Dług netto w lipcu, wyłączając banki publiczne, wzrósł do 2,004 bln funtów. To równowartość 100,5 proc. brytyjskiego produkcji przemysłowej, najwyższa od 1961 roku, kiedy kraj wciąż borykał się z kosztami walki z II wojną światową. Wzrost zadłużenia odzwierciedla ogromny wzrost wydatków rządowych, począwszy od ogromnego programu subsydiowania pracy i obniżek podatków po zniżki dla restauratorów, a także uderzenie w dochody podatkowe wynikające z ogólnokrajowej blokady. Dług podskoczył o około 200 miliardów funtów od czasu, gdy kryzys koronawirusa ogarnął Wielką Brytanię. Podkreśla to wyzwanie dla ministra finansów Rishiego Sunaka, który jest pod presją, by udzielić jeszcze większego wsparcia kryzysowej gospodarce.