Reklama

Wigilijne obietnice szefa resortu finansów

Minister Jacek Rostowski przedstawił Polakom swoje plany reformy finansów publicznych w samą Wigilię. Niewykluczone jednak, że będzie musiał poczekać na zmianę warty w pałacu prezydenckim

Publikacja: 24.12.2009 16:14

Minister finansów, Jacek Rostowski

Minister finansów, Jacek Rostowski

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek JD Jerzy Dudek

Dwuletni plan stabilizacji i rozwoju naszych finansów, który minister zamierza upublicznić na początku roku (wcześniej podawał już dwa terminy - do końca listopada i do końca grudnia tego roku) ma się opierać na kilku filarach.

Po pierwsze stopniowo będą wygasać wszelkie emerytalne przywileje - najpierw służb mundurowych, ale dopiero w przypadku osób rozpoczynających służbę, potem także pozostałych uprzywilejowanych grup zawodowych.

Po drugie rząd zamierza przesunąć wiek emerytalny - dłużej żyjemy, dłużej jesteśmy aktywni, dłużej powinniśmy też pracować - przekonuje Rostowski.

Czekają nas wreszcie także zmiany w OFE, choć w tym przypadku szef resortu finansów wprawdzie potrafi zdiagnozować problemy, ale recepty na ich rozwiązanie nie ma. - Efektywność inwestycyjna OFE jest nikła, otwarcie dla OFE rynków zagranicznych niebezpieczne, a mielenie obligacji skarbu państwa przez OFE przyczynia się do narastania długu - wylicza Rostowski.

- Poza tym prowizje dla OFE za sztywne inwestowanie 60 proc. portfela w obligacje państwowe są za wysokie, a mechanizm zaliczania do deficytu sektora finansów publicznych wydatków związanych z OFE utrudnia Polsce przystąpienie do strefy euro.

Reklama
Reklama

Minister przyznał, że trwają prace, aby te problemy rozwiązać, jednak trudno znaleźć receptę na wszystkie dolegliwości, aby je w pełni wyleczyć.

Z informacji "Rzeczpospolitej" wynika jednak, że na przynajmniej jedną resort ma sposób - chce wyłączyć OFE z długu. Zresztą sam Rostowski wielokrotnie podkreślał, że gdyby wyłączyć z długu tę część, która wynika z funkcjonowania w Polsce drugiego filaru emerytalnego, nasze zadłużenie w relacji do PKB wyniesie na koniec 2010 roku 42 proc. Zaś według kryteriów z Maastricht górną granicą jest poziom 60 proc. PKB.

- W porównaniu ze strefą euro, gdzie dług sięgnie 84 proc. w relacji do PKB, Francji - 83 proc., czy Niemiec 77 proc. u nas ten poziom jest o połowę niższy - przekonuje szef resortu finansów. Także na zarzut wzrastającego poziomu wydatków państwa w przyszłym roku, który często podnoszą ekonomiści, Rostowski ma odpowiedź - Jeśli odejmiemy wzrost wydatków unijnych i ich współfinansowanie ze środków krajowych, to wzrost ten nie wynosi wcale 5,5 proc., ale zaledwie 2 proc., z czego 1,5 proc. wynika ze spowolnienia gospodarczego.

Mimo to rząd nie wycofuje się z zapowiedzi wprowadzenia reguły wydatkowej, która ma dodatkowo zabezpieczyć polskie finanse publiczne. Według niej wydatki państwa z wyjątkiem tych, o których mowa w obowiązujących ustawach, będą mogły rosnąc rocznie wyłącznie o określony procent.

Minister finansów obiecuje, że taka reguła będzie kotwicą także na czasy prosperity, abyśmy nie mogli tak łatwo przejadać nadwyżek budżetowych w czasach, gdy PKB rośnie po kilka procent. Rostowski powtórzył też, ze zamierza wyegzekwować z prywatyzacji w przyszłym roku 25 mld zł. Dodatkowym plusem sprzedaży państwowego majątku będzie odpolitycznienie i usprawnienie zarządzania obecnymi spółkami skarbu państwa.

Wszystkie te zamierzenia musi jednak poprzeć opozycja i prezydent. - Jeśli tak się nie stanie ich realizacja zostanie odłożona do czasu, gdy w Pałacu Prezydenckim zasiądzie osoba odpowiedzialna - zakończył Rostowski.

Dwuletni plan stabilizacji i rozwoju naszych finansów, który minister zamierza upublicznić na początku roku (wcześniej podawał już dwa terminy - do końca listopada i do końca grudnia tego roku) ma się opierać na kilku filarach.

Po pierwsze stopniowo będą wygasać wszelkie emerytalne przywileje - najpierw służb mundurowych, ale dopiero w przypadku osób rozpoczynających służbę, potem także pozostałych uprzywilejowanych grup zawodowych.

Pozostało jeszcze 87% artykułu
Reklama
Dane gospodarcze
Najpierw Fitch, teraz Moody's. Kolejna agencja ścina perspektywę polskiego ratingu
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w sierpniu 2025 rośnie, budowlanka mocno w dół – dane GUS zaskakują
Dane gospodarcze
Przeciętne wynagrodzenie w firmach rośnie wolniej od oczekiwań. Zatrudnienie spada
Dane gospodarcze
Fed obniża stopy procentowe. Do końca roku możliwe jeszcze dwa cięcia
Dane gospodarcze
Inflacja bazowa najniższa od 5,5 roku, również alternatywne miary inflacji w dół
Reklama
Reklama