OECD: jaki klin podatkowy w Polsce

Osoby samotnie wychowujące dzieci płacą tylko niewiele mniejsze daniny niż najbogatsi single.

Publikacja: 15.04.2014 04:16

OECD: jaki klin podatkowy w Polsce

Foto: Fotorzepa

Opodatkowanie pracy wynosi przeciętnie w Polsce 35,6 proc. – wynika z najnowszego raportu OECD Taxing Wages 2014. Pod względem wysokości pozapłacowych kosztów pracy (podatki i składki na ubezpieczenia społeczne nakładane na dochody z pracy) zajmujemy więc 21. miejsce na 34 członków OECD.

Niewielkie różnice

Ale klin podatkowy nie jest dla wszystkich taki sam, różni się w zależności od sytuacji danego podatnika. OECD wyodrębniła osiem grup gospodarstw domowych, dla których wyliczyła obciążenia fiskalne. To trzy warianty singli z różnymi zarobkami, trzy warianty rodzin z dwójką dzieci (jedna osoba pracująca lub dwie pracujące przy różnym poziomie zarobków), rodzina bez dzieci oraz osoba samotnie wychowująca dwójkę dzieci.

Najwyższy jest klin podatkowy dla bardziej zamożnych osób, które pozostają poza związkiem małżeńskim. Przy zarobkach rzędu 167 proc. przeciętnych obciążenia podatkowe w Polsce wynoszą 36,2 proc. Podobnie zresztą jest w większości krajów OECD, bo dobrze sytuowani single zwykle oddają państwu najwięcej – przykładowo w Belgii jest to 60 proc., w Niemczech – 51, na Węgrzech 49 proc., a w Irlandii – 37,7 proc. Co ciekawe, wśród krajów europejskich opodatkowanie tej grupy jest w Polsce najniższe (wyższe za to niż w Korei, Chile czy Australii).

Zupełnie jednak inaczej przedstawia się sytuacja osób w najtrudniejszej sytuacji życiowej – mało zarabiających (67 proc. przeciętnego wynagrodzenia) samotnych matek lub ojców, wychowujących dwójkę dzieci. Ich dochody z pracy obciążone są u nas w sumie 26,2-procentowym haraczem.  W tej kategorii Polska „awansuje" już na ósme miejsce w zestawieniu. Większe obciążenia samotni rodzice ponoszą tylko w Hiszpanii, Niemczech, Szwecji, Turcji, Belgii, Francji i Grecji (od 30 do 38,8 proc.).

– Dane OECD pokazują, że różnice w obciążeniach różnych kategorii gospodarstw domowych są w Polsce niewielkie. Jest to wbrew powszechnej opinii, że dzięki np. ulgom na dzieci czy wspólnemu rozliczaniu się małżonków państwo prowadzi politykę wspierania rodzin. Takie przekonania to fikcja podatkowa, w rzeczywistości mamy płaskie, prawie liniowe podatki i i inne daniny – komentuje Rafał Antczak, główny ekonomista Deloitte.

Dobrze tę tezę obrazują też różnice różnice między rodziną z dwójka dzieci, gdzie pracuje tylko jedno z rodziców, a małżeństwem bez dzieci, gdzie pracuje obydwoje partnerów. Dochody z pracy tych pierwszych są opodatkowane na poziomie 29,8 proc., tych drugich – 34,7 proc. Różnica wynosi więc 4,9 pkt proc., a dla porównania w Czechach – 19,7 proc., na Węgrzech – 13,6 proc., w Irlandii – 13,2 proc., w Niemczech – 11,4 proc. – wynika z analizy „Rz".

– Nasz system podatkowy jest mało elastyczny – przyznaje Bohdan Wyżnikiewicz, wiceprezes Instytutu Badań nad Gospodarką Rynkową.  – Polityka prorodzinna nie jest priorytetem w polityce podatkowej – dodaje. Inna sprawa, czy należałoby to zmienić. Ekonomiści zalecaliby jak największe uproszczenie podatków, a więc brak kolejnych czy nawet usunięcie istniejących ulg i zwolnień. – Im bardziej płaski, mniej skomplikowany system danin publicznych, tym lepiej – niższe są koszty poboru podatków. Politykę społeczną można prowadzić w inny sposób – uważa Maciej Bukowski z Warszawskiego Instytutu Studiów Ekonomicznych.

