WHO porzuciła plany dotyczące śledztwa w sprawie pochodzenia COVID-19 w Chinach

Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) „po cichu odłożyła na półkę drugą fazę długo oczekiwanego badania naukowego dotyczącego pochodzenia pandemii COVID-19”. Powodem są „trwające wyzwania związane z próbami przeprowadzenia kluczowych badań w Chinach" - podał portal czasopisma „Nature”.

Publikacja: 15.02.2023 00:07

Pierwsze doniesienia o nieznanej chorobie płuc w chińskim Wuhan pojawiły się pod koniec 2019 roku

Pierwsze doniesienia o nieznanej chorobie płuc w chińskim Wuhan pojawiły się pod koniec 2019 roku

Foto: EPA/ALEX PLAVEVSKI

qm

Według portalu „naukowcy są rozczarowani, że badanie nie jest kontynuowane, ponieważ zrozumienie, w jaki sposób koronawirus SARS-CoV-2 po raz pierwszy zainfekował człowieka jest ważne dla zapobiegania przyszłym epidemiom”. - Ale bez dostępu do Chin WHO niewiele może zrobić, aby przyspieszyć badania - powiedziała Angela Rasmussen, wirusolog z University of Saskatchewan w Saskatoon w Kanadzie. - Ich ręce są naprawdę związane - oceniła.

W styczniu 2021 roku międzynarodowy zespół ekspertów powołany przez WHO udał się do Wuhan w Chinach, gdzie po raz pierwszy wykryto wirusa wywołującego COVID-19. Wraz z chińskimi naukowcami zespół dokonał przeglądu dowodów na to, kiedy i jak wirus mógł się pojawić. Po kilku miesiącach zespół opublikował raport przedstawiający cztery możliwe scenariusze. Według najbardziej prawdopodobnego, SARS-CoV-2 przeniósł się z nietoperzy na ludzi, prawdopodobnie za pośrednictwem gatunku pośredniego. „Pierwsza faza miała położyć podwaliny pod drugą fazę dogłębnych badań, aby dokładnie określić, co wydarzyło się w Chinach i w innych miejscach. Ale dwa lata po tej głośnej wyprawie WHO porzuciła plany drugiej fazy” - czytamy na nature.com.

Czytaj więcej

Prof. Pyrć: Szczepienia? Tu nie ma miejsca na symetrię, bo mamy ewidentną bzdurę i mamy fakty

- Nie ma drugiej fazy - powiedziała portalowi Maria Van Kerkhove, epidemiolog z WHO. Dodała, że WHO planowała, by prace były wykonywane etapami, ale „ten plan się zmienił”. - Polityka na całym świecie naprawdę utrudniała postęp w zrozumieniu źródeł (wirusa) - mówiła.

Naukowcy podejmują pewne wysiłki, aby ustalić schemat początkowego rozprzestrzeniania się wirusa. Np. badają nietoperze w regionach graniczących z Chinami w poszukiwaniu wirusów blisko spokrewnionych z SARS-CoV-2. Badają też zachowane próbki ścieków i i krwi, zebrane na całym świecie pod koniec 2019 r. i na początku 2020 r. „Naukowcy twierdzą jednak, że minęło zbyt dużo czasu, aby zebrać niektóre dane potrzebne do ustalenia, skąd pochodzi wirus” - czytamy w artykule.

„Rozczarowujące (...) Jak widać, nie uczymy się na błędach” - skomentował na Twitterze prof. dr hab. Krzysztof Pyrć, wirusolog z Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie.

Czytaj więcej

Raport: Koronasceptycyzm i antysemityzm idą ze sobą w parze

Chińskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nie odpowiedziało na wysłane e-mailem pytania „Nature” dotyczące tego, dlaczego badania fazy drugiej utknęły w martwym punkcie.

COVID19 i choroby zakaźne
Epidemia krztuśca. Nowe dane na temat liczby zachorowań
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
COVID19 i choroby zakaźne
Przy ataku z użyciem trucizny leków nie wystarczy dla wszystkich w UE
COVID19 i choroby zakaźne
Mija pięć lat od pacjenta zero w Wuhan. Od czego zacznie się kolejna pandemia?
COVID19 i choroby zakaźne
Kobiety w ciąży nie stanęły w kolejce do szczepień przeciw krztuścowi
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
COVID19 i choroby zakaźne
Covid-19 i grypa w natarciu. Jak uniknąć zakażenia?