Dane dotyczące sprzedaży w trakcie tygodnia świątecznego są zwykle traktowane jako barometr kondycji chińskich konsumentów. W tym roku były one dosyć optymistyczne. Według chińskiego Ministerstwa Handlu, przychody firm zajmujących się cateringiem i sprzedażą detaliczną wzrosły o 6,8 proc. w porównaniu z podobnym okresem zeszłego roku. Sprzedaż żywności skoczyła o 9 proc., odzieży o 6 proc., biżuterii o 4,4 proc., a samochodów o 3,6 proc. Sugeruje to, że popyt konsumencki odżywa po okresie restrykcji pandemicznych.

Czytaj więcej

Waszyngton blokuje dostawy sprzętu dla chińskiego giganta Huawei

Indeksy PMI, mierzące koniunkturę w przemyśle i w sektorze usług, również wskazują na to, że gospodarka chińska odzyskuje siły. Opublikowany we wtorek wskaźnik PMI dla branży usługowej (liczony przez państwową organizację CFLP) wzrósł z 41,6 pkt w grudniu do 54,4 pkt w styczniu. Przemysłowy PMI, liczony przez CFLP, zwiększył się natomiast z 47 pkt do 50,1 pkt. Każdy odczyt PMI powyżej 50 pkt sugeruje ekspansję w danym sektorze. Nieco gorsze dane opublikowała w środę prywatna firma badawcza Caixin. Liczony przez nią wskaźnik PMI dla chińskiego przemysłu wzrósł tylko do 49 pkt do 49,2, czyli sektor nadal był pogrążony w recesji. O ile PMI liczone przez CFLP opierają się głównie na ankietach przeprowadzanych wśród dużych spółek, to PMI Caixin powstaje na podstawie sondażu przeprowadzonego wśród małych i średnich firm.