Reklama

Czy czeka nas gwałtowny wzrost długu publicznego

W ciągu dekady zadłużenie Polski może wymknąć się spod kontroli – ostrzega Komisja Europejska. To na razie projekcja, ale jeśli władze nie zaczną poważnych reform, to ryzyko może się zmaterializować.

Publikacja: 24.04.2023 03:00

Premier Mateusz Morawiecki

Premier Mateusz Morawiecki

Foto: PAP/Lech Muszyński

W 2022 r. zadłużenie Polski w relacji do PKB spadło do 49,1 proc. z 53,6 proc. w 2021 r. Ten spadek wynikał z mocnego, inflacyjnego wzrostu nominalnej wartości PKB. W kolejnych latach jednak już tak dobrze nie będzie – wynika z ostatniego raportu Komisji Europejskiej (KE) Debt Sustainability Monitor.

Według projekcji przygotowanej przez unijnych ekspertów nasz dług publiczny w relacji do PKB ma zacząć rosnąć już w tym roku i gwałtownie skoczyć do niemal 70 proc. PKB w 2023 r. To już dużo, dotychczas nigdy nie przekroczyliśmy poziomu 60 proc. PKB. W pesymistycznym zaś scenariuszu KE dług może sięgnąć nawet 80 proc. PKB

Pozostało jeszcze 81% artykułu

Tylko 19 zł miesięcznie przez cały rok.

Bądź na bieżąco. Czytaj sprawdzone treści od Rzeczpospolitej. Polityka, wydarzenia, społeczeństwo, ekonomia i psychologia.

Treści, którym możesz zaufać.

Reklama
Budżet i podatki
Ile kosztuje Rosjan utrzymanie dworu Putina? Proporcjonalnie tyle, co polskiego prezydenta
Budżet i podatki
Rząd ma dwa lata na redukcję długu. Czeka nas ostre zaciskanie pasa?
Budżet i podatki
Premier Donald Tusk: Lepiej opodatkować banki niż polskie rodziny
Budżet i podatki
Rośnie zamordyzm w Rosji. Rekordowe wydatki na resorty siłowe
Budżet i podatki
Budżet 2026 w Sejmie. Dług blisko konstytucyjnych limitów
Reklama
Reklama