Wskaźnik nastrojów liczony przez instytut badania koniunktury z Mannheim ZEW zwiększył się do 31,7 pkt z 22,3 w październiku. Analitycy ankietowani przez Reutera przewidywali spadek do 20 pkt. „Eksperci rynku finansowego są bardziej optymistyczni w kwestii najbliższych 6 miesięcy” — uznał w komunikacie prezydent instytutu, Achim Wambach.
Spadek wskaźnika bieżących warunków do 12,5 pkt z 21,6, podczas gdy analitycy zakładali pogorszenie do 18 pkt, wskazuje, że inwestorzy spodziewają się wpływu w IV kwartale zatorów w zaopatrzeniu i nacisków inflacyjnych — dodał. W I kwartale 2022 oczekują ponownego wzrostu i spadku inflacji w Niemczech i w strefie euro — uważa Wambach.
Zatory w dostawach surowców i półfabrykatów wypłynęły na mniejszą produkcję przemysłową i na eksport. Henkel obniżył roczną prognozę, bo nie będzie w stanie pokryć w pełni wzrostu cen surowców. Infineon uzyskujący 40 proc. przychodów z sektora motoryzacji przewiduje, że z dostawami półprzewodników będą trudności przez dłuższy czas w przyszłym roku.
Mimo tych przeszkód i nowej fali zachorowań handel detaliczny spodziewa się wzrostu obrotów o 2 proc. do 111,7 mld euro w okresie przed świętami — podała branżowa organizacja HDE. Sprzedaż online skoczy o 17,3 proc. do 23,1 mld euro, ratując święta. — Duży poziom oszczędności i dobre nastawienie konsumentów wskazują na udany koniec roku po trudnych pierwszych 6 miesiącach dla wielu sklepów z powodu lockdownów, które zagroziły ich istnieniu — powiedział prezes HDE, Stefan Genth.
Branżowa organizacja przedstawiła pozytywną prognozę mimo istnienia czynników, które utrudniają życie. Trzy czwarte firm z HDE przewiduje, że zatory mogą zaszkodzić ich obrotom. Wyroby elektroniki użytkowej odczują braki mikroprocesorów, ale zdaniem Gentha poza konsolami gier wideo nie powinno dojść do pustych półek.