Według World Bank Global Economic Prospects, taka dynamika ma swoje uzasadnienie w korzystnych warunkach globalnego finansowania oraz stabilizacji cen surowców.
„Prognozujemy wzrost tempa światowej gospodarki z 2,4 proc. w 2016 r do 2,7 proc., w miarę powrotu tendencji wzrostowej w gospodarkach krajów rozwijających się, odnoszących się do eksporterów surowców. Wzrost następuje dzięki ożywieniu w przemyśle i handlu oraz zwiększającej się pewności uczestników rynku i stabilizacji cen na surowce" - cytuje raport agencja RNS.
Bank zakłada przyśpieszeni wzrostu gospodarki także w siedmiu największych krajach z rynkami tworzącymi się. „Odrodzenie aktywności gospodarczej w tych krajach pozytywnie wpłynie na wzrost na pozostałych rozwijających się rynkach a także na całym świecie".
Analitycy Bank Światowego zwracają jednak uwagę na zagrożenia, szczególnie ze strony dopiero odzyskujących stabilność rynków rozwijających się.
„Nowe ograniczenia handlowe mogą zniweczyć długo oczekiwanie ożywienie w światowej gospodarce. Chroniczna polityczna niepewność i niestabilność grozi z kolei spadkiem inwestycji i zaufania biznesu. Na tle wyjątkowo niewielkich zawirowań na rynkach finansowych, nagła przecena politycznego ryzyka lub tempa ozdrowienia kredytowo-pieniężnej polityki w krajach rozwijających się, może doprowadzić do wstrząsów finansowych" - ostrzegają analitycy Banku Światowego