Za tę kwotę statystyczny pracownik zapewnił sobie przyszłą emeryturę, opiekę zdrowotną z Narodowego Funduszu Zdrowia czy zasiłki macierzyńskie i rodzicielskie dla młodego pokolenia.
Jednocześnie po części ufundował 13. i 14. emeryturę, dopłaty od państwa do pracowniczych planów kapitałowych, dołożył się też do budowy żłobków w Polsce. Fundusze od ośmiu lat wspierają głównie bieżącą politykę rządu, a nie są gromadzone na cele, do których realizacji zostały powołane.
Czytaj więcej
Rządzący chwalą się obniżaniem obciążeń podatkowych i rosnącymi transferami społecznymi. Cena tej...
W ciągu roku kwota składek na fundusze wzrosła o ponad 53 mld zł i wyniosła ponad 410 mld zł. To znacznie więcej, niż zapłaciliśmy w postaci podatku VAT i PIT – niespełna 300 mld zł – w ubiegłym roku.
Składka także od rolników i emerytów
Do budżetu państwa składają się nie tylko pracownicy i przedsiębiorcy. 1,5 mld zł dorzucili rolnicy w postaci składki emerytalno-rentowej do Kasy Rolniczego Ubezpieczenia Społecznego. Ponad 24,5 mln osób (pracownicy, przedsiębiorcy, rolnicy oraz emeryci i renciści) zapłaciło zaś ok. 222 mld zł składek na ubezpieczenie zdrowotne.