Reklama

Tele2 stawia na rozwój usług internetowych

Tele2 będzie w tym roku aktywniej reklamowało usługi internetowe. Na ich promocję przeznaczone będzie większość z planowanych wydatków reklamowych szacowanych na 20 mln zł.

Publikacja: 29.03.2008 05:57

– W ubiegłym roku koncentrowaliśmy się na usługach głosowych, a na Internecie o tyle, o ile zmuszały nas warunki rynkowe. W tym roku chcemy zintensyfikować sprzedaż Internetu – powiedział „Rz” Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2.

Obecnie głównym źródłem przychodów Tele2 są usługi głosowe. Korzysta z nich ok. 450 – 500 tys. abonentów. Kolejne ok. 300 tys. osób łączy się za pośrednictwem prefiksu. Operator obsługuje ich za pośrednictwem sieci TP, skutecznie odbierając jej przy tym klientów.

Na tym tle usługi internetowe wypadają blado. Korzysta z nich obecnie tylko kilkanaście tysięcy klientów. Ile dokładnie, nie wiadomo, bo operator nie chce ujawniać ich dokładnej liczby.

W tym roku Tele2 zaczyna inwestycje w tzw. uwolnienie pętli lokalnej, czyli umieszczenie swoich urządzeń w centralach TP i dzierżawę linii abonenckich od operatora narodowego. Pozwala to osiągać wyższe marże na oferowanych usługach. Piotr Nesterowicz nie chce podać szczegółów tego projektu, argumentując, że dopiero zaczęły się konsultacje z TP.

Aby zmniejszyć dysproporcję między liczbą klientów usług głosowych i internetowych, Tele2 zamierza zintensyfikować promocję tych ostatnich. W ubiegłym roku operator wydał na reklamę 41,5 mln zł brutto (ok. 20 mln zł po odjęciu rabatów). W 2008 r. nakłady na reklamę mają być zbliżone. W tym roku operator spodziewa się skokowego wzrostu przychodów dzięki kilkuset tysiącom abonentów, którzy od zeszłego roku płacą Tele2 (zamiast TP) abonament telefoniczny.

Reklama
Reklama

– Każdy z nich oznacza dla nas niemal dwukrotnie wyższe wpływy w porównaniu z klientami usług przez prefiks – mówi Piotr Nesterowicz. Można szacować, że przychody Tele2 w tym roku wzrosną do co najmniej 500 mln zł z 397 mln w 2007 r. Dlatego właśnie tak groźny dla operatora jest konflikt z TP, która stwierdziła niedawno, że brak podstaw prawnych do obsługi abonentów Tele2. TP domaga się od konkurenta wyższych stawek rozliczeniowych. Współpracę firm wymusił Urząd Komunikacji Elektronicznej.

– W ubiegłym roku koncentrowaliśmy się na usługach głosowych, a na Internecie o tyle, o ile zmuszały nas warunki rynkowe. W tym roku chcemy zintensyfikować sprzedaż Internetu – powiedział „Rz” Piotr Nesterowicz, dyrektor generalny Tele2.

Obecnie głównym źródłem przychodów Tele2 są usługi głosowe. Korzysta z nich ok. 450 – 500 tys. abonentów. Kolejne ok. 300 tys. osób łączy się za pośrednictwem prefiksu. Operator obsługuje ich za pośrednictwem sieci TP, skutecznie odbierając jej przy tym klientów.

Reklama
Biznes
Morze Kaspijskie wysycha. Jesiotry wymierają, porty trzeba pogłębiać
Biznes
Kto pokieruje UKE? Nowe oficjalne i nieoficjalne informacje
Biznes
AI zagraża programistom, weto Prezydenta i poprawa w europejskim przemyśle
Biznes
Katastrofa rosyjskiej motoryzacji. Sprzedali jeden samochód
Biznes
Maciej Miłosz: Jak wspierać eksport polskiego uzbrojenia
Materiał Promocyjny
Firmy coraz częściej stawiają na prestiż
Reklama
Reklama