Umowy śmieciowe? Działają na korzyść pracownika

Elastyczne formy zatrudnienia są siłą brytyjskiej gospodarki, a niektóre kraje Europy mogą ich zazdrościć Wielkiej Brytanii – uważa Matthew Taylor, były doradca Tony'ego Blaira z Partii Pracy i dyrektor Royal Society of Arts (RSA).

Publikacja: 29.06.2017 13:50

Umowy śmieciowe? Działają na korzyść pracownika

Foto: Fotorzepa, Jerzy Dudek

Matthew Taylor przeprowadza rządową analizę stanu rynku pracy. Na zlecenie premier Theresy May sprawdza, czy „regulacje i praktyki dotyczące zatrudnienia nadążają za zmieniającym się światem pracy". Raport ma być opublikowany w ciągu kilku tygodni.

W trakcie wystąpienia na konferencji zorganizowanej przez Kongres Związków Zawodowych (TUC) Matthew Taylor wygłosił kontrowersyjną tezę. Przyznał, że wiele zerogodzinowych kontraktów jest „w pełni uzasadnionych". Dodał, że jego organizacja stosuje tego typu umowy.

– Mamy w Royal Society of Arts pracowników zatrudnionych na zero godzin – powiedział.

Taylor jest zdania, że elastyczne formy zatrudnienia są siłą brytyjskiej gospodarki, a niektóre z europejskich krajów mogą zazdrościć tego typu rozwiązań Wielkiej Brytanii. Dyrektor RSA ma zamiar zachęcać ministrów, by zachowali i wpierali te metody pracy, które obu stronom zapewniają elastyczność. Matthew Taylor zauważył bowiem, że na rynku pracy występują dwa rodzaje elastycznych form zatrudnienia. Pierwszy – jego zdaniem – jest uzasadniony, ponieważ przynosi korzyści zarówno przedsiębiorcom, jak i zatrudnionym, którzy chcą pracować na takich umowach. Drugi przynosi korzyści firmom ze szkodą dla pracowników, którzy biorą na siebie wszystkie ryzyka; nie mają zagwarantowanych godzin pracy, zasiłków chorobowych, płatnych urlopów, składek emerytalnych czy ochrony przed nieuzasadnionym zwolnieniem.

Drugiego typu „elastyczność jednostronna" występuję przede wszystkim w zawodach nisko opłacanych, w sektorach nie wymagających wysokich kwalifikacji.

W opinii Taylora, warto dbać jedynie o te formy, które gwarantują elastyczność obu stronom. „Elastyczność jednostronna" powinna być wyeliminowana.

Liczba osób pracujących w Wielkiej Brytanii na kontraktach zerogodzinowych przekracza 910 tys. Występują one najczęściej w hotelach czy restauracjach.

Matthew Taylor przeprowadza rządową analizę stanu rynku pracy. Na zlecenie premier Theresy May sprawdza, czy „regulacje i praktyki dotyczące zatrudnienia nadążają za zmieniającym się światem pracy". Raport ma być opublikowany w ciągu kilku tygodni.

W trakcie wystąpienia na konferencji zorganizowanej przez Kongres Związków Zawodowych (TUC) Matthew Taylor wygłosił kontrowersyjną tezę. Przyznał, że wiele zerogodzinowych kontraktów jest „w pełni uzasadnionych". Dodał, że jego organizacja stosuje tego typu umowy.

Dane gospodarcze
Inflacja w USA zgodna z prognozami, Fed może ciąć stopy
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Dane gospodarcze
Dług publiczny Polski pobił kolejny rekord
Dane gospodarcze
Kolejni członkowie RPP mówią w sprawie stóp procentowych inaczej niż Glapiński
Dane gospodarcze
Produkcja przemysłowa w Niemczech spadła w październiku. Rząd uspokaja
Materiał Promocyjny
Do 300 zł na święta dla rodziców i dzieci od Banku Pekao
Dane gospodarcze
Zagadkowy komunikat RPP. Rząd chciał rozwiać niepewność, wyszło inaczej