Słaby złoty – niższe płace

Słowacy wyprzedzili nas pod względem średnich zarobków

Publikacja: 28.08.2009 04:16

Słaby złoty – niższe płace

Foto: AFP

Polska zajęła siódme miejsce pod względem przeciętnych zarobków wśród państw naszego regionu – wynika z przedstawionego wczoraj raportu Deloitte na temat stanu gospodarek 18 krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

W 2008 r. średnie wynagrodzenie brutto w Polsce wyniosło 752,5 euro. To prawie dwa razy mniej niż w Słowenii i półtora raza mniej niż w Chorwacji. Przed nami są także Czechy, Estonia, Węgry i Słowacja.

W porównaniu z 2007 r. średnie płace w Polsce wyrażone w euro spadły o 6,6 proc. I właśnie to spowodowało, że pod względem zarobków wyprzedziła nas Słowacja. – Przypomnijmy, że w drugiej połowie roku złoty znacznie się osłabiał – mówi Dariusz Winek, główny ekonomista BGŻ. – Nieuniknionym efektem był więc spadek wartości płac wyrażanych w euro.

Warto podkreślić, że taka sytuacja miała miejsce tylko w trzech państwa regionu: Polsce, Serbii i – w największej skali – na Ukrainie.

Ekonomiści podkreślają, że, paradoksalnie, to zmniejszenie wynagrodzeń w przeliczeniu na euro bardzo nam pomogło. – Dla wielu przedsiębiorstw, które eksportują swoje produkty, był to argument, by nie zamykać tu fabryk – zauważa Winek. Dzięki niższym kosztom pracy ich towary zyskiwały bowiem na atrakcyjności cenowej.

– Szybkie poprawienie konkurencyjności przedsiębiorstw z powodu głębokich zmian kursowych było jedną z przyczyn wydania dosyć specyficznego zalecenia dla Polski przez Międzynarodowy Fundusz Walutowy – zauważa Janusz Jankowiak, główny ekonomista Polskiej Rady Biznesu. – Kilka dni temu MFW doradził nam, byśmy się nie spieszyli z wejściem do strefy euro.

Mimo dystansu do najlepiej zarabiających Słoweńców Polacy nie powinni się czuć bardzo pokrzywdzeni. Jak wynika z opublikowanych niedawno danych Eurostatu, poziom cen w naszym kraju wynosił ok. 69 proc. unijnej średniej. Na Słowenii – aż 83 proc., a w Chorwacji – ok. 75 proc.

Inna sprawa, że wynagrodzenia nawet bez wahań kursów powoli dostosowują się do sytuacji kryzysowej. W Polsce w II kw. średnia płaca w gospodarce była o 3,3 proc. niższa niż I kw., co było wyjątkowo dużym spadkiem.

– Na Słowacji płace skurczyły się już w I kw., i to o 10 proc. – mówi Rafał Antczak, wiceprezes Business Consulting Deloitte. – Pracownicy muszą się godzić na obniżki. W przeciwnym razie straciliby pracę.

Raport Deloitte podkreśla, że Polska jest krajem najmniej dotkniętym przez kryzys spośród państw regionu. – Jesteśmy krajem o największym rynku wewnętrznym i mamy wciąż stosunkowo młode społeczeństwo, które jest złaknione konsumpcji. To zapobiegło zapaści – dodaje Antczak.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autorki

[mail=a.cieslak@rp.pl]a.cieslak@rp.pl[/mail][/i]

[ramka][link=http://www.kariera.pl/wynagrodzenia/pokaz]Zobacz, ile zarabiają inni[/link][/ramka]

Dane gospodarcze
Kiedy Fed może powrócić do obniżek stóp procentowych?
Dane gospodarcze
Prezes NBP Adam Glapiński: Wątpliwa kolejna obniżka stóp procentowych w czerwcu
Dane gospodarcze
Pośpieszne zakupy w USA w marcu. Powstał rekordowy deficyt bilansu handlowego
Dane gospodarcze
Zamówienia w niemieckich fabrykach wzrosły w marcu bardziej niż przewidywano
Dane gospodarcze
Rusza posiedzenie RPP. Brak obniżki stóp procentowych będzie sensacją
Materiał Promocyjny
Między elastycznością a bezpieczeństwem