Reklama

Koszyk „Rz”: ceny nadal w dół

W ciągu roku ceny 20 produktów spożywczych spadły o 0,6 proc., najmocniej w hipermarketach. Zakupy nadal najtańsze są w dyskontach. Rynek spowalnia, dlatego firmy chętniej walczą o klientów obniżkami cen i promocjami

Publikacja: 30.06.2010 04:38

Ceny koszyka 20 produktów spadają, sieci dyskontowe wciąż najtańsze

Ceny koszyka 20 produktów spadają, sieci dyskontowe wciąż najtańsze

Foto: Rzeczpospolita

Jak wynika z cokwartalnego badania prowadzonego przez firmę Nielsen na zlecenie „Rz”, ceny 20 produktów spożywczych przez ostatni kwartał spadły średnio o 0,1 proc., a w ujęciu rocznym o prawie 0,6 proc. Przez rok wartość koszyka najbardziej obniżyła się w hipermarketach, a wzrosła (o 1,65 proc.) w małych sklepach.

Nadal najniższe ceny oferują sklepy dyskontowe, jak Biedronka czy Lidl – za te same 20 produktów zapłacimy w nich 28 proc. mniej niż w tradycyjnie najdroższych małych sklepikach. – Przez ostatni rok koszt koszyka zmieniał się nieznacznie. Obserwowaliśmy niewielkie spadki cen produktów z kategorii majonezów, olejów i wódki rekompensowane przez wzrost cen produktów z kategorii wina i kawy – mówi Agnieszka Bujak z firmy Nielsen.

Spadek cen wymusza też sytuacja na rynku. Jak pisaliśmy w „Rz”, według raportu Nielsena w I kwartale wydatki Polaków na produkty żywnościowe i chemiczne wzrosły tylko o 4,3 proc., a jeszcze w 2008 r. dynamika kwartalna przekraczała średnio 15 proc. Z danych GUS wynika, że sprzedaż detaliczna w maju wzrosła w ujęciu rocznym o 4,3 proc., ale żywności spadła o 3,6 proc. Docierające do nas z opóźnieniem spowolnienie na rynku wymusza na firmach reakcję. – Obniżyliśmy ceny i w wielu lokalizacjach, także w przypadku sklepów internetowych, jesteśmy teraz w ścisłej czołówce jeśli chodzi o konkurencyjność oferty – mówi Jerzy Mazgaj, prezes sieci delikatesów Alma.

– Firmy muszą walczyć o przyciągnięcie klientów, dla których ciągle głównym kryterium wyboru podczas robienia zakupów jest cena, dlatego promocje są ciągle bardzo skuteczne – mówi Renata Juszkiewicz, dyrektor przedstawicielstwa grupy Metro w Polsce, do której należą sieci Real, Makro, Media Markt i Saturn.

Trudno się też dziwić wysokim cenom w małych sklepach. Rynek hurtowy szybko się konsoliduje, a pojedynczy sklep czy nawet niewielka sieć nie jest w stanie wynegocjować takich rabatów jak wielkie firmy handlowe. Dlatego najmniejszych placówek, które w efekcie spowolnienia muszą jeszcze ceny podnosić, nadal ubywa. W ubiegłym roku z rynku zniknęło ich 10 proc., czyli niemal 5,8 tys., a w tym należy się spodziewać co najmniej powtórzenia takiego wyniku. Po drugiej stronie rynku trwa zaś zmasowana ekspansja dyskontów – tylko Biedronka otwiera rocznie co najmniej 100 nowych sklepów.

Reklama
Reklama

Polacy są przywiązani do zakupów w sklepach blisko domu – w naszym kraju jest ich ciągle najwięcej w Europie. Jednak kryzys i poszukiwanie niskich cen powoli zmieniają te przyzwyczajenia, co jeszcze bardziej umacnia pozycję dużych sieci.

[i]masz pytanie, wyślij e-mail do autora

[mail=p.mazurkiewicz@rp.pl]p.mazurkiewicz@rp.pl[/mail][/i]

Dane gospodarcze
Inflacja w listopadzie 2025 r. wyniosła 2,5 proc. Idealnie w celu NBP
Dane gospodarcze
Brytyjska gospodarka hamuje. PKB niespodziewanie na minusie
Dane gospodarcze
Podzielony Fed znów tnie stopy. Co dalej z polityką monetarną USA?
Dane gospodarcze
Polski dług publiczny rośnie szybciej niż PKB. Ale nowe dane resortu finansów zaskakują
Dane gospodarcze
„Liczby są wstrząsające”. Prognozy EKF dla polskiej gospodarki
Materiał Promocyjny
Lojalność, która naprawdę się opłaca. Skorzystaj z Circle K extra
Reklama
Reklama
REKLAMA: automatycznie wyświetlimy artykuł za 15 sekund.
Reklama
Reklama