemyśle przetwórczym w sierpniu maluje PMI, wskaźnik bazujący na ankiecie wśród menedżerów logistyki około 250 dużych przedsiębiorstw.

Jak podała w piątek firma S&P, w sierpniu PMI zmalał do najniższego od października ub.r. poziomu 43,1 pkt z 43,5 pkt w lipcu. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści, znając już wstępne sierpniowe dane o kondycji przemysłu w strefie euro, w większości spodziewali się niewielkiej zwyżki tego wskaźnika, średnio do 44,1 pkt. Przemawiała za tym lekka poprawa koniunktury w przemyśle niemieckim.

Czytaj więcej

Złe dane o PKB. Polska gospodarka skurczyła się w drugim kwartale

PMI od maja ub.r. utrzymuje się wyraźnie poniżej 50 pkt, co teoretycznie oznacza, że koniunktura w przemyśle przetwórczym pogorsza się w ujęciu miesiąc do miesiąca. Dystans od tej granicy to miara tempa tego pogorszenia. W tym świetle w sierpniu recesja w przetwórstwie znów się pogłębiła. Z komunikatu S&P wynika, że miało to przyczyny zarówno zewnętrzne, jak i krajowe.

PMI obliczany jest na podstawie odpowiedzi menedżerów firm na pytania dotyczące zmian (w stosunku do poprzedniego miesiąca) produkcji, wartości zamówień, zatrudnienia, czasu dostaw i zapasów. Z najnowszej ankiety wynika, że w sierpniu już 18 miesiąc z rzędu więcej firm zgłosiło spadek wolumenu zamówień niż jego wzrost. W historii polskiego PMI, która sięga 1998 r., z tak długotrwałym osłabieniem popytu firmy borykały się wcześniej tylko dwa razy. Co więcej, spadek zamówień w sierpniu nasilił się, choć popyt zagraniczny malał wolniej niż w lipcu. To oznacza, że tym razem pogorszyły się warunki na rynku krajowym.

Osłabienie popytu, w połączeniu z dążeniem firm do zmniejszenia nadmiernych zapasów, zakumulowanych w czasie boomu na dobra przemysłowe w czasie pandemii Covid-19, wymusiło ponowne, szesnaste z rzędu ograniczenie produkcji – największe od listopada ub.r.

Wobec niesprzyjających warunków firmy przemysłowe ponownie – już 15 raz z rzędu – zmniejszyły zatrudnienie. Tak długiego okresu redukcji zatrudnienia nie było w tym sektorze od globalnego kryzysu finansowego z 2009 r. Co więcej, w sierpniu przewaga firm zmniejszających liczbę pracowników nad tymi, które ją zwiększają, była największa od listopada. Dane GUS potwierdzają, że zatrudnienie w przetwórstwie systematycznie maleje, ale trudno mówić o fali zwolnień. Firmy nie tyle zwalniają pracowników, ile nie zastępują tych, którzy dobrowolnie odchodzą.

Konsekwencją spowolnienia w przemyśle, które obejmuje całą Europę, jest odblokowanie łańcuchów dostaw i spadek cen towarów. W Polsce w sierpniu czas oczekiwania na dostawy materiałów i komponentów zmniejszył się czwarty raz z rzędu i to najbardziej od czerwca 2009 r.

Zanik zatorów w łańcuchach dostaw wraz ze spadkiem cen surowców sprawia, że szybko maleją koszty materiałów i komponentów kupowanych przez polskie firmy. W sierpniu poprawa była tylko nieco mniejsza niż w lipcu, gdy była największa w historii PMI. Firmy bez wahania cięły w takich warunkach ceny wyrobów gotowych. Wpisuje się to w oczekiwania ekonomistów, że w sierpniu wskaźnik cen produkcji sprzedanej (PPI) polskiego przemysłu zmalał o 2,6 proc. rok do roku po zniżce o 1,7 proc. w lipcu.

Taki obraz sytuacji w polskim przemyśle przetwórczym w sierpniu maluje PMI, wskaźnik bazujący na ankiecie wśród menedżerów logistyki około 250 dużych przedsiębiorstw.

Jak podała w piątek firma S&P, w sierpniu PMI zmalał do najniższego od października ub.r. poziomu 43,1 pkt z 43,5 pkt w lipcu. Ankietowani przez „Rzeczpospolitą” ekonomiści, znając już wstępne sierpniowe dane o kondycji przemysłu w strefie euro, w większości spodziewali się niewielkiej zwyżki tego wskaźnika, średnio do 44,1 pkt. Przemawiała za tym lekka poprawa koniunktury w przemyśle niemieckim.

Pozostało 83% artykułu
2 / 3
artykułów
Czytaj dalej. Subskrybuj
Dane gospodarcze
EBC obciął stopy procentowe. Co zrobi RPP?
Dane gospodarcze
Inflacja w USA rozczarowała inwestorów
Dane gospodarcze
Polska wyprzedziła Chiny jako rynek eksportowy Niemiec
Dane gospodarcze
Inflacja mile zaskoczyła w Niemczech i na Węgrzech. Zgrzyt w danych z Czech
Dane gospodarcze
Duże rozczarowanie przemysłem Niemiec. „Te dane potwierdzają erozję”
Dane gospodarcze
Kolejne rozczarowanie przemysłem Niemiec. „Te dane potwierdzają erozję”