W efekcie trzeciej fali wzrostu zakażeń w Polsce zaostrzone restrykcje epidemiczne obowiązują w czterech województwach, a minister zdrowia Adam Niedzielski nie wyklucza wprowadzenie lockdownu ogólnopolskiego. Decyzje w tej kwestii mają zostać podane w czwartek lub piątek, a zdaniem części komentatorów istnieje ryzyko, że ten lockdown będzie nawet głębszy niż jesienią.
Czytaj także: Rząd ogłosił dodatkową pomoc dla zamkniętych regionów
Bez zwrotu subwencji
Na jaką pomoc mogę liczyć firmy w tej sytuacji? Przede wszystkim przedsiębiorstwa z wybranych branż mogę korzystać z tarczy antykryzysowej. Chodzi o zwolnienie ze składek ZUS, postojowe i dopłaty do wynagrodzeń oraz bezzwrotne dotacje dla mikro– i małych firm.
– Od kwietnia ruszy też program umorzeń subwencji, jakie firmy otrzymały w ramach tarczy finansowej 1.0 – mówi Bartosz Marczuk, wiceprezes PFR. Umorzenie dotyczy co najmniej 25 proc. całości pomocy otrzymanej wiosną ubiegłego roku i obejmie firmy najbardziej dotknięte obostrzeniami administracyjnymi, czyli z tych branż, które mają prawo do wsparcia z tarczy 2.0, tj. działających pod 54 kodami PKD. Tę formę wsparcia otrzymają wszystkie podmioty z definicji, tj. nie trzeba spełnić warunku utrzymania poziomu zatrudnienia, jedyny warunek to utrzymanie się firmy przy życiu.