Wojsko, kosmos i samochody

Unia Europejska chce pozostać przemysłową potęgą świata. Ale tylko częściowo stawia na nowoczesne technologie.

Aktualizacja: 19.09.2017 06:45 Publikacja: 18.09.2017 20:32

Elżbieta Bieńkowska oczekuje, że mimo afery dieselgate unijny przemysł motoryzacyjny pozostanie potę

Elżbieta Bieńkowska oczekuje, że mimo afery dieselgate unijny przemysł motoryzacyjny pozostanie potęgą

Foto: PAP/EPA

To nie regulacje przygotowywane przez urzędników w Brukseli tworzą siłę europejskiego przemysłu. Ale Komisja Europejska ma nadzieję, że jej działania pomogą w transformacji tej części gospodarki. Nową strategię polityki przemysłowej przedstawiła w poniedziałek komisarz Elżbieta Bieńkowska. – Jesteśmy w środku rewolucji cyfrowej i przemysłowej. Europejski przemysł musi się dostosować do tych zmian – powiedziała Polka. I przedstawiła serię kluczowych inicjatyw Brukseli.

Nie są to zupełnie nowe propozycje, ale na życzenie państw członkowskich, a także przedstawicieli branży, zostały uporządkowane i zebrane w jeden pakiet. To ma uporządkować działania Komisji i współpracę między różnymi szczeblami zarządzania w UE: unijnym, krajowym, lokalnym.

Po pierwsze, obronność

Bieńkowska wymieniła trzy gałęzie przemysłu, w których w najbliższych latach mogą zajść największe zmiany ze wsparciem UE. Pierwsza to przemysł obronny. Unia, prawdopodobnie w gronie mniejszym niż 28 państw członkowskich, szykuje polityczną współpracę w tej dziedzinie. Decyzje dotyczące konkretów będą podejmowane w ciągu najbliższych miesięcy, ale na poziomie naukowo-przemysłowym już dochodzi do tworzenia unii obronnej.

W latach 2007–2019 Unia wyłoży 90 mln euro na badania naukowe w dziedzinie obrony, co stanowi przełom w polityce UE, która nigdy wcześniej nie wykorzystywała wspólnych pieniędzy na cele związane z wojskowością.

Dodatkowo chce też uruchomić fundusz, który zajmie się drugim, po badawczym, etapem tworzenia nowych zdolności: przemysłowymi prototypami. Na ten cele miałoby pójść po 250 mln euro rocznie w latach 2019–2020. To właśnie w tych dwóch fazach zwykle nie ma wystarczająco dużo zaangażowania ze strony inwestorów prywatnych – pieniądze i stempel unijny miałyby w tym pomóc. Więcej funduszy będzie dostępnych w nowym wieloletnim budżecie UE po 2020 roku, którego projekt ma być przedstawiony w maju 2018 roku.

Podbój kosmosu

Drugą wytypowaną przez KE branżą jest kosmos. Już dziś ten przemysł tworzy 6 procent unijnego produktu krajowego brutto, a jego udział będzie rósł. Bo bez danych zbieranych przez satelity coraz trudniej się obejść. Bruksela ocenia, że 1 euro zainwestowane w tej branży przynosi 7 euro korzyści.

Z dużym wsparciem unijnym są tworzone dwa flagowe projekty: Copernicus i Galileo. Ten pierwszy, wykorzystywany głównie w rolnictwie, pozwala na tworzenie precyzyjnych map. – Najlepszych na świecie – uważa Bieńkowska. Ten drugi to system nawigacji satelitarnej, konkurent dla amerykańskiego GPS. Lepszy jakościowo, ale dopiero wchodzący w fazę operacyjną.

Komisja podjęła w ubiegłym tygodniu decyzję, że kolejne satelity systemu Galileo będą wysyłane w kosmos na francuski rakietach Ariane, a nie – jak wcześniej – na rosyjskich Sojuzach.

Obrona i kosmos to perspektywiczne gałęzie przemysłu, ale na razie jeszcze niekojarzone z europejską potęgą.

Trzeci motor – branża motoryzacyjna

Kolejna branża, na której Bruksela chce się skupić, to tradycyjnie europejski przemysł samochodowy. – Chcemy zachować jego potęgę – powiedziała Bieńkowska. Ale podtrzymanie potęgi nie oznacza, że wszystko ma zostać tak jak do tej pory. Wiarygodność tej branży niezwykle ucierpiała na tzw. dieselgate, która pokazała oszustwa dokonywane przez producentów w mechanizmach kontroli emisji spalin. W rezultacie silniki Diesla były dużo bardziej zanieczyszczające, niż twierdziły koncerny. Najpierw afera dotyczyła tylko Volkswagena, ale potem okazało się, że oszukiwać mogli też inni.

Według Bieńkowskiej koncerny samochodowe muszą całkowicie zmienić swoją strategię. – Nie powinny się już skupiać na unowocześnianiu tradycyjnych silników spalinowych. Muszą pracować nad modelami, które w ogóle nie będą emitować spalin – powiedziała komisarz. Jej zdaniem w tej dziedzinie wiele się już dzieje i za 10–15 lat rynek samochodowy w Europie będzie wyglądał zupełnie inaczej.

Gospodarka 4.0

Ponadto Komisja planuje inicjatywy dotyczące wspólnego rynku, które mają ułatwić działanie przemysłowi. Część z nich dotyczy sfery cyfrowej, w której ma być zwiększane bezpieczeństwo cybernetyczne i tworzona swoboda przepływu danych nieosobowych. Komisja chce też reformy praw własności intelektualnej i zamówień publicznych.

Europejski przemysł zatrudnia 32 miliony ludzi, z czego 1,5 miliona to miejsca pracy stworzone po 2013 roku. Stanowi główną część, bo 68 proc., eksportu Unii.

Dane gospodarcze
PMI dla polskiego przemysłu w dół. Optymizm w branży dawno tak nie tąpnął
Dane gospodarcze
Wojna celna poprawia atrakcyjność Polski. Skok inwestycji
Dane gospodarcze
Gospodarka USA gwałtownie zwalnia w związku z cłami Donalda Trumpa
Dane gospodarcze
Jaka jest naprawdę inflacja w Rosji? Obywatele nie wierzą statystykom
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Dane gospodarcze
PKB strefy euro wzrósł o 0,4 proc. Niemcy zaskoczyły
Materiał Partnera
Polska ma ogromny potencjał jeśli chodzi o samochody elektryczne