Dla polityków z kolei przyznawanie podatkowych benefitów to najlepsza forma realizacji polityki społecznej. Ostatnio Kancelaria Prezydenta przygotowała projekt znacznego obniżenia podatków płaconych przez rodziny wielodzietne poprzez podniesienie kwoty wolnej od podatku i ma go zamiar przeforsować w Ministerstwie Finansów.

Bariera dla zatrudnienia

Pomimo że mamy jeden z najbardziej płaskich systemów opodatkowania pracy, to wielkość samego klina podatkowego dla przeciętnych dochodów nie jest bardzo wysoka na tle innych krajów OECD. Plasujemy się mniej więcej w środku stawki.

– Ale wyższy klin jest przede wszystkim w krajach bogatszych i będących na wyższym etapie rozwoju. A z nimi nie powinniśmy się porównywać  – zastrzega Rafał Antczak. – W takich państwach daniny są wysokie, ale mieszkańcy otrzymują wysoką jakość usług publicznych. My jesteśmy na to za biedni – mówi.

– Im niższy klin podatkowy, tym większe szanse na więcej miejsc pracy – podkreśla Andrzej Sadowski z Centrum im. Smitha. – Dziś na każde 1000 zł wypłacone do ręki pracownikowi pracodawca musi wyłożyć ok. 600 zł na różne daniny. Tak wysokie pozapłacowe koszty pracy są barierą dla wzrostu zatrudnienia w małych firmach – dodaje.

Efekt zamrażania kwoty wolnej

Klin podatkowy w Polsce w 2013 r. (dla przeciętnego wynagrodzenia) w porównaniu z 2012 r. wzrósł o 0,5 pkt. proc., a od 2010 r. -zwiększył się o 1,3 pkt. proc. - wyliczyła OECD. To przede wszystkim efekt podniesienia składki rentowej, ale także zamrożenia kwoty wolnej od podatku oraz progów podatkowych (co trwa od 2009 r.).  We wszystkich krajach OECD klin podatkowy wzrósł w ciągu trzech lat średnio o 0,8 pkt. proc. do 35,9 proc. Największy wzrost wystąpił w Portugalii (o 4 pkt. proc.), na Słowacji (ze względu na wyższe stawki ubezpieczenia społecznego) i Meksyku (także z powodu zmian w systemie ubezpieczeń społecznych). Organizacja Pracodawcy RP podkreśla, że największym problemem w przypadku Polski są wysokie składki na FUS, wynoszące w 2013 r. łącznie 29,63 proc. całkowitych kosztów pracy, podczas gdy średnia dla państw należących do OECD wynosi 22,55 proc. Lepiej wypadamy pod względem wysokości podatku dochodowego.

Opodatkowanie pracy wynosi przeciętnie w Polsce 35,6 proc. – wynika z najnowszego raportu OECD Taxing Wages 2014. Pod względem wysokości pozapłacowych kosztów pracy (podatki i składki na ubezpieczenia społeczne nakładane na dochody z pracy) zajmujemy więc 21. miejsce na 34 członków OECD.

Niewielkie różnice

Pozostało 94% artykułu
Budżet i podatki
Rok rządu: Andrzej Domański z oceną niejednoznaczną
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budżet i podatki
Viktor Orbán grozi Komisji Europejskiej. Uwolnienie KPO, albo blokada budżetu UE
Budżet i podatki
Machina wojenna Putina pożera budżet Rosji
Budżet i podatki
Policjanci szykują wielki protest. „Żarty się skończyły”
Materiał Promocyjny
Bank Pekao wchodzi w świat gamingu ze swoją planszą w Fortnite
Budżet i podatki
Policjanci ogłosili protest. Przyczyną zbyt niska podwyżka w budżecie