Taki poziom inflacji zwiększa ryzyko szybkiej podwyżki stóp procentowych. Inflacja we wrześniu była o 0,5 pkt proc. wyższa niż miesiąc wcześniej – podał GUS. Wynik okazał się wyraźnie wyższy od średniej prognoz rynkowych. Analitycy spodziewali się, że inflacja wzrośnie do 2,3 proc.
Skąd przyśpieszenie inflacji? – To przede wszystkim zasługa większej niż zakładaliśmy dynamiki cen żywności. Wyższym cenom żywności sprzyjały m.in. wyższe ceny mąki i pieczywa z uwagi na wzrost cen zbóż, w ślad za istotnym wzrostem cen zbóż na światowych rynkach w ostatnich miesiącach – skomentowała Maja Goettig, główna ekonomistka Banku BPH.
Ceny żywności i napojów bezalkoholowych były we wrześniu o 4,7 proc. wyższe niż rok wcześniej. Jeszcze w sierpniu rosły w tempie o ponad połowę mniejszym.
We wrześniu inflacja znalazła się na poziomie celu Rady Polityki Pieniężnej. Nowe dane zwiększają prawdopodobieństwo podwyżki stóp procentowych na październikowym posiedzeniu RPP. Podwyżki stóp oczekuje dziesięciu z dziewiętnastu analityków ankietowanych przez „Rz”. Pod koniec września zaostrzenia polityki pieniężnej spodziewało się siedem z dwudziestu ankietowanych instytucji.
Jak członkowie RPP zareagowali na dane o inflacji? – Wzrost cen żywności to czynnik przejściowy, ale potęguje on oczekiwania inflacyjne. Wzmacnia to moją wcześniejszą opinię o konieczności szybkiej podwyżki stóp procentowych – stwierdził Andrzej Bratkowski, uważany w radzie obecnej kadencji za jastrzębia